ŚWIAT PRZYSZŁOŚCI W PERSPEKTYWIE EDUKACYJNEJ


Komitet Prognoz Polska 2000 Plus organizuje w dniu 6 grudnia 2017 r. w Polskiej Akademii Nauk sesję poświęconą namysłowi i dyskusji

(...) nad problematyką współczesnego świata i horyzontu otwierających się alternatyw przyszłości, inspirowaną pionierskim dziełem Bogdana Suchodolskiego pt. „Wychowanie dla przyszłości”. Jego główną inicjatorką jest prof. dr hab. Irena Wojnar, która w komunikacie organizacyjnym przypomina, że w bieżącym roku ma miejsce 70 lecie pierwszego wydania tej książki przez pedagoga-współzałożyciela PAN.

Jak pisze:

Profesor Bogdan Suchodolski był, jak wiadomo, jednym z współtwórców naszego Komitetu, wieloletnim członkiem jego władz, organizatorem licznych konferencji, animatorem znaczących inicjatyw. Ode-grał także ważną rolę w międzynarodowym ruchu badań nad przyszłością. Był vice-przewodniczącym World Futures Studiem Federation /1977-1986/, i do końca życia członkiem honorowym tej organizacji. Ściśle współpracował z Klubem Rzymskim, patronował polskiej edycji książki Aurelio Peccei, twórcy Klubu Rzymskiego, pt „Przyszłość jest w naszych rękach”.


Książka „Wychowanie dla przyszłości” Bogdana Suchodolskiego miała w Polsce trzy, bardzo zresztą różne, wydania 1947, 1959, 1968. Jest szeroko znana zagranicą dzięki przekładom na języki hiszpański, węgierski i włoski. Zaproponowane w tej książce myślenie prognostyczne było wówczas pionierskie i nowatorskie, znacznie wyprzedziło podjęte w skali międzynarodowej inicjatywy merytoryczne i organizacyjne w tej dziedzinie, Klub Rzymski powstał w roku 1968, World Futures Studies Federation w roku 1973 w następstwie pierwszej między-narodowej konferencji badań przyszłości w Oslo w roku 1967.

W wielu środowiskach międzynarodowych idea "wychowania dla przyszłości” w ujęciu B. Suchodolskiego uzyskała status uniwersalny i symboliczny, zasługuje na przypomnienie i reinterpretację. Idea ta łączyła bliskie Profesorowi strategie legendy i wizji, był bowiem przekonany, że stajemy się wierni i sobie i historii, gdy wbrew sobie samym i wbrew rzeczywistości tworzymy świat nowy i siebie nowych. W myśleniu pedagogicznym dokonywał się w ten sposób przewrót swoiście kopernikański; ważniejsza od tradycyjnej orientacji na przeszłość /”świat zastany"/ i jej edukacyjne priorytety stawała się orientacja ku przyszłości odmiennej od tego co było, ale i różnej od dnia dzisiejszego.


Już wówczas zarysowywała się koncepcja edukacji jako „sprawy człowieka w świecie", tendencja do myślenia alternatywnego i namysłu nad globalną wizją świata jako współtworzonej przez ludzi cywilizacji, miałaby ona powstawać dzięki realizacji nowych obszarów odpowiedzialności człowieka, w zakresie naukowo-technicznym, społecznym, kulturalnym. Już wówczas rodziło się trwałe przesłanie myśli Profesora, propozycja „pogodzenia człowieka z cywilizacją dzięki przezwyciężeniu zasady służby światu zastanemu przez wizję świata wartości humanistycznych, który rodzi się w bogactwie ludzkiego doświadczenia".


Ciekawe, jak mogłoby wyglądać nowe, zmienione i poszerzone wydanie książki "Wychowanie dla przyszłości", gdyby jej Autor jeszcze był wśród nas? Czy nie zmieniłby jednak zarówno tytułu, jak i przeświadczenia, że można w ponowoczesnej dobie konstruować jakiekolwiek rozprawy w naukach humanistycznych i społecznych o prognostycznym charakterze i treści?

Komentarze

  1. Prof. Bogdan Suchodolski to był wielki polski uczony/capacitas o niekwestionowanej randze międzynarodowej.Dziś takowych uczonych mamy niewielu.Fakt, iż rzecz dotyczy wybitnych jednostek, których w każdym społeczeństwie jest tylko ok. 10%.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli można coś dodać i nic nie ujmując profesorowi Bogdanowi Suchodolskiemu, warto też przypomnieć, że idea wychowania do przyszłości pojawiła się jako jedna z podstawowych w pedagogice Immanuela Kanta. Uczony ten wychowanie do teraźniejszości uznał za egoistyczne i adresowane dla ludzi możnych (lub o takich aspiracjach), którzy pragną, aby ich dzieci odniosły sukces materialny i podobne cele w zastanym świecie. Wychowanie do przyszłości było wychowaniem altruistycznym, rozwijającym człowieczeństwo, pozwalającym na doskonalenie się zarówno jednostek, jak i całej ludzkości. Miało być dźwignią, dzięki której ludzkość miała osiągnąć pokój na świecie, a zatem było wychowaniem do pokoju, tak bliskim sercu profesor Ireny Wojnar. Pozdrawiam. Paweł Zieliński

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście Kant był kosmopolitą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Był antytotalitarystą, a jego idea "wiecznego pokoju" miała być wprowadzona dzięki wychowaniu moralnemu polityków i moralności w polityce. "Wszelkie czynności odnoszące się do praw innych ludzi,których maksyma nie jest zgodna z prawem do jawności, są bezprawiem” (O wiecznym pokoju). P.Z.

    OdpowiedzUsuń
  5. A może lepiej mówić o ZATRZYMANIU ADOPCJI ZA GRANICĘ !!!!!!!!!!
    BIEDNE DZIECI !!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie będą publikowane komentarze ad personam