18 czerwca 2017

Przygotowanie (nie-)pedagogiczne




Napisała do mnie po przeczytaniu wpisu „Jak studenci są robieni w bambuko lub sami wpuszczają się w maliny?” absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego, trzyletnich studiów licencjackich na kierunku pedagogika, specjalność edukacja dorosłych z gerontologią. Ukończyła je zapewne z satysfakcją, o czym świadczą wyniki uzyskanych ocen.

Po licencjacie podjęła studia magisterskie, również na tym samym kierunku i specjalności oraz - równolegle, ale już poza Uniwersytetem, w prywatnej szkole wyższej - studia podyplomowe na kierunku "Integralna edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna (...) ".

Jak dalej pisze: wymogiem przyjęcia na studia podyplomowe w tym zakresie było posiadanie przez kandydata - "przygotowania pedagogicznego". Nie wiem, czy ją poinformowano, że to "przygotowanie" powinno dotyczyć szkoły, a nie kwalifikacji do pracy w "domu złotej jesieni". Uczelnia prywatna przyjmując ją na studia podyplomowe jednak uznała, że takie przygotowanie posiada. Nic dziwnego, skoro biznesowo zorientowana szkoła zainteresowana jest wpływem na konto czesnego od studentki, a nie tym, czy ona rzeczywiście nabyła wcześniej uprawnienia do pracy w szkole, czy też nie.

Teraz, jako absolwentka studiów licencjackich i podyplomowych otrzymuje sprzeczne informacje. Jedni stwierdzają, że posiada przygotowanie pedagogiczne i może pracować jako nauczyciel przedszkolny i wczesnoszkolny, a inni, że takowego przygotowania do pracy w wyżej wymienionych instytucjach nie posiada. Zakłopotana poprosiła zatem o opinię w tej sprawie. Odpowiadam w tym miejscu, bowiem ma ona szerszy wymiar.

Podejmujący studia podyplomowe kierują się albo atrakcyjnością nazwy, albo niskimi kosztami, albo własnym, ale mylnym o nich wyobrażeniem. Po ich ukończeniu jest już za późno. Trzeba było przed ich rozpoczęciem dobrze zastanowić się nad tym, jakie już posiada się kwalifikacje i do pracy w jakich ośrodkach, instytucjach czy placówkach oraz czy kolejny typ studiów będzie ich poszerzeniem czy może tylko merytorycznym dopełnieniem, ale bez prawa do wykonywania w nich określonego zawodu.

Studiujący zaś na studiach II stopnia nie rozumieją, że nie są to studia kwalifikacyjne. Te bowiem mają miejsce jedynie w trakcie studiów I stopnia. Chyba, że cykl kształcenia na studiach II stopnia został poszerzony o jeszcze jeden semestr celem uzupełnienia limitu zajęć i praktyk zawodowych adekwatnych do przyszłego miejsca pracy nauczycielskiej. Jeżeli ktoś ma licencjat z andragogiki i gerontologii, to i owszem, posiada kwalifikacje pedagogiczne, ale tylko i wyłącznie do pracy w instytucjach andragogicznych czy geragogicznych.

Nazwa - "przygotowanie pedagogiczne" dotyczy przecież różnych środowisk pedagogicznych, odmiennych a potencjalnych miejsc pracy. Studia podyplomowe czy II stopnia muszą gwarantować zatem realizację zgodnej z rozporządzeniem odpowiedniego resortu liczbę godzin zajęć z psychologii, pedagogiki i dydaktyk szczegółowych oraz odrębnie 150 godzin praktyki w szkole, żeby można było uznać nabycie nauczycielskich kwalifikacji.

Kiedy zaniepokojona absolwentka powyższych studiów podyplomowych przesłała mi skan dyplomu, to zobaczyłem, jak sprytnie została wprowadzona w błąd przez ich organizatora. Do przedmiotów zajęć dopisano, że odbyły się w formie praktycznych ćwiczeń, a to miałoby znaczyć, że absolwentka odbyła praktykę pedagogiczną, a zatem ma przygotowanie pedagogiczne. Niezły kit.

Kandydaci na studia podyplomowe czy studia II stopnia - sprawdzajcie, w czym będziecie uczestniczyć i bądźcie świadomi tego, za co płacicie, bo inaczej marnotrawicie czas i pieniądze. Jeśli zależy wam na uzyskaniu zgodnego z prawem dyplomu, to informuję, że od nowego roku akademickiego 2017/2018 Wydział Nauk o Wychowaniu uruchamia studia podyplomowe w zakresie "przygotowania pedagogicznego". Zapraszamy. My nie wprowadzamy w błąd swoich studentów.

105 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Panie Profesorze, skoro poruszył Pan ten temat,to i ja zapytam, bo też słyszę róne odpowiedzi. Czy absolwent studiów licencjackich i magisterskich z resocjalizacji UŁ posiada przygotowanie pedagogiczne, czy jednak nie? W pewnej szkole niepublicznej nie chcieli mi przyjąć dokumentów wmawiając, że po skończeniu edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej i tak nie będę mogła pracować w przedszkolu, bo nie mam przygotowania pedagogicznego i sugerują ukończenie najpierw przygotowania, a dopiero potem ped. przedszkolnej i wczesnoszkolnej... Zastanawiam się czy to w ogóle możliwe, żebym po skończonych studiach pedagogicznych na uniwersytecie nie miała przygotowania pedagogicznego? A może uczelnia niepubliczna próbuje naciągnąć mnie na jakieś dodatkowe studia i wmawia dziwne rzeczy - proszę o odpowiedź

PEDAGOG pisze...

Proszę wyjaśnic, co ma do tego jakaś szkoła wyższa??? Proszę przesłać mejlem dokumenty i sprecyzować pytanie, to odpowiem. Na podstawie takiego opisu nie ma możliwości.

EB pisze...

Czy w Pana opinii zbyt mała ilość godzin praktyki na studiach I stopnia względem obecnie wymaganych 150 h (aby mówić o przygotowaniu pedagogicznym),jeśli dalsze kształcenie na studiach podyplomowych odbędzie się w obrębie tej samej specjalności może podlegać "zsumowaniu" godzin, czy też nie ma o tym mowy? Jestem w takiej sytuacji, że po studiach licencjackich na pedagogice resocjalizacyjnej mam zrealizowaną praktykę na poziomie 100 h (całość w placówce oświatowej). Kolejno zdobyłam tytuł magistra na specjalności terapii pedagogicznej z oligofrenopedagogiką, nie mniej nie miałam wówczas praktyk. Obecnie chciałabym uzupełnić swoje wykształcenie na studiach podyplomowych na specjalności "edukacja i wspomaganie osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu". Jest to wciąż dziedzina pedagogiki specjalnej, stąd zastanawiam się, czy odbyta praktyka na studiach podyplomowych w wymiarze 60 h w połączeniu z moim wcześniejszym wykształceniem i zrealizowanymi godzinami w wymiarze 100 nadaje mi prawo do tego, aby twierdzić, iż posiadam przygotowanie pedagogiczne do pracy w roli nauczyciela wspomagającego dla uczniów z zaburzeniami rozwojowymi? A jesli nie, czy takie uprawnienia nabyłabym na takich studiach, jeśli odbyłabym całe 150 h a nie 60? Dodam tylko, że pozostałe podstawy teoretyczne posiadam (przedmioty dydaktyczne i pedagogiczno - psychologiczne) mam już zrealizowane w wymaganej siatce z etapu studiów licencjackich. Będe bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Przyłączam się do powyższego pytania. Jestem w podobnej sytuacji, tzn. kończyłam 5-letnie magisterskie studia na kierunku pedagogika, specjalność logopedia, w roku 2008 i tu odbyłam 120 godzin praktyk. Potem, w 2010 roku, kończyłam studia podyplomowe w zakresie edukacji przedszkolnej i tu praktyk było 50 godzin. Czy mogę te godziny zsumować i w efekcie posiadam przygotowanie pedagogiczne? Bo ciężko mi uwierzyć w to, że studiując 5 lat pedagogikę na państwowej pedagogicznej uczelni nie mam przygotowania pedagogicznego ... Jestem nauczycielem kontraktowym, w przyszłym roku czeka mnie mianowanie i nie wiem co ze mną i co mam zrobić, a uzyskuję sprzeczne informacje. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Witam, czy moglabym prosic o Pana maila? Bo ja tez nie wiem juz sama czy posiadam przygotowanie pedagogiczne czy tez nie..

PEDAGOG pisze...

boguslaw.sliwerski@uni.lodz.pl

Anonimowy pisze...

Panie Profesorze,
utożsamiam się z opisaną przez Pana sytuacją, dlatego zwracam się do Pana z pytaniem - czy odbycie 150 godzin praktyk pedagogicznych na studiach licencjackich, niezbędnych do uzyskania przygotowania pedagogicznego, dotyczy wyłącznie placówek oświatowych?
Pozdrawiam serdecznie

PEDAGOG pisze...

Wyłącznie placówek podległych MEN!

Anonimowy pisze...

Co uważa Pan o studiach podyplomowych Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna z przygotowaniem pedagogicznym - czy jako magister fizjoterapii po takiej podyplomowe trwającej 1,5 roku będę mogła nauczać w szkole podstawowej? Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Dołączam się do pytania. Licencjat - praca socjalna, magisterka - profilaktyka społeczna i resocjalizacja. Czy podyplomówka z przygotowaniem wystarczy do pracy w przedszkolu?

Agnieszka Bielawska pisze...

Panie profesorze a co jesli uczelnia nie chce wystawić zaswiadczenia czy w czasie studiow uzyskałam kwalifikacje pedagogiczne. Powołują się na to iz to dyrektor decyduje. Nie wiem czy dac sobie spokój i zrobic to na podyplomowce. Czy je3dt jakis przepis by ich zmusić do wydania takiego zaswiafczenia. Brak suplementu oraz godzin w indeksie.

PEDAGOG pisze...

Jeśli uczelnia nie chce wydać zaświadczenia, to znaczy, że nie uzyskała Pani owych kwalifikacji. Czyżby czegoś się obawiano? Jeżeli jest Pani przekonana, że takie kwalifikacje uzyskała, to należy dać wezwanie przedsądowe i zmusić do wydania tego zaświadczenia. Jeżeli jednak nie odbyła Pani odpowiednich praktyk zawodowych w placówkach podległych MEN, to uczelnia nie wyda a procesowe zmuszenie nic Pani nie da, bo przegra w sądzie sprawę.

Agnieszka Bielawska pisze...

Panie profesorze mialam praktyki na koloniach i u pedagoga szkolnego mam w indeksie napisane praktyki pedagogiczne. Brak mi juz sił na walke z uczelni. Dziekuje za pomoc. Ide na studia podyplomowe ale powiem szczerze ze te pieniądze moglam wydać na inny kierunek niz kwalifikacje pedagogiczne.Juz teraz nie jestem pewna czy mam czy nie mam. Zrobię i nikt mi tych kwalifikacji nie podważy

PEDAGOG pisze...

Żadnych praktyk kolonijnych nie wolno zaliczyć a konto ustawowych wymogów. Tak więc, lepiej jednak uzyskać te kwalifikacje w odpowiednim trybie, aczkolwiek - moim zdaniem - powinny być nieco inne zasady dla tych, którzy już są nauczycielami. W końcu to oni tworzą praktykę.

Josala pisze...

Dobry wieczór. U mnie sytuacja wygląda następująco. Licencjat z pedagogiki - specjalność animacja społeczno-kulturowa (80 godz. praktyk), następnie studia magisterskie II' z edukacji przedszkolnej z logopedią (160 godzin praktyk, w tym 150 w przedszkolu i 10 w poradni psych.-ped.). Obecnie chciałam iść na studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, uczelnia twierdzi, że nie mam przygotowania pedagogicznego i muszę zrobić najpierw takowe studia podyplomowe, by potem móc zrobić edukację wczesnoszkolną. Czy rzeczywiście tak jest?

Anonimowy pisze...

Witam.U mnie sytuacja wygląda następująco.Studia licencjackie mam z pedagogiki społecznej(praktyki realizowanie w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym),następnie studia magisterskie z pedagogiki opiekuńczej(Praktyki w Warmińsko-mazuskim Zakładzie Doskonalenie Zawodowego i na Warsztatach terapii zajeciowej).Po czyn zostałam zatrudniona w przedszkolu i podjęłam studia podyplomowe z zakresu wczesnej edukacji i odbyłam 150 godz praktyki nauczycielskiej.Czy to wszystko daje mi przygotowanie pedagogiczne i nie muszę uzupełniać kwalifikacji.Prosze o pomoc.

PEDAGOG pisze...

Na podstawie takich informacji niczego nie mogę powiedzieć. Wszystko zależy od tego, co ma Pani w suplemencie do dyplomu.

Anonimowy pisze...

Dobry wieczór. Czy jest możliwość żebym przesłała Panu na maila suplement dyplomu z prośbą o potwierdzenie posiadanych (czy też nie) kwalifikacji pedagogicznych?

PEDAGOG pisze...

Proszę przesłać. Jeszcze trochę i otworzę biuro doraźnej pomocy, bo jak się okazuje - coraz więcej osób ma ten problem.

Anonimowy pisze...

Witam serdecznie mam kilka pytan odnośnie mojego przygotowania pedagogicznego bardzo proszę e-maila.pozdrawiam

PEDAGOG pisze...

boguslaw.sliwerski@uni.lodz.pl

Unknown pisze...

Mam pytanie: czy po studiach prawniczych magierskich mogę uczyć w przedszkolu po ukończeniu podyplomowe z przygotowania pedagogicznego i edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej ? Czy to nie ma sensu

PEDAGOG pisze...

Nie wiem, co ma Pan na dyplomie i co pan chce robić w przedszkolu lub szkole jako prawnik. Zapewne zarobi pan wielokrotnie mniej.

Unknown pisze...

Ja mam ten sam problem. 90 h ,praktyk na mgr a na licencjacie nie pamietam, bo nie dostałam suplementu. Studiowalam na sggw pedagogike szkolną z terapią pedagogiczną, teraz chce zrobić podyplomowke z terapii integracji sensorycznej i lipa bo wymagane jest przygotowanie pedagogiczne którego przez 5 lat studiow nie zdobylam. Koszmar jakiś

Margaretka pisze...

Witam! Ja mam podobny problem. w 2001 roku ukończyłam pedagogikę resocjalizacyjną - praktykę odbyłam u kuratorów zawodowych i podlegającemu sądowi Kuratorskiemu Ośrodkowi Pracy z Młodzieżą. Bez suplementu w tamtym czasie. Uzupełniające magisterskie - pedagogika ogólna bez praktyk. Dostałam zaświadczenie z uczelni (licencjat), że posiadam przygotowanie pedagogiczne. Ukończyłam "podyplomówki": kształcenie zintegrowane (bez praktyk w szkole, jedynie z wpisem, że odbyłam zajęcia praktyczne; terapia pedagogiczna - bez praktyk, doradztwo zawodowe z praktykami w szkole. Pracuje w szkole 11 rok, w tym 6 jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej. Odbywam ostatni rok stażu na nauczyciela dyplomowanego. We wcześniejszych aktach nadania awansu zawodowego posiadam wpis: nauczyciel z przygotowaniem pedagogicznym. Wysłałam kopie dokumentów do Kuratorium Oświaty z prośbą o analizę formalną i otrzymałam odpowiedź, że to dyrektor decyduje o tym, czy nauczyciel posiada kwalifikacje czy też nie. zapisałam się na studia podyplomowe z zakresu przygotowania pedagogicznego. Jedno mnie jeszcze zastanawia: czy w czerwcu, składając dokumenty do KO uznają mi te kwalifikacje,(po wcześniejszej obronie pracy dyplomowej), czy stwierdzą, że rozpoczynając staż powinnam mieć już przygotowanie pedagogiczne? Słyszałam też o przypadkach "cofnięcia" do nauczyciela stażysty. Z góry dziękuję za odpowiedź.

PEDAGOG pisze...

Szanowna Margaretko - kwalifikacje nauczycielskie uzyskuje się po odbyciu praktyk 150 godz. w placówkach podlegających MEN oraz 270 godz. zajęć z dydaktyki, psychologii i pedagogiki. Tak więc studia z reso nie dają takich kwalifikacji. To, że ktoś wystawił świadectwo posiadania kwalifikacji, ale jest to sprzeczne z dokumentami, w niczym nas nie chroni. Nie wiem, jakie są zasady studiów , w których Pani uczestniczy. Trzeba pytać organizatora, czy aby na pewno gwarantuje w/w kwalifikacje.

Unknown pisze...

Szanowny Panie Bogusławie,
ukończyłam studia licencjackie bez przygotowania pedagogicznego, a następnie studia magisterskie z pedagogiki o specjalności edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna. Z racji braku pp, realizowałam zwiększony wymiar praktyk, 150 godzin dla pp i 60 wynikających z programu studiów magisterskich. Łącznie 210 godzin w przedszkolu i szkole podstawowej. Dodatkowo realizowałam zwiększoną liczbę godzin w celu uzupełnienia brakujacego pp. Na suplemencie posiadam adnotację o uzyskaniu pp oraz kwalifikacjach do pracy w przedszkolu i szkole podstawowej. Czy taki dyplom będzie wystarczający do podjęcia pracy w przedszkolu? Czy daje on kwalifikacyjne czy jednak nie? Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc. Pozdrawiam, Katarzyna.

PEDAGOG pisze...

Jeśli tak jest odnotowane w suplemencie, to nie powinno być problemu. Trochę to dziwne, że studia II stopnia miały praktyki zawodowe.

Unknown pisze...

Bardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie 😃

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Bogusławie. Ukończyłam pedagogikę pracy socjalnej. Ponieważ studia magisterskie nie dawały mi przygotowania pedagogicznego, w roku 2008 rozpoczęłam studia podyplomowe – Edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna, które były kierowane do absolwentów studiów magisterskich o profilu pedagogicznym lub humanistycznym (o konieczności posiadania przygotowania pedagogicznego w karcie zgłoszenia nie było mowy). Charakter studiów oraz liczba godzin z zakresu dydaktyki szczegółowej i praktyki pedagogicznej w placówkach oświatowych była zgodna z aktualnym Rozporządzeniem MEN w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli
i miała dać mi gwarancję nabycia przygotowania, uprawniającego do pracy w przedszkolu i w klasach 1-3 szkoły podstawowej (350 godzin zajęć dydaktycznych i 160 godzin praktyki w szkole i przedszkolu). O tym, że są to studia nadające kwalifikacje nauczycielskie byłam zresztą utwierdzana przed złożeniem dokumentów w dziekanacie wydziału. Obecnie jestem nauczycielem kontraktowym, w trakcie stażu na kolejny stopień awansu zawodowego i Kuratorium Oświaty wymaga ode mnie dodatkowego dokumentu lub zaświadczenia, że takie przygotowanie posiadam, gdyż sama liczba godzin zrealizowanych w trakcie studiów podyplomowych nie jest dla nich jednoznaczna. Archiwum Uniwersytetu może mi jedynie wystawić zestawienie liczby godzin zrealizowanych na studiach w ramach przygotowania pedagogicznego, które mam już na świadectwie ukończenia studiów podyplomowych i które, jak już pisałam wyżej dla Kuratorium Oświaty nie jest wystarczającym dokumentem poświadczającym nabyte kwalifikacje nauczycielskie. Sprawę próbuję wyjaśnić już od września. Na chwilę obecną otrzymałam z uczelni list z odpowiedzią, że studia, które ukończyłam są i zawsze były kierowane do nauczycieli innych specjalności nauczycielskich, którzy chcieli się przekwalifikować a komisja rekrutacyjna, ze względu na ukończony przeze mnie kierunek studiów, nie powinna mnie zakwalifikować na te studia.
Komisja jednak mnie przyjęła, za studia zapłaciłam i otrzymałam świadectwo, które w tym momencie mogę sobie powiesić na ścianie. Bardzo proszę o poradę, co mogę w tej sytuacji zrobić? Czy jest sens wystąpić z uczelnią na drogę sądową? Jestem w posiadaniu karty zgłoszenia, w której nie ma mowy o wymaganym przygotowaniu pedagogicznym. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie, Joanna

Anonimowy pisze...

Witam, mam pytanie , gdzie odbyłaś praktyki pedagogiczne? Ja też skonczyłam Pedagogikę- pracę socjalną(magisterskie), zrobiłam przygotowanie pedagogiczne i mam problem z praktyki, ponieważ nie ma szkoły policealnej itp.który by miała kierunek: praca socjalna itp.
Z gory dziekuje za odp

Unknown pisze...

Witam, praktyki pedagogiczne odbyłam na Edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Pozdrawiam

magda pisze...

Witam,
Z zainteresowaniem śledzę powyższe wpisy i sama proszę o informację zwrotną.
Jestem pedagogiem z 20-letnim stażem pracy (Ukończone studia pedagogiczne - Uniwersytet Warszawski kierunek Pedagogika), dodatkowo studia podyplomowe z Terapii pedagogicznej dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się (zakończone w 2000r). Pracuję w szkole podstawowej na stanowisku terapeuty pedagogicznego. Aktualnie chciałam podjąć studia podyplomowe :Edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną i autyzmem i ..... uzyskałam informację, że nie mam odpowiednich kwalifikacji.W wymaganiach koniecznych do zapisu na studia było cytuję "udokumentowane posiadanie przygotowania pedagogicznego". Czy takowego nie mam ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Sliwerski-pedagog pisze...

To, że ukończyła Pani studia na kierunku "pedagogika" na UW nie jest potwierdzeniem kwalifikacji pedagogicznych. Musiałaby Pani mieć potwierdzenie spełnienia wymagań nabycia kwalifikacji pedagogicznych dla nauczycieli. Prawdopodobnie nie wynika to z Pani dyplomu, ani z odpisu indeksu. Na podstawie takiego komentarza stwierdzić tego jednak nie mogę, bo musiałbym mieć dokumenty.

Unknown pisze...

Witam! Mam pytanie odnośnie moich kwalifikacji. Jestem absolwentką pedagogiki specjalnej o specjalności oligofrenopedagogika (studia I-ego i II-ego stopnia). Dodatkową specjalnością w ramach 3-letnich studiów zawodowych była edukacja wczesnoszkolna, w ramach których zaliczyłam wszelkie metodyki, 2 tygodnie praktyk w przedszkolu i 2 tygodnie praktyk w klasach 1-3 szkoły podstawowej. Czy mogę uczyć w klasach 1-3 szkoły ogólnodostępnej lub w przedszkolu? Jest to specjalność dodatkowa, stąd moje wątpliwości
Czy konieczne jest ukończenie studiów podyplomowych edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna by móc uczyć w przedszkolu czy szkole ogólnodostępnej? I wałkować po raz drugi wszystkie metodyki i praktyki? Dodam,że po studiach pracowałam 2 lata w przedszkolu prywatnym, ale tam liczyły się efekty pracy a nie kwalifikacje na papierku. Proszę o poradę, gdyż nigdzie nie mogę uzyskać jednoznacznej odpowiedzi..

PEDAGOG pisze...

Nie liczy się praktyka zawodowa. Ważne jest, co ma pani w suplemencie po ukończonych studiach I stopnia z edukacji wczesnoszkolnej. Jeśli jest adnotacja o odbyciu odpowiedniej liczby godzin praktyki w placówkach podlegających MEN, to OK
. Jeśli jednak tych godzin jest za mało, to musi Pani podjąć studia po raz kolejny, np.podyplomowe.

Unknown pisze...

Dziękuję za odpowiedz. Rozumiem, że w tym wypadku chodzi tylko o praktyki w przedszkolu i szkole ogolnódostępnej? Czy do tego wymiaru zaliczyć można również praktyki w klasach 1-3 szkoły specjalnej?

Anonimowy pisze...

Witam. Mam podobny problem. Ukończyłam studia licencjackie z pedagogiki specjalnej o specjalności oligofrenopedagogika i reedukacja a magisterskie edukacja wieku dziecięcego. Miałam ponad 150 godzin łącznych praktyk w szkole ogólnodostępnej i przedszkolu oraz w szkole specjalnej, również metodykę wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej. Według rozporządzenia MEN mogę pracować w przedszkolu. a jak jest w praktyce? Z góry dziękuję za poradę.

czarnulka1991 pisze...

Witam, mam skończone studia pedagogiczne, specjalizacja psychopedagogika, praktykę miałam w żłobku miejskim, 150 h. W suplemencie mam napisane, że posiadam przygotowanie pedagogiczne. Czytając powyższe wpisy, chyba jednak nie posiadam?

Unknown pisze...

witam serdecznie.Mam pytanie i już nie wiem gdzie szukać pomocy. W 2010 roku skończyłam studia jednolite magisterskie na univ. ludwiga maxymiliana w monachium. uzyskałam tytuł magistra nauk humanistycznych z pedagogik, psychologii i dydaktyki szkoły podstawowej. od 5 lat pracuje jako nauczyciel w przedszkolu. teraz po zmianie ustawy w 2017r. okazało się, ze nie posiadam odpowiednich kwalifikacji by uczyć w przedszkolu. pozostają studia podyplomowe, by zdobyć kwalifikacje do nauczania w przedszkolu i klasach 1/3. Tu nasuwa się moje pytanie, czy po skończonych moich kierunkach studiów posiadam przygotowanie pedagogiczne.

Anonimowy pisze...

Panie Profesorze, a czy wpis w suplemencie dyplomu o treści "Absolwent (...) posiada pełne zawodowe kompetencje pedagogiczne" jest równoznaczne z przygotowaniem pedagogicznym (pedagogika: resocjalizacyjna z profilaktyką społeczną na Uniwersytecie Śląskim)?

Sliwerski-pedagog pisze...

Absolutnie, nie jest. Kto to tak napisał? Już specjalność wskazuje na to, że nie ma Pan/Pani przygotowania pedagogicznego w placówkach podlegających MEN.

purplehaze pisze...

Szanowny Panie Profesorze,
Zachodze w głowę po dzisiejszym rozczarowaniu, którego doznałam podczas wizyty w dziekanacie naszego uniwersytetu (łódzkiego). Na pierwszym stopniu ukończyłam zupełnie inny kierunek (niepedagogicznych, wydział filologiczny). Przyszłam na drugi stopień na WNoW, na specjalność edukacja przez sztukę. Podczas rekrutacji zapytałam dokładnie czy po ukończeniu drugiego stopnia będę posiadać przygotowanie pedagogiczne - dowiedziałam się, że będę takowe posiadać. Dzisiaj udałam się do dziekanatu z prośbą o wydanie zaświadczenia o byciu w trakcie zdobywania przygotowania pedagogicznego (potrzebnego do pracy). Pani z dziekanatu odpowiedziała mi, cytuję, iż "nie będzie pani miała przygotowania pedagogicznego po studiach drugiego stopnia, w ogóle te studia nic nie dają". Panie Profesorze, jestem naprawdę zdezorientowana. Bardzo zależy mi na zdobyciu przygotowania pedagogicznego po tych studiach, zwłaszcza, że planuje rozpocząć po nich studia podyplomowe, na których takowe jest wymagane. Pilnie proszę o wyjaśnienie. Z wyrazami szacunku.

Sliwerski-pedagog pisze...

Ukończyła Pani Wydział Filologiczny a pisze małą literą, także nazwę Uniwersytetu Łódzkiego? Nie wiem, jaki ma Pani suplement , więc nie mogę ocenić, czy ma Pani kwalifikacje, czy też nie. Na studiach II stopnia uczelnia nie daje kwalifikacji pedagogicznych, bo od tego są studia I stopnia. Wydział Nauk o Wychowaniu UŁ prowadzi specjalnie dla takich osób studia podyplomowe , które dają owe kwalifikacje. Prowadzimy już kolejną edycję.

purplehaze pisze...

Czyli po ukończeniu studiów drugiego stopnia nie mogę podjąć studiów podyplomowych (bardzo zależy mi na edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej z elementami pedagogiki Marii Montessori), na których to wymagane jest takie przygotowanie pedagogiczne? Jakie kwalifikacje uzyskuje po drugim stopniu (bez wcześniejszego ukończenia licencjatu na studiach pedagogicznych)? Pamiętam, że przy rekrutacji pytałam, przedstawiłam swoją sytuację i Pani z rekrutacji powiedziała mi, że owszem - po ukończeniu drugiego stopnia będę miała przygotowanie pedagogiczne, ale nie kwalifikacje nauczycielskie. Czy te słowa Pani z rekrutacji okazują się nieprawdą?

Sliwerski-pedagog pisze...

Co to znaczy, że nie może Pani podjąć studiów podyplomowych? Może Pani i powinna, jeżeli chce pracować w szkole. Jednak do edukacji wczesnoszkolnej trzeba mieć kierunkowe przygotowanie, a nie poboczne. Nie wiem, kto i co Pani opowiadał. Trzeba czytać wyraźnie regulaminy, by wiedzieć, co się podpisuje i w czym się uczestniczy. Proszę zatem nie formułować zarzutów w stosunku do uczelni czyjej wydziału. Trzeba wiedzieć, co się studiuje i jakie są tego możliwe następstwa.

purplehaze pisze...

Przepraszam, nie chciałam by tak była odebrana moja wypowiedź i absolutnie nie jest to żadne oskarżenie. Po prostu Pani z rekrutacji napisała mi w mailu, że uzyskam po tych studiach przygotowanie pedagogiczne, ale nie kwalifikacje nauczycielskie. To mnie uspokoiło, dlatego dokończyłam proces rekrutacyjny, zaniosłam dokumenty i zostałam przyjęta na te studia. Na przygotowaniu pedagogicznym najbardziej mi zależało, ponieważ chcę podjąć studia podyplomowe, ale bez przygotowania pedagogicznego nie będę mogła być przyjęta. Każdy kierunek podyplomowy, który mnie interesuje na wymóg posiadania przez kandydata przygotowania pedagogicznego. Tymczasem okazuje się, że jednak nie będę mogła podjąć studiów podyplomowych, ponieważ blokuje mnie brak przygotowania pedagogicznego po studiach drugiego stopnia. Z wyrazami szacunku.

PEDAGOG pisze...

Prawdopodobnie jest to brak dobrej komunikacji. Ma Pani kwalifikacje pedagogiczne, ale nie do pracy w szkole, jeśli praktyka zawodowa nie odbywała się w placowkach podległych MEN. Mam nadzieje, że nie chciałaby Pani, aby dzieci kształciły osoby po 3 semestralnych studiach podyplomowych?

purplehaze pisze...

Oczywiście, że nie, Panie Profesorze. Odnośnie praktyk zawodowych - odbywałam je w szkole podstawowej (w sumie 150 h).

PEDAGOG pisze...

To po co Pani pyta? Po co to zzmieszanie? Nie jestem biurem weryfikacji komentarzy

Kasia pisze...

Dobry wieczór, to jeszcze i ja pomęczę. W 2004 roku ukończyłam pedagogikę specjalną- specjalność pedagogika resocjalizacyjna na APS Warszawa, praktyki w szkole u pedagoga i Mow- łącznie ponad 150 godzin. W 2006 roku podyplomowe z wczesnoszolnej + praktyka 150 godzin w szkole. Pracowałam od 2008 roku jako nauczyciel. W tym roku przy skladaniu dokumentow na podyplomowe z terapi ped.doznalam szoku, bo przy rekrutacji uslyszalam że nie mam przygotowania pedagogicznego,( ostatecznie studia zaczełam na innej uczelni, problemu takiego juz nie widzieli)moje pytanie jest nastepujace, za 3 miesiace konczę staż na dyplomowanie i boje sie ze znowu uslysze ze nie mam przygotowania, pudalam na uczelnie i dostalam odpowiedz ze indeks jest potwierdzeniem kwalifikacji. W tamtych czasach suplementu Aps nie dawał.

Sliwerski-pedagog pisze...

Z danych, które Pani podaje wynika, że wszystko jest w porządku. Jak widać, MEN zafundował nauczycielom chaos, z którego trudno jest się wydostać. To jest efekt ustawicznego zmieniania prawa oświatowego i przeregulowania go różnymi rozporządzeniami.

sophie pisze...

Witam , czy jeśli ukończyłam studia podyplomowe przygotowanie pedagogiczne i odbyłam 150 h praktyk czy na tej podstawie mogę pracować w przedszkolu jako nauczyciel wspomagający ?

Sliwerski-pedagog pisze...

Jakich praktyk? Gdzie były te praktyki?

Anonimowy pisze...

Witam Profesorze.Pytam w imieniu kolezanki.Skończyła licencjat z pedagogiki opiekuńczo wychowawczej,potem.magistra z przedszkolnej i wczesnoszkolnej.Czy w takiej sytuacji ma przygotowanie pedagogiczne do pracy w szkole?Proszę o odpowiedź.

PEDAGOG pisze...

Licencjat -NIE.
mgr - nie wiem, co ma w suplemencie.Raczej NIE bo to nie są studia zawodowe.

Kasia pisze...

Jestem absolwentką uczelni prywatnej rocznik 2004-2008 na studiach licencjackich o kierunku: Pedagogika; specjalność: Pedagogika Lecznicza i Terapia Pedagogiczna. Uzyskałam zaliczenia z wszystkich niezbędnych przedmiotów oraz odbyłam 4 tygodniową praktykę w Gimnazjum nr 2 oraz praktykę specjalnościową w wymiarze 4 tygodni w Domu Seniora. Dnia 28 czerwca 2008 roku złożyłam egzamin dyplomowy uzyskując tytuł: licencjat i tym samym ukończyłam studia na Państwa Uczelni. Posiadane kwalifikacje zgodnie z dyplomem ukończenia studiów nr 453 SUPLEMENT, posiadane kwalifikacje i uprawnienia zawodowe: absolwenci specjalności Pedagogika Lecznicza i Terapia Pedagogiczna posiadają przygotowanie ogólno pedagogiczne oraz kierunkowe w zakresie dwu specjalności, tj. pedagogiki leczniczej oraz terapii pedagogicznej. Są przygotowani do podjęcia obowiązków zawodowych w charakterze pedagoga w różnego typu instytucjach edukacyjnych oraz opieki, wychowania, terapii i edukacji specjalnej, takich jak: ośrodki rehabilitacyjno- wychowawcze, warsztaty terapii zajęciowej, specjalne ośrodki szkolno- wychowawcze, klasy terapeutyczne i integracyjne, świetlice szkolne i terapeutyczne, sanatoria i szkoły przyszpitalne, zespoły korekcyjno-kompensacyjne i terapii pedagogicznej w różnego typu szkołach, w charakterze pedagoga w szkołach i poradniach psychologiczno- pedagogicznych, itp.
Po 11 latach dowiaduje się, że przygotowania jednak nie mam, tak twierdzi uczenia ponieważ 4 tygodnie tonie 150h

Katarzyna pisze...

Szanowny Panie Profesorze,
przyznaję, że po przeczytaniu wszystkich komentarzy, pytań i odpowiedzi czuję się tu trochę nie na miejscu. Zupełnie nie znam tematyki pedagogiczno-nauczycielskiej, ale wydaję mi się, że nikt wcześniej nie pytał o uprawnienia do nauczania u takich osób jak ja. Jestem lekarzem i kilkakrotnie miałam propozycje prowadzenia zajęć w prywatnej szkole dla dorosłych. Zajęcia miały dotyczyć tematyki ogólnie związanej z medycyną (np. na kierunku przygotowującym do zawodu kosmetyczki). Czy mógłby Pan wyjaśnić, jakie przygotowanie jest wymagane do prowadzenia przeze mnie takich zajęć? Posiadam dyplom ukończenia studiów medycznych i dwie specjalizacje lekarskie, żadnych uprawnień dodatkowych.
Katarzyna

PEDAGOG pisze...

Szanowny Panie Doktorze debata o kwalifikacjach nauczycieli dotyczy szkolnictwa powszechnego dla dzieci obowiazku szkolnego. W szkole prywatnej dla doroslych może kształcic każdy specjalista.

Unknown pisze...

Szanowny Panie Profesorze, czytając ustawę, która nie dawno się ukazała mam mętlik w głowie. Otóż jeżeli w tym roku skończę Licencjat na kierunku Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna, a następnie zrobię Magistra Pedagogika Opiekuńczo-wychowawcza z profilaktyką społeczną, czy mam kwalifikację, aby być nauczycielem w szkole czy też przedszkolu? Pozdrawiam i proszę o Pomoc.

Sliwerski-pedagog pisze...

Nie wiem, co ma Pan/i wpisane w suplemencie do dyplomu studiów I st..

Anonimowy pisze...

Witam . W 2003 r ukończyłam Wyższą Szkołę Zawodową w J.Górze (licencjat) pedagogika opiekuńcza w zakresie resocjalizacji.(na drugim roku 6 tyg.praktyki nauczycielskiej.(nie wydawano suplementów)Informacja telefoniczna z uczelni że posiadam przyg.ped. W tym roku podyplomówka z oligofrenopedagogiki. Oferta pracy ze szkoły jako nauczyciel wspomagający więc udałam się na uczelnię po zaświadczenie i uzyskałam, że owszem posiadam przygot.pedag ale tylko na stanowisku wychowawcy w świetlicach,internatach,schroniskach...itd czy to oznacza,że dr szkoły nie może zatrudnić mnie w szkole.Pozdrawiam Anna

Sliwerski-pedagog pisze...

W świetlicy może. Nie ma jednak pani kwalifikacji do kształcenia, bo niby z jakiego przedmiotu?

Unknown pisze...

Czy będąc na kierunku pedagogika spoleczna i resocjalizacja, gdy odbęde 150h praktyki zawodowej u pedagoga szkolnego bede posiadac przygotowanie pedagogiczne do ewentualnej pracy w szkole?
Z gory dziękuję za odp.

Beatazawi pisze...

Dzień dobry,
Obecnie jestem na studiach magisterskich na kierunku Pedagogika. Studia licencjackie skończyłam na zupełnie innym kierunku. Wiem, że same studia magisterskie nie dają przygotowania pedagogicznego, jednak mam do zaliczenia 5 różnic programowych z pedagogiki i psychologii, a w aktualnym programie studiów rowniez jest dużo zajęć z pedagogiki, psycholigii i z dydaktyki, oraz 160h praktyk. Czy jest mozliwe, ze uzyskam w ten sposób przygotowanie pedagogiczne, czy konieczne będą osobno studia podyplomowe?

Sliwerski-pedagog pisze...

Pisze pani zbyt ogólnie. Co to są za studia na kierunku pedagogika? Jeśli studia są 2-letnie magisterskie, to nie są to studia zawodowe, dające kwalifikacje do pracy w szkolnictwie. Jeżeli jednak odbędzie pani w ich ramach praktykę zawodową w placówkach szkolnych podległych MEN, a także odbędzie zajęcia z pedagogiki i psychologii w łącznej liczbie 270 godz. to uzyska Pani kwalifikacje pedagogiczne.

Sliwerski-pedagog pisze...

NIE, jeśli nie odbędzie pani praktyk 150 godz. w szkole.podległej MEN

Beatazawi pisze...

Dziękuję za odpowiedź. Są to studia magisterskie, kierunek pedagogika, specjalność terapia pedagogiczna. W I semestrze były m. in. przedmioty : pedagogika ogólna 24h, wprowadzenie do pedagogiki 24h, teoria i historia wychowania 16h, diagnoza i terapia pedagogiczna 12h, współczesne problemy psychologii 16h, wspolczesne kierunki pedagogiczne 16h,psychologia rozwojowa i osobowosci 16h, pedagogika społeczna 16h, w II semestrze sa zajecia z profilaktyki spoleczno- wychowawczej 16h, trudnosci w uczeniu sie 16h, teoretyczne pidstawy terapii pedagogicznej 16h, trening umiejętności wychowawczych 12h, filozofia edukacji 16h, wspomaganie rozwoju dziecka 16h, pedagogika porównawcza 16h oraz metodoligia badań pedagogicznych 16h. Czy w. w przedmioty wliczają się do przygotowania pedagogicznego? Jak dotąd nikt nie piteafil odpowiedzieć mi na to pytanie.

Sliwerski-pedagog pisze...

Te studia nie mają żadnego związku z uzyskaniem przez Panią kwalifikacji pedagogicznych potrzebnych do pracy w szkole czy przedszkolu. Może Pani prowadzić po nich zajęcia poza system szkolnym.

Beatazawi pisze...

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Ostatnie pytanie, czy gdybym zrobila później studia podyplomowe z przygotowania pedagogicznego, mogłabym prowadzić w szkole zajecia z terapii pedagogicznej?

Sliwerski-pedagog pisze...

Tak, wówczas będzie Pani miała odpowiednie kwalifikacje. Proszę tylko pilnować, czy prowadzący te studia gwarantują spełnienie ustawowych wymagań.

Beatazawi pisze...

Jasne. Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.

Unknown pisze...

Witam Panie Profesorze.
Ukończyłam licencjat z pedagogiki przedszkolnej i edukacji wczesnoszkolnej (15p h godzin praktyk w przedszkolu i w szkole). Teraz jestem na studiach magisterskich uzupełniających na specjalności Terapia pedagogiczna. Jestem w trakcie praktyk, mam ich aż 520 h. Czy po studiach będę miała kwalifikacje do prowadzenia terapii pedagogicznej? Czy będę mogła np. otworzyć swój gabinet terapeutyczny, czy do tego potrzebne mi jeszcze studia podyplomowe? Bardzo proszę o odpowiedź.

Sliwerski-pedagog pisze...

Nie ma regulacji prawnych określających warunki otwierania gabinetu terapii pedagogicznej. Może zatem go Pani prowadzić po uprzednim zarejestrowaniu działalności gospodarczej w tym zakresie. Dobrze jednak jest wskazać, że terapia dotyczy dzieci w wieku wczesnej edukacji, bo do tego ma Pani kwalifikacje zawodowe.

Unknown pisze...

Czyli nie muszę iść jeszcze na studia podyplomowe np. z pedagogiki specjalnej, wczesnego wspomagania dziecka, czy oligofrenopedagogikę? Do pracy w poradni pedagogiczno - psychologicznej, czy w swoim gabinecie wystarczy licencjat z przedszkolnej i wczesnoszkolnej i uzupełniające magisterskie z terapii pedagogicznej? Bardzo proszę o odpowiedź.

Unknown pisze...

Ostatniego czasu nurtuje mnie problem związany z przygotowaniem pedagogicznym... podejmując pracę w przedszkolu usłyszałam, że takowych nie posiadam. od Innej P. Dyrektor już dostałam inf., że jeśli odbyłam i mam to w suplemencie 150praktyk pedagogicznych to posiadam owe przygotowanie pedagogiczne?? Studia licencjackie ukończyłam z pedagogiki o-w ( w trakcie tych studiów odbyłam praktyke pedag. w przedszkolu państwowym)- ukończyłam je w 2012r. obecnie w ciągu miesiąca będę miała obrone na podyplomówce: Edukacja, rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną
i terapia osób z zespołem Downa, zespołem Aspergera,
zespołem Jacobsem, autyzmem, dziecięcym porażeniem mózgowym itd.
oraz jestem w trakcie studiów 2 stopnia z pedagogiki szkolnej z diagnozą i terapią pedagogiczną... pytania brzmią:
1. czy posiadam przygotowanie pedagogiczne?
2. czy kończąc takie studia mogę pracować jako nauczyciel wspomagajacy? czy moge pracowac w przedszkolu jako wspomagajacy?
czy mogę prowadzić terapię pedagogiczną po ukonczeniu samej podyplomówki a będąc w trakcie mgr|??????

Sliwerski-pedagog pisze...

Na podstawie Pani opisu, a nie dokumentów, niczego stwierdzić nie można. Wydaje się, że p[osiada Pani kwalifikacje, ale... nie wiemy, co jest w suplemencie.

Unknown pisze...

Czy mogłabym wysłać do Pana ksero suplementu? Do momentu podjęcia pracy byłam w 100% pewna, że posiadam owe przygotowanie...

Sliwerski-pedagog pisze...

Tak. Mój adres:
boguslaw.sliwerski@uni.lodz.pl

Anonimowy pisze...

Dobry wieczór, mam do Pana profesora pytanie.Czy mogę podjąć pracę jako nauczyciel wspomagający w przedszkolu kończąc podyplomowo przygotowanie pedagogiczne a później oligofrenopedagogikę? Czy jeśli praktyki związane z przygotowaniem zawodowym będą odbywały się tylko w szkole podstawowej 150 godzin. Jestem mgr psychologii.Z wyrazami szacunku

Sliwerski-pedagog pisze...

O kwalifikacjach rozstrzyga dyrektor placówki. Po studiach z oligofrenopedagogiki i z przygotowania pedagogicznego powinien mieć Anonimowy prawo do pracy w przedszkolu na tym stanowisku tym bardziej, że są tu kwalifikacje kliniczne, psychologiczne, a praktyka była w szkole podstawowej (150 godz. - w kl. I-III).

Anonimowy pisze...

Dzień dobry. Proszę o poradę. 10 lat temu, ukończyłam studia licencjackie z pedagogiki opiekuńczo wychowawczej. Na dyplomie mam KWALIFIKACJE WYCHOWAWCY, jednak nie ma informacji o praktykach które odbyłam. Następnie ukończyłam studia mgr na tym samym kierunku, oraz podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej (tu 150h praktyk) Czy w związku z tym, posiadam przygotowanie pedagogiczne?

Anonimowy pisze...

Panie profesorze, czy dyplom z pedagogiki opiekuńczo wychowawczej (licencjat) na dyplomie KWALIFIKACJE WYCHOWAWCY- nie ma informacji o praktykach, chociaż były odbyte. Dodatkowo mgr na tym samym kierunku, oraz podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej (tu 150h praktyk) dają przygotowanie pedagogiczne? Pojawiły się wątpliwości. Nadmienię, że od 6lat pracuję w szkole.

Sliwerski-pedagog pisze...

Wątpliwości być nie powinno skoro ma Anonimowy podyplomówkę z edukacji wczesnoszkolnej wraz z kwalifikacjami pedagogicznych. Może Pani uczyć tylko w kl. 1-3.

Created by M.K. pisze...

Dzień dobry. Czy kończąc studia jednolite magisterskie na kierunku historia o specjalności nauczycielskiej - tak jest napisane w dyplomie (w trakcie studiów 6 tyg praktyki ciągłej w dwóch typach szkół) mam przygotowanie pedagogiczne? Dziś, po analizie dokumentacji na mianowanego, OP ma wątpliwości. Nie mam suplementu, kończyłam studia, kiedy jeszcze nie wydawano tego dokumentu. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Anonimowy pisze...

Panie profesorze, wnioskując po komentarzach posiadam wykształcenie pedagogiczne, lecz bez kwalifikacji pedagogicznych potrzebnych do nauczania w szkole. Skończyłam studia podyplomowe z edukacji wczesnoszkolnej, wczesnego nauczania języka obcego i dydaktyki języka obcego. Czy w związku z tym robiąc dodatkowo studia podyplomowe z przygotowania pedagogicznego mogę mieć te 150h praktyk w klasach 1-3 i 4-8, czy może mam kończyć podwójnie przygotwanie pedagogiczne-jedno do 1-3, a drugie żeby uzyskać kwalifikacje do nauczania w klasach 4-8. Moim zdaniem to już jest lekka przesada. Tym bardziej że jestem po 5 letnich studiach pedagogicznych. Będę wdzięczna za odpowiedź, bo nawet dyrekcja ma problem jak do tego podejść.

Małgorzata B. pisze...

Panie profesorze proszę o interpretację
W roku 1995r. ukończyłam studia 5-letnie magisterskie na Uniwersytecie Szczecińskim na kierunku pedagogika specjalna specjalność rewalidacja upośledzonych umysłowo (poczatkowo studiowałam dziennie, od III roku zaocznie) W roku 2000 skończyłam roczne studia podyplomowe na kierunku Informatyka z metodyką. Od 1996 r do 2008r. pracowałam w Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim. Z urzędu, w roku 2000, otrzymałam dokument o nadaniu stopnia awansu nauczyciela mianowanego, z adnotacją na dokumencie mianowania, że posiadam przygotowanie pedagogiczne. Obecnie od 2016r. ponownie pracuję w tym samym SOSW, aktualnie uczę dzieci z niepełnosprawnościa intelektualną w stopniu umiarkowanym i znacznym. Nurtuje mnie ten sam problem co moich przedmówców, czy posiadam kwalifikacje pedagogiczne i przygotowanie pedagogiczne. Nie posiadam żadnego suplementu ani zaświadczenia z uczelni.

Minaslimme pisze...

Witam.
Skończyłam jednolite studia magisterskie na kierunku pedagogika, specjalność: opiekuńczo-resocjalizacyjna. W suplemencie nie mam napisane bezpośrednio czy mam kwalifikacje pedagogiczne ale widnieje zapis, że mogę pełnić m.in.funkcję wychowawcy świetlicy i pedagoga szkolnego. Czy to jest tożsame z przygotowaniem pedagogicznym?

Sliwerski-pedagog pisze...

To, że ukończył ktoś studia na kierunku pedagogika opiekuńczo-resocjalizacyjna jest bardzo mylące absolwentów, bo wydaje im się,że mają kwalifikacje pedagogiczne w rozumieniu MEN. Nie. Nie macie państwo takich kwalifikacji do pracy w szkole. Trzeba ukończyć studia kierunkowe dające takie kwalifikacje np.pedagogika wczesnoszkolna, lub po każdej innej pedagogice nieszkolnej - studia podyplomowe dające kwalifikacje pedagogiczne.

Minaslimme pisze...

Czy mogłabym przesłać Panu suplement i oceni Pan moje kwalifikacje? Wydaje mi się, że jednak owe posiadam bo studia przygotowywały do pracy m.in.w zawodzie
pedagoga szkolnego czy wychowawcy swietlicy, a te zawody z założenia muszą mieć przygotowanie pedagogiczne. Chyba, że się mylę?

Sliwerski-pedagog pisze...

Proszę przesłać skan czy foto ostatniej strony suplementu. Raczej wątpię, by miała Pani takie kwalifikacje, ale ... .

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Profesorze
Studiowałam w trzyletnim Kolegium Języków Obcych na UAM w Poznaniu.Był to wydział UAM kształcący nauczycieli w latach 1990-2010.W dyplomie mam zapis o odbyciu wyższych studiów zawodowych w zakresie nauczania języka angielskiego.Uzyskałam tytuł licencjata.Czy zapis "w zakresie nauczania języka angielskiego" potwierdza przygotowanie pedagogiczne do pracy nauczyciela?Uczę angielskiego od 23 lat i nikt nie kwestionował do tej pory moich kwalifikacji.Ale jeszcze trochę zamierzam uczyć a dyrektorzy się zmieniają.
Nie wydawano wtedy suplementu do dyplomu.
A ja zastanawiam się czy potrzebny jest jeszcze jakiś dokument czy zapis w dyplomie wystarczy.
Z wyrazami szacunku
M.W.

Iwona Z. pisze...

Dzień dobry, mam pytanie dotyczące przygotowania pedagogicznego. Ukończyłam licencjat z zintegrowanej edukacji wczesnoszkolnej i wychowania przedszkolnego w 2013 r., w suplemencie napisane jest, że posiadam kwalifikacje do zajmowanego stanowiska w zakresie edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej (jestem nauczycielem w przedszkolu). Na studiach magisterskich zmieniłam specjalność, ale wciąż były to studia pedagogiczne (terapia pedagogiczna - ukończona w 2015 r.). Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (Dz.U. z 2017 r., poz. 1575), przygotowanie pedagogiczne to "nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki i dydaktyki szczegółowej, nauczanych w wymiarze nie mniejszym niż 270 godzin w powiązaniu z kierunkiem (specjalnością) kształcenia oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną - w wymiarze nie mniejszym niż 150 godzin". Tu nasuwają się moje pytania. Jak liczyć te przedmioty? Czy chodzi o wszystkie przedmioty na studiach czy tylko te pedagogiczne, psychologiczne, dydaktyczne? Zarówno wykłady i ćwiczenia? A co z np. biomedycznymi podstawami rozwoju czy socjologią itp.? Czy to też się wlicza? Czy na przygotowanie pedagogiczne wpływa licencjat i magister łącznie, czy już sam licencjat powinien o tym świadczyć? Dziękuję za odpowiedź.
PS. Czy mogłabym przesłać Panu Profesorowi mój suplement na adres e-mail i oceniłby Pan, czy posiadam przygotowanie pedagogiczne?

Sliwerski-pedagog pisze...

Studia licencjackie są studiami zawodowymi. Ma Pani zatem właściwe przygotowanie do pracy w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej/początkowej. Nie potrzebuje Pani dodatkowych studiów, gdyż ukończyła Pani kierunek pedagogiczny, a zarazem nauczycielski.

Anonimowy pisze...

Dzień dobry Panie Profesorze
Jestem obecnie po studiach licencjackich ze specjalnością edukacja elementarna i terapia pedagogiczna, mam ukończone praktyki pedagogiczne w wymiarze 150 godzin co daje mi przygotowanie pedagogiczne. Chciałabym podjąć studia magisterskie na kierunku pedagogika ze specjalnością poradnictwo i pomoc psychopedagogiczna. Czy aby mieć uzyskiwane wynagrodzenie z tytułu magistra z przygotowaniem pedagogicznym muszę ponownie podjąć się specjalizacji dającej takie przygotowanie czy te uzyskane na licencjacie wystarczy do wypłacania takiej podstawy ?

Sliwerski-pedagog pisze...

Nie wiem, co ma Pani w suplemencie. Bez widoczności tego nie mogę wypowiadać się o sprawie.

Unknown pisze...

Przeczytałam post oraz cały wątek i rozwiała swoje wątpliwości. Jestem nauczycielem kontraktowym (miałam zaczynać mianowanie), ukończyłam pedagogikę - diagnoza i terapia (licencjat), opiekuńczo-wychowawcza (mgr) a nawet ed. przedszkolna i wczesnoszkolna (podyplomowo). Od 7 lat pracuję w szkole jako wychowawca w edukacji, a także zdarzyło się grupy przedszkolnej. W tej chwili zmieniłam placówkę i zostałam zatrudniona jako pedagog i do pracy w świetlicy. Pani Dyr chciała dać mi „kawałek” etatu doradztwa zawodowego, w związku z czym wysłała prośbę do kuratorium o zgodę na pracę bez niezbędnych kwalifikacji. I dowiedziała się, że nie posiadam nawet kwalifikacji do pracy w szkole... po przeanalizowaniu suplementu już wiem, że chodzi o praktyki. W placówce oświatowej miałam 107 h, a w nieoświatowej 86... także zostałam cofnięta do stażysty i zaczynam w październiku przygotowanie pedagogiczne. Szkoda, że po tylu latach pracy w szkole to wyszło, a nie wcześniej. Cóż...

Sliwerski-pedagog pisze...

Otóż to. Absurd, który wynika z chaosu prawnego, braku porozumień między ministerstwami: MEN i MNiSW oraz lekceważenia środowiska naukowego, które od kilkunastu lat dopomina się o nowe regulacje.

Sliwerski-pedagog pisze...

Pisałem o tym problemie kilka tygodni temu:

https://draft.blogger.com/u/1/blog/post/edit/4983906471130010497/5922632530492835936

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Profesorze,
Zwracam się do Pana z prośbą o pomoc.
Studia pierwszego stopnia – niepedagogiczne – ukończyłam na Wydziale Humanistycznym. Następnie rozpoczęłam studia drugiego stopnia na uczelni niepublicznej, kierunek i specjalność: Pedagogika – Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna. Poza podstawowymi przedmiotami, zaliczyłam trzy różnice programowe. Odbyłam również praktyki w przedszkolu oraz klasach I-III, łącznie 160 godz. Na suplemencie do dyplomu widnieje zapis: Posiadane kwalifikacje oraz uprawnienia zawodowe: w ramach programu studiów absolwent realizował standard kształcenia nauczycieli (…) i uzyskuje kwalifikacje zawodowe do zajmowania stanowiska nauczyciela w przedszkolach lub klasach I-III szkół podstawowych. Czy w związku z tym, pomimo niepedagogicznych studiów pierwszego stopnia, mam przygotowanie pedagogiczne?
Czy przygotowanie pedagogiczne jest jedno i dotyczy wszystkich etapów edukacji? Chciałabym rozpocząć studia podyplomowe: nauczanie muzyki w szkole podstawowej i ponadpodstawowej. Czy jest to możliwe?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam,
Ilona

Sliwerski-pedagog pisze...

Szanowna Pani, jak mi POani prześle mejlem skan suplementu , to wypowiem się. Opis wskazuje na to, że może Pani pracować w edukacji wczesnoszkolnej, a zatem ma kwalifikacje pedagogiczne, ale ... diabeł tkwi w szczegółach

Anonimowy pisze...

Dzień dobry. Mam pytanie czy kończąc studia w 2010 roku na kierunku pedagogika i specjalności pedagogika pracy z doradztwem zawodowym mam przygotowanie pedagogiczne? Czy pracując na świetlicy w szkole i będąc nauczycielem kontraktowym powinnam zrobić przygotowanie pedagogiczne? Chciałam iść na studia podyplomowe i dostałam informację że raczej nie mam przygotowania więc nie mogę iść na te studia. Czy w związku z czym mogą mnie zwolnić z pracy za brak tego przygotowania? Dziękuję za odpowiedź

Sliwerski-pedagog pisze...

Szanowna Pani, taki opis nie daje podstaw do jakiegokolwiek komentarza. Mogę jedynie przypuszczać, że nie ma Pani odpowiednich kwalifikacji do pracy w szkole, biorąc pod uwagę kierunek studiów i specjalność. Musiałbym zobaczyć skan suplementu.

Natalia Zalewska pisze...

Szanowny Panie Profesorze,

Stoję przed ciężkim wyborem studiów magisterskich. W czerwcu tego roku obroniłam tytuł licencjata na kierunku Praca Socjalna. W dalszej karierze zawodowej pragnę kształcić się z nauk pedagogicznych. I właśnie stojąc przed wyborem studiów pedagogicznych pojawia się mój dylemat.
Waham się pomiędzy wyborem Uczelni państwowych a Uczelniami prywatnymi. I w każdej z tych szkół wyższych jest możliwość wyboru pedagogiki drugiego stopnia, z różnymi uwarunkowaniami. Stąd mam kilka pytań, ponieważ szukając informacji u źródła, w internecie znajduję przeciwstawne opinie. Dla uporządkowania:
- Czy po pracy socjalnej mogę podjąć studia II stopnia magisterskie na kierunku pedagogika (interesuje mnie specjalność opiekieńczo-wychowawcza i np. socjoterapia/promocja zdrowia/penitencjarystyka/resocjalizacja)?
- Czy przyjęcie na Pedagogikę II stopnia konieczne jest uzupełnienie różnicy programowej? Jedna uczelnia wymaga, druga nie. Czy wynika to z tego, że studia licencjackie są studiami kwalifikującymi, a magisterskie nie? Więc różnica ma na celu również uzyskanie kwalifikacji?
- Przed wyborem studiów magisterskich warto rozważyć w pierwszej kolejności te Uczelnie, które gwarantują jednocześnie przygotowanie pedagogiczne wraz z odbyciem praktyk?


Z poważaniem,
Natalia Zalewska

Sliwerski-pedagog pisze...

Szanowna Pani, studia II stopnia w zakresie wskazanych zainteresowań mają wzbogacić Pani wykształcenie zawodowe uzyskane w toku studiów I stopnia. Musi Pani przeczytać na stronie ds.rekrutacji, jakie są wymagania dla kandydatów na studia II stopnia. Wybierałbym raczej oferty uczelni panstwowych, a jeśli prywatnych, to radziłbym dobrze skonsultować, czy sa tam autentycznie studia, czy sprzedaż dyplomu. Wiekszość dzoała uczciwie, ale są też takie, ktorych dyplom będzie negatywnym obciażeniem dla Pani.