Jechałem z przyjaciółmi samochodem z zainstalowanym CB-radio. Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że za Piotrkowem Trybunalskim stanęliśmy w korku. I staliśmy. . . 2 godziny!!! Nawet w wiadomościach Polskiego Radia, którym kieruje red. Dąbrowa ostrzegano, że ów korek jest na 8 km. Co robić? Zawrócić czy jednak czekać z nadzieją, że minister Grabarczyk nie pozwoliłby ludowi bezsensownie trwonić czas na drodze bez żadnej informacji, bez okazania szacunku kierowcom. Wprawdzie Polska jest w budowie, ale chyba tylko przed wyborami, bo po 9 października nie ma już sensu liczyć na cokolwiek. Stoimy i słuchamy, co mówią kierowcy (głównie) TIR-ów.
Antonina Gurycka pisała, że to, co i jak ludzie komunikują sobie, jest miernikiem ich wychowania. Nie ma szans, żebym zdążył wszystko zanotować. Dialogi są jednak wskaźnikiem wykształcenia i wychowania. Niechby nauczyciele posłuchali, co jak mówia absolwenci ich szkół:
Koledzy, da radę ten korek objechać?
Stój k. . . . a i czekaj.
Jak byśmy wszyscy wyszli na ulice, . . To nie Hiszpania k. . . . . Go mać.
Parę lat i kierowców nie będzie.
To bida na kółkach będzie k. . . . .
A co mi tam, kto jest w sejmie. Oni tam nie mają żadnego wykształcenia. Ja mam maturę, ale wszystko pójdzie w pi. .du pod młotek. Taki k. . . . a ma emeryturę 15 tys. zł.
Ja skończyłem w 3 lata zawodówkę. W komunie były studia w dwa dni, a tu k. . . . . człowiek się uczy. Trzeba mieć wujka, żeby ci dali w 3 dni wykształcenie.
Teraz tych młodych kierowców się nie szkoli.
W Polsce musisz mieć prawo do przewożenia rzeczy. Nie wystarczy prawo jazdy. Wyciągają z ludzi pieniądze. Dopóki u nas nie powstaną związki zawodowe kierowców, to tak będzie.
-Jednemu płacą 5 zł za godzinę, a jak mu się nie podoba, to inny przyjdzie za 1zł.
Zaraz mi się czas pracy skończy, nie ma parkingu, zatrzyma mnie inspektor i mi wypier. . . . . , no co go to obchodzi i ukara mnie.
Tu jest gorzej zajeb. . . , niż w Pekaesie do Lichenia.
Stoimy nie przez drogowców, tylko przez tych, co wjeżdżają z boku.
O ch. . . wam chodzi? Jest wolny kraj. Każdy robi, co chce.
My mamy gorzej stoimy. Wszędzie mają lepsze drogi, obwodnice, tylko u nas pier. . . . się z nimi już tyle lat.
Wyłączyliśmy. Władza nie słucha. Nie potrzebuje wiedzieć, bo na spotkaniach z uzgodnionymi wyborcami tylko z pozoru przypadkowo padnie pytanie: "Jak żyć Panie Premierze?"
Jak w korku.
Antonina Gurycka pisała, że to, co i jak ludzie komunikują sobie, jest miernikiem ich wychowania. Nie ma szans, żebym zdążył wszystko zanotować. Dialogi są jednak wskaźnikiem wykształcenia i wychowania. Niechby nauczyciele posłuchali, co jak mówia absolwenci ich szkół:
Koledzy, da radę ten korek objechać?
Stój k. . . . a i czekaj.
Jak byśmy wszyscy wyszli na ulice, . . To nie Hiszpania k. . . . . Go mać.
Parę lat i kierowców nie będzie.
To bida na kółkach będzie k. . . . .
A co mi tam, kto jest w sejmie. Oni tam nie mają żadnego wykształcenia. Ja mam maturę, ale wszystko pójdzie w pi. .du pod młotek. Taki k. . . . a ma emeryturę 15 tys. zł.
Ja skończyłem w 3 lata zawodówkę. W komunie były studia w dwa dni, a tu k. . . . . człowiek się uczy. Trzeba mieć wujka, żeby ci dali w 3 dni wykształcenie.
Teraz tych młodych kierowców się nie szkoli.
W Polsce musisz mieć prawo do przewożenia rzeczy. Nie wystarczy prawo jazdy. Wyciągają z ludzi pieniądze. Dopóki u nas nie powstaną związki zawodowe kierowców, to tak będzie.
-Jednemu płacą 5 zł za godzinę, a jak mu się nie podoba, to inny przyjdzie za 1zł.
Zaraz mi się czas pracy skończy, nie ma parkingu, zatrzyma mnie inspektor i mi wypier. . . . . , no co go to obchodzi i ukara mnie.
Tu jest gorzej zajeb. . . , niż w Pekaesie do Lichenia.
Stoimy nie przez drogowców, tylko przez tych, co wjeżdżają z boku.
O ch. . . wam chodzi? Jest wolny kraj. Każdy robi, co chce.
My mamy gorzej stoimy. Wszędzie mają lepsze drogi, obwodnice, tylko u nas pier. . . . się z nimi już tyle lat.
Wyłączyliśmy. Władza nie słucha. Nie potrzebuje wiedzieć, bo na spotkaniach z uzgodnionymi wyborcami tylko z pozoru przypadkowo padnie pytanie: "Jak żyć Panie Premierze?"
Jak w korku.
"Bez żadnej informacji"? "Bez szacunku" dla kierowców?
OdpowiedzUsuńNo to proszę, tu jest serwis GDDKiA dla kierowców:
http://gddkia.gov.pl/10/serwis-dla-kierowcow
Znajdziesz tam pełną listę utrudnień, mapę planowania podróży, a nawet możesz obejrzeć obraz z kamer monitorujących ruch.
Tutaj masz aktualności ze strony prowadzonej przez nadzór przebudowy gierkówki do parametrów drogi ekspresowej:
http://s8.lodz.zaprojektuj-zbuduj.pl/5.php
Znajdziesz tutaj listę wszystkich utrudnień planowanych w związku z prowadzoną inwestycją.
Twoje pretensje są dla mnie niezrozumiałe. Co jeszcze Ministerstwo Infrastruktury mogłoby zrobić dla kierowców?
Teraz wiem, jak mamy wracać do domu. Dzięki.
OdpowiedzUsuńPanie Profesorze,
OdpowiedzUsuńNie polecam tej mapy w serwisie GDDKiA. Sprawdziłem ją na konkretnej trasie, którą jeżdżę co najmniej raz w miesiącu. Mapa prowadzi mnie przez Warszawę w taki sposób, że w godzinę bym z niej nie wyjechał o tej porze, na której mi zależy. Po drodze też bym wpadł w permanentne korki na trasie. Dzięki nawigacji i własnym badaniom znalazłem przejazd bocznymi drogami, przez osiedla, pola, wsie i małe miasteczka. Odległość prawie ta sama. Trochę gdzieniegdzie trzęsie i też się trafia na rozgrzebane roboty drogowe, z których ekipa schodzi o 15:00 mimo pięknej pogody i maszyny stoją bezużytecznie i których nie ma na mapie GDDKiA, ale w sumie oszczędzam około 30% czasu i dużo dużo nerwów. Polecam własne badania na stałe trasy. Korzyść krajoznawcza, oszczędność czasu, ale też korzyść dla innych kierowców, bo o mój samochód jest mniejszy korek na drogach głównych. Nie piszę jaka to trasa, bo nie chcę, żeby na niej też zrobiły się zaraz korki.