13 września 2022

Kolejna zmiana w klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych

 


Od pozbawienia przez rząd PO i PSL w 2011 roku prawa Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów do określania, co jest dziedziną i dyscypliną naukową, rozpoczęło się polityczno-administracyjne manipulowanie przez ministrów nauki i szkolnictwa wyższego klasyfikacją nauki. Do końca września 2011 roku obowiązywała merytorycznie, bo naukowo uzasadniona: 

 UCHWAŁA CENTRALNEJ KOMISJI DO SPRAW STOPNI I TYTUŁÓW z dnia 24 października 2005 r. w sprawie określenia dziedzin nauki i dziedzin sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych (MP z 2005 r. nr 79, poz. 1120 ze zmianą w MP z 2008 r. nr 97, poz. 843 oraz w MP z 2010 r. nr 46, poz. 636 oraz w M.P. z 2011 r. nr 14, poz. 149) Na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. nr 65, poz. 595 ze zm. Dz. U. z 2005 r. nr 164, poz. 1365) uchwala się, co następuje:

§ 1. Dziedzinami nauki i dziedzinami sztuki oraz wchodzącymi w ich skład dyscyplinami naukowymi i artystycznymi są:
(...)
6. N a u k i    h u m a n i s t y c z n e:
1) archeologia
2) bibliologia i informatologia
3) etnologia
4) filozofia
5) historia
6) historia sztuki
7) językoznawstwo
8) kulturoznawstwo
9) literaturoznawstwo
10) nauki o polityce
11) nauki o poznaniu i komunikacji społecznej
12) nauki o sztuce
13) nauki o zarządzaniu
14) pedagogika
15) psychologia
16) religioznawstwo
17) socjologia
      

Potem przyszła *** II fala zmian *** 


W 2011 roku rozpoczęła się pierwsza manipulacja ze strony resortu, która podzieliła dziedzinę nauk humanistycznych na nauki humanistyczne i społeczne  dodając do każdej z nich nowe dyscypliny jako naukowe. Już trzy lata wcześniej środowisko naukowe podkreślało, że istniejący w naszym kraju podział na dziedziny nauki i przypisane im dyscypliny nie jest zsynchronizowany z tym, jaki funkcjonuje w Europie. 

3-poziomowa klasyfikacja określona w rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 8 sierpnia 2011 r. w sprawie obszarów wiedzy, dziedzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych (Dz. U. poz. 1065), objęła 8 obszarów wiedzy, 22 dziedziny nauki i sztuki oraz 102 dyscypliny naukowe i artystyczne (w tym 7 dziedzin, w których nie wyodrębniono dyscyplin) charakteryzując się nadmiernym rozdrobnieniem.  

Do tej pory w Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów wnioski w sprawie awansów naukowych z pedagogiki były rozpatrywane w Sekcji Nauk Humanistycznych i  Społecznych. Ministerstwo zamierzało jednak dokonać podziału dziedzin nauk w taki sposób (chociaż niekonsekwentnie i wbrew protestom niektórych komitetów naukowych PAN), by osobno występowały nauki humanistyczne i nauki społeczne. Do tego wprowadzono jeszcze "rolniczą" kategorię - obszarów nauk.

Rozporządzenie MNiSW z dnia 8 sierpnia 2011 r. w sprawie OBSZARÓW WIEDZY, DZIEDZIN NAUKI I SZTUKI ORAZ DYSCYPLIN NAUKOWYCH I ARTYSTYCZNYCH określa OBSZARY DZIEDZINY NAUKI oraz DYSCYPLINY NAUKOWE określa, że w obszarze nauk humanistycznych i dziedzin nauk humanistycznych są tylko takie dyscypliny naukowe, jak:
1) archeologia
2) bibliologia i informatologia
3) etnologia
4) filozofia
5) historia
6) historia sztuki
7) językoznawstwo
8) kulturoznawstwo
9) literaturoznawstwo
10) nauki o rodzinie
11) nauki o sztuce
12)nauki o zarządzaniu
13) religioznawstwo

W obszarze nauk humanistycznych znalazła się też dziedzina nauk teologicznych.

W obszarze i dziedzinie nauk społecznych minister Barbara Kudrycka uwzględniła:


1) nauki o bezpieczeństwie
2) nauki o obronności
3) nauki o mediach
4) nauki o polityce
5) nauki o polityce publicznej
6) nauki o poznaniu i komunikacji społecznej
7) pedagogikę
8) psychologię
9) socjologię

Biorąc pod uwagę nauki pogranicza dla pedagogiki ważna była dziedzina nauk  ekonomicznych z następującymi dyscyplinami: 1) ekonomia, 2) finanse, 3) nauki o zarządzaniu i 4) towaroznawstwo oraz dziedzina nauk prawnych z dyscyplinami: 1) nauki o administracji, 2) prawo i 3) prawo kanoniczne.  

***   III fala zmian *** 

Wraz z reformą prawicowej koalicji - Konstytucja 2.0 nastąpiła kolejna zmiana eliminująca kategorię obszarów nauk, ale też redukująca w nowej klasyfikacji dziedzin nauk nazwy wielu dyscyplin naukowych. Zdaniem ówczesnych władz resortu, którym kierował dr Jarosław Gowin,  dotychczasowa klasyfikacja dziedzin i dyscyplin naukowych charakteryzowała się (...)  nadmiernym rozdrobnieniem. Wiele obecnych dyscyplin obejmuje wąski zakres tematyczny, a ponadto reprezentuje je niewielka liczba pracowników uczelni, instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk i instytutów badawczych, posiadających co najmniej stopień naukowy doktora albo stopień doktora w zakresie sztuki. W przypadku ponad 1/5 dyscyplin naukowych i artystycznych liczba takich osób nie przekracza 100 w skali całego kraju. W przypadku trzech dyscyplin liczba reprezentujących je pracowników naukowych jest natomiast mniejsza niż 24. Zgodnie z nowymi zasadami ewaluacji działalności naukowej w każdej z tych dyscyplin oceniana mogłaby być zatem działalność nie więcej niż jednego podmiotu. 

Podpisane ROZPORZĄDZENIE MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO z  dnia 20 września 2018 r. w sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych oraz dyscyplin artystycznych miało wyrażać nową taksonomię naukowej wiedzy: 

Dziedzina nauk humanistycznych objęła mniej dyscyplin, bowiem w jej zakresie znalazły się: 

1) archeologia

2) filozofia

3) historia

4) językoznawstwo

5) literaturoznawstwo

6) nauki o kulturze i religii 

7) nauki o sztuce.

Natomiast w dziedzinie nauk społecznych umieszczono następujące dyscypliny naukowe:

1) ekonomia i finanse

2) geografia społeczno-ekonomiczna i gospodarka przestrzenna

3) nauki o bezpieczeństwie

4) nauki o komunikacji społecznej i mediach

5) nauki o polityce i administracji

6) nauki o zarządzaniu i jakości

7) nauki prawne

8) nauki socjologiczne

9) pedagogika

10) prawo kanoniczne

11) psychologia

IV fala? 

W Sejmie procedowana jest kolejna zmiana klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych.  Powód? 

(...) utworzenie nowych dziedzin lub dyscyplin implikować może problemy interpretacyjne, ale także praktyczne, związane z prawem jednostki do ubiegania się o nadanie stopni naukowych lub tytułu profesora w zakresie nowej klasyfikacji. Nie ulega bowiem wątpliwości, że proponowane zmiany, w obecnym porządku prawnym, w szczególności związanym z powiązaniem uprawnień do nadawania stopni naukowych z kategoriami naukowymi w dyscyplinach uzyskanymi w wyniku przeprowadzenia ewaluacji jakości działalności naukowej, nie przełożą się w najbliższych latach na rozwój kadr naukowych w nowo tworzonych dziedzinach lub dyscyplinach. 

Brak będzie uprawnionych podmiotów doktoryzujących oraz podmiotów habilitujących, które do czasu kolejnej ewaluacji będą mogły promować doktorów i doktorów habilitowanych w nowej klasyfikacji. Z kolei osoba zainteresowana, które będzie dysponowała określonymi w tym zakresie osiągnięciami naukowymi, będzie miała prawo oczekiwać możliwości ubiegania się o awans naukowy.  

Proponuje się wydzielenie z nauk o polityce, które są w dziedzinie nauk społecznych, nowej dyscypliny: stosunki międzynarodowe oraz wprowadzenie dwóch odrębnych dziedzin nauk: nauki teologiczne i nauki o rodzinie. Tym samym w Sekcji Nauk Społecznych RDN pojawi się nowa dyscyplina, która powinna zostać wzmocniona o jej 3 przedstawicieli. Tym  samym grono politologów czekają wybory uzupełniające do obecnego składu Sekcji. 

  

6

Dziedzina nauk społecznych

1)       ekonomia i finanse

2)      geografia społeczno-ekonomiczna i gospodarka przestrzenna

3)      nauki o bezpieczeństwie

4)      nauki o komunikacji społecznej i mediach

5)      nauki o polityce i administracji

6)         nauki o zarządzaniu i jakości

7)         nauki prawne

8)         nauki socjologiczne

9)         pedagogika

10)       prawo kanoniczne

11)       psychologia

12)      stosunki międzynarodowe

 Jak informuje MEiN: 

Zaproponowana w projekcie klasyfikacja została opracowana w oparciu o propozycję przygotowaną przez przedstawicieli Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, Komitetu Polityki Naukowej, Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Komitetu Ewaluacji Jednostek Naukowych.. Zgodnie z wytyczną do wydania rozporządzenia opiera się ono na systematyce dziedzin nauki i dyscyplin naukowych przyjętej przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – 5 – (OECD), w której wyodrębniono 42 dyscypliny naukowe. 

Zostały one określone w oparciu o takie czynniki jak: obszar zainteresowań (objaśnianych zjawisk czy rozwiązywanych problemów) i zastosowań wyników badań naukowych, stosowane metody i techniki badawcze oraz źródła wiedzy. Wskazanie w przepisach ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce systematyki OECD jako podstawy nowej klasyfikacji dziedzin nauki i dyscyplin naukowych w polskim systemie szkolnictwa wyższego i nauki przesądza o ich merytorycznym powiązaniu z tym międzynarodowym wzorcem.

Trochę to dziwna argumentacja, bo Centralna Komisja ds.Stopni i Tytułów zakończyła swoją działaność z dn. 31 grudnia 2020 roku. Nie przypominam sobie, by w Zespole Nauk Humanistycznych i Społecznych tego organu ktokolwiek wypowiadał się na temat konieczności powyższych zmian, a tym bardziej by był ich zwolennikiem. 

Rada Doskonałości Naukowej wyraziła swoje krytyczne stanowisko wobec powyższego projektu.  Absurdalny jest zamysł ustanowienia "nauk o rodzinie" nie tylko odrębną dziedziną, ale i mieszczącą sie w niej dyscypliną - "nauki o rodzinie". Kto to wymyślił? 


4

Dziedzina nauk o rodzinie

nauki o rodzinie

2) dziedzinę nauk teologicznych. 

8

Dziedzina nauk teologicznych

1)      nauki biblijne

2)      nauki teologiczne



Opinie różnych gremiów akademickich są dostępne publicznie. Rozporządzenie nie zostało jeszcze podpisane.  

12 września 2022

Czekamy na zgłoszenia rozpraw do I edycji Nagrody im. Profesora Ryszarda Więckowskiego

 

Nagroda im. Profesora Ryszarda Więckowskiego za wybitną pracę naukową z zakresu nauk społecznych w dyscyplinie pedagogika to wyróżnienie rangi ogólnopolskiej. Nagroda przyznawana jest badaczom, którzy poprzez swoją działalność naukową, przyczyniają się do zainicjowania dyskusji o charakterze interdyscyplinarnym wokół pedagogiki wczesnej edukacji.

Do konkursu może zostać zgłoszona praca spełniająca łącznie następujące wymagania: 

a. została opublikowana w języku polskim lub języku podstawowym dla danej dziedziny przez wydawnictwo działające na rynku krajowym; 

b. została opublikowana w ciągu dwu lat poprzedzających rok, w którym przyznawana jest nagroda; 

c. podjęta problematyka dotyczy zakresu pedagogiki wczesnoszkolnej (prace zwarte, autorskie). 

Prace mogą zgłaszać uczelnie, jednostki organizacyjne uczelni, instytuty PAN, wydawnictwa naukowe i inne instytucje naukowe. Każda z tych jednostek może przesłać jedną książkę, która została opublikowana w ciągu dwu lat poprzedzających rok, w którym przyznawana jest nagroda. 

Spośród przesłanych książek Kapituła wybierze maksymalnie pięć pozycji nominowanych do nagrody. Nominacje zostaną ogłoszone do końca października 2022 r. Autor pracy, uznanej przez Kapitułę za najlepszą, otrzyma nagrodę w wysokości 10 000 zł

Kapitał nagrody: Stanowi go darowizna rzeczowa przekazana na rzecz Uniwersytetu Łódzkiego przez Zofię Więckowską, żonę zmarłego w roku 2002, Profesora Ryszarda Więckowskiego.



Prace można zgłaszać do 30 września 2022 r. na adres: 

• Joanna Cesarz, (42) 665 54 60, Biuro ds Promocji i Współpracy z Otoczeniem Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego, ul. Pomorska 46/48, 91-408 Łódź (w wersji papierowej). 

 • nagroda.wieckowskiego@now.uni.lodz.pl (w wersji elektronicznej). 

Zgodnie z regulaminem konkursu do pracy należy również dołączyć: 

1. Zgodę wydawcy na wykorzystanie okładki książki oraz jej opisów marketingowych pochodzących z ogólnodostępnych źródeł do celów promocyjno-marketingowych. 

2. Pisemną rekomendacją kierownika jednostki zgłaszającej. 

3. Zgodę autora na zgłoszenie pracy do konkursu, której wzór stanowi załącznik do regulaminu konkursu. 

4. Oświadczenie o wyrażeniu zgody na korzystanie z praw autorskich i praw do wizerunku.


11 września 2022

Słowackie doktoraty z pracy socjalnej


Apeluję do ministra nauki i szkolnictwa wyższego, by natychmiast wprowadził do projektu rozporządzenia o dziedzinach i dyscyplinach nauk PRACĘ SOCJALNĄ. Wprawdzie nie jest ona żadną nauką, ale skoro jest kierunkiem kształcenia w Polsce, a na Słowacji jest zarówno kierunkiem kształcenia jak i dyscypliną naukową, to może czas przerwać tę turystykę. Dlaczego mają kształcić polskie służby socjalne  Słowacy, skoro w Polsce mamy bardzo dobrze rozwinięte kształcenia na powyższym kierunku? 

Mamy kadry akademickie, które pochodzą z różnych dyscyplin naukowych, a prowadzą szkolenia w zakresie pracy socjalnej. Zajmują się tym pedagodzy społeczni, socjolodzy, politycy społeczni, filozofowie społeczni a nawet przedstawiciele nauk o zdrowiu i ekonomiści. Może czas skończyć z tą fikcją? 

Nie wnikam w poziom kształcenia polskich magistrów w Katolickim Uniwersytecie w Rużomberoku, gdzie od dwóch dekad kształci się na Wydziale Teologicznym pracowników socjalnych, w tym księży i siostry do ich pracy misyjnej, gdyż tym powinni zainteresować się w kraju pracodawcy i władze uczelni. 

Nostryfikacja to procedura prowadząca do ustalenia polskiego odpowiednika zagranicznego dyplomu. Nostryfikacji podlega stopień naukowy i stopień w zakresie sztuki, nadany przez uprawnioną instytucję działającą poza UE, OECD lub EFTA i nie podlegający uznaniu za równoważny na podstawie umów międzynarodowych (Podstawa prawna: art. 328 ust. 3  ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2020, poz. 85). 

W ramach akademickiej wspólnoty w Unii Europejskiej każda osoba uzyskująca stopień doktora w jednym z państw UE ma zagwarantowaną równoważność dyplomów. Wskazuję zatem na stan prawny w Polsce: 

nostryfikacji stopni i tytułów naukowych mówi inny artykuł ustawy niż o nostryfikacji dyplomów licencjackich i magisterskich. Postępowanie nostryfikacyjne przeprowadza się na podstawie Rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 28 września 2018 r. w sprawie nostryfikacji stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki nadanych (Dz.U.poz.1877) .

I. stopnie i tytuły naukowe 

https://nawa.gov.pl/uznawalnosc/informacje-dla-uczelni/nostryfikacja-stopni-naukowych

 

II. dyplomy kształcenia licencjackiego i magisterskiego:  

https://nawa.gov.pl/uznawalnosc/informacje-dla-uczelni/nostryfikacja-dyplomow

 

Niniejsze zapisy nie uległy zmianie w nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która zmieniła skutki ewaluacji naukowej. Zdaniem radców prawnych jednostka akademicka, która ma kategorię B+,  dopóki nie ma ostatecznej decyzji o nowej kategorii może postępować tak, jakby ciągle miała kategorię A i podjąć się nostryfikacji zagranicznych dyplomów.  

Toczą się przecież odwołania w MEiN od informacji o przyznanej kategorii dyscyplinie naukowej, ale być może niektóre z nich skończą się w sądzie administracyjnym. To oznacza, że ścieżka może być długa, zanim nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie czy dana dyscyplina naukowa ma B+ czy też będzie jej jednak przyznana kategoria A. 

Chaos w nauce i szkolnictwie wyższym jest widoczny. 

W Katolickim Uniwersytecie w Rużomberoku promotorami doktoratów osób  z Polski są m.in. księża docenci i profesorowie, którzy swoje tytuły naukowe uzyskali na Słowacji, też w tej uczelni, a nawet tam pracują: 

prof. dr. hab. Tadeusz BĄK

prof. dr. Edward Zygmunt JARMOCH, PhD.

doc. Joachim NOWAK, PhD.

prof. dr hab. Jan ZIMNY   

Niektórzy doktorzy w zakresie kierunku kształcenia "praca socjalna" będą ubiegać się o nostryfikację w naszym kraju. Zgodnie z prawem mogą to uczynić w Radzie Doskonałości Naukowej. Nie wiemy, o uznanie w jakiej dyscyplinie naukowej będą zabiegać? Czy w naukach socjologicznych, teologicznych, z psychologii, filozofii, nauk o mediach i komunikacji, nauk o zarządzaniu, ekonomii, a może z pedagogiki? 

Powitajmy w akademickim i/lub socjalnym gronie w kraju doktorów pracy socjalnej. Tylko jednego dnia odbyło się pięć obron polskich doktorantów, co oznajmiają władze KU w Rużomberoku: 

Teologická fakulta KU oznamuje nasledujúci termín obhajoby dizertačných prác na TF KU:

24.08. 2022 o 8.00 hod, mgr. Zaneta Stanislawska„Zmysel súdržnosti u ľudí závislých na psychoaktívnych látkach a sociálna pomoc.“

Obhajoba sa uskutočni v priestoroch TI TF KU (Spišská Kapitula 12, 053 04 Spišské Podhradie.)

24. 08. 2022 o 9.30 hod, mgr. Patrycja NowackaÚroveň viktimácie žien zažívajúcich domáce násilie v Śląském vojvodstve.“
Obhajoba sa uskutočni v priestoroch TI TF KU (Spišská Kapitula 12, 053 04 Spišské Podhradie.)

24. 08. 2022 o 11.00 hod,  mgr. Michał Kukliński: „Zmysel pre súdržnosť a sebahodnotenie u nezamestnaných ľudí (v sląském vojvodstve).“
Obhajoba sa uskutočni v priestoroch TI TF KU (Spišská Kapitula 12, 053 04 Spišské Podhradie.)

24. 08. 2022 o 13.00 hod, mgr Robert Porebski: „Životná orientácia a sociálne kompetencie pestúnov v Sliezskom vojvodstve.“
Obhajoba sa uskutočni v priestoroch TI TF KU (Spišská Kapitula 12, 053 04 Spišské Podhradie.)

24. 08. 2022 o 14.30 hod, mgr. Adam Kutyla: „Sociálne kompetencie  mentálne postihnutých(zo Śląského vojvodstva).“
Obhajoba sa uskutočni v priestoroch TI TF KU (Spišská Kapitula 12, 053 04 Spišské Podhradie.)



10 września 2022

O tajnikach manipulacji informacją w sieci i ocenie ich wiarygodności


 

Profesor Adam Wierzbicki prowadzi badania sieci www od początku jej istnienia, toteż jego wykład w czasie Letniej Szkoły Młodych Pedagogów wywołał duże zainteresowanie. Naukowiec z Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych mówił o tym, jak analizować wiarygodność treści w sieci oraz funkcje i potencjał sztucznej inteligencji w obu światach: offline i online. W jednej ze swoich publikacji wprowadza dzieci w świat wirtualnej rzeczywistości i nowych technologii.

W czasie LSMP uświadamiał na wielu przykładach, że nie wszystkie informacje, jakie znajdują się w sieci, są wiarygodne, prawdziwe. Dużo w niej jest bowiem manipulacji, fałszerstw, postprawd, które intencjonalnie lub nieświadomie są wprowadzane do obiegu powszechnego. Temat jego referatu był zatem "strzałem w dziesiątkę". Mamy przecież w polityce oświatowej, a nawet w nadzorze szkolnym osoby, które intencjonalnie uczestniczą w procesie fałszowania świadomości społecznej, wprowadzają opinię publiczną w błąd lub celowo upowszechniają teorie spiskowe.

Jak mówił A. Wierzbicki: 

Wiarygodność jest to nasza ocena informacji, którą robimy na podstawie naszej wiedzy i doświadczenia, ale także upraszczających heurystyk kognitywnych:

- Na przykład, ocena źródła informacji może  wpływać na wiarygodność

- Wiarygodność oceniamy często bezwiednie - tak jak atrakcyjność fizyczną osób, z którymi się spotykamy.

Przykładem informacji, która jest wiarygodna, ale nieprawdziwa, jest każde udane oszustwo.            

Dezinformacja, manipulacja informacjami, opinią publiczną jest już stałym elementem naszej codzienności. Wystarczy włączyć programy informacyjne, sięgnąć do mediów internetowych, w których specjaliści od mediów demistyfikują postprawdę, fałsze, demagogię. 

Media społecznościowe monitorują treści za pomocą odpowiednio opracowanych algorytmów, by przykuć naszą uwagę. Niestety, tak celebryci, influenserzy, jak i niektórzy naukowcy (eksperci od wszystkiego czy kreujący się na ekspertów) włączają się w wytwarzanie nieprawdy, dezinformacji.

 Referujący zwrócił uwagę na trzy rodzaje wiarygodności informacji, wiedzy, nauki (za psychologiem Carlem Hovlandem): wiarygodność źródła, wiarygodność wiadomości i wiarygodność medium czy systemu informacyjnego. Tego trzeba uczyć w szkole, by korzystanie z cyfrowego świata nie służyło płaskoziemcom, reptilianom czy populistycznym antynaukowcom.


09 września 2022

Media cyfrowe powinny być stałym środkiem dydaktycznym w hybrydowej edukacji



Trwają obrady w Letniej Szkole Młodych Pedagogów im. Marii Dudzikowej przy KNP PAN, które w tym roku koncentrują uwagę młodych kadr na mediach cyfrowych. Niestety, wciąż są one traktowane jako zagrożenie dla rozwoju dzieci i młodzieży, toteż rodzi to opór wśród części nauczycieli, którzy nie zamierzają ich wykorzystywać w swojej pracy dydaktycznej. Musieli tak czynić w okresie lockdownu, w ramach kształcenia zdalnego, ale po powrocie szkół do edukacji stacjonarnej mogli odetchnąć z ulgą i powrócić do dziewiętnastowiecznej formuły nauczania, restrykcyjnego oceniania, testowania i straszenia uczniów.     

Im gorzej są nauczyciele opłacani, w im gorszych muszą pracować warunkach infrastrukturalnych, społecznych, personalnych, im pod coraz silniejszą presją nadzoru pedagogicznego ("panoptykon"), tym trudniej jest o motywację do zaangażowanego kształcenia dzieci czy młodzieży. To, że ono nie może być innowacyjne, wynika z restrykcyjnej, instrumentalnej polityki oświatowej władz kolejnych partii politycznych. 

Rządzący albo już nie mają własnych dzieci w szkołach publicznych (np. posyłają je do szkół prywatnych, a nawet zagranicznych), albo mają złą pamięć instytucji, do której musieli uczęszczać przed wielu laty (większość w czasach PRL), więc tym bardziej mogą się na niej "odegrać", albo koncentrują się na własnym interesie/biznesie ("do władzy idzie się dla pieniędzy"). Nie odczuwają zatem potrzeby przejmowania się sytuacją w szkolnictwie ogólnodostępnym oraz wyższym. Nie wszystkie dzieci są "ich", chociaż ponoć wszystkie są "nasze". 

W cywilizowanych krajach demokratycznych edukacja szkolna jest dobrem wspólnym, ogólnospołecznym, gdyż od poziomu inwestowania w nią przez władze państwowe i samorządowe zależy ich przyszły los. Dlatego pensje nauczycielskie i dla naukowców w krajach Zachodniej Europy są na tyle wysokie, by stanowiły pierwszą płacę w rodzinie. Im lepiej są opłacani nauczyciele, im większe uzyskują wsparcie materialne, organizacyjne i edukacyjne, tym są zdrowsi psychicznie, bogatsi duchowo i kompetencyjnie oraz bardziej zainteresowani jak najlepszym wykonywaniem zawodu, by nie tylko go nie stracić, ale także mieć osobistą satysfakcję z jego wykonywania.



Jedna z uczestniczek Letniej Szkoły zapytała, czy istnieje szansa na współczesny Hogwart? Wszędzie jest to możliwe, tylko nie w Polsce. Takie szkoły powstają, ale nie po to, uczyć dzieci magii, eliksirów, zaklęć, zielarstwa, astronomii, latania na miotle itp., ale by rozwijać je integralnie, całościowo w modelu edukacji otwartej, wielostronnej, konstruktywistycznej, zorientowanej na nowe technologie, najnowsze osiągnięcia naukowe i kompetencje miękkie, społeczne, egzystencjalne. 

Po to inwestuje się w badania naukowe także w naukach społecznych, a nie tylko w naukach ścisłych, technicznych czy medycznych, by interdyscyplinarne zespoły badawcze tworzyły nowe typy szkół, które będą uwzględniać równoległy do realnego świat komunikacji, ale i twórczości, usług, wspomagania ustawicznego uczenia się. Państwo, w którym lekceważy się edukację szkolną traktując ją jako instrument do gry politycznej i ekonomicznych zysków dla przedstawicieli władzy, pozbawia szans na godne życie dużą część młodego pokolenia. 

W Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Luksemburgu, Danii czy Holandii działają już od co najmniej trzech dekad publiczne szkoły eksperymentalne, szkoły laboratoria wiedzy i umiejętności, w których nowe technologie są naturalnym środkiem do usprawniania, doskonalenia procesów uczenia się i uspołecznienia. Nowe media zmieniają relacje społeczne, ale ich nie unieważniają, nie eliminują. Wprost odwrotnie. Uruchamiają i zaspokajają zarazem głód bezpośredniości, autentyzmu spotkań i dialogu. 

Kolejny dyskutant zapytał, skąd wiadomo, że edukacja hybrydowa, spersonalizowana, konstruktywistyczna jest słuszna? To tylko potwierdza, że odizolowani od innych modeli kształcenia, by jedynie realizować to, co zleca władza centralna, nie podejmują własnych prób zmiany w procesie kształcenia oraz nie poszukują literatury i medialnych egzemplifikacji dowodzących  efektywności innej edukacji. Tymczasem w sieci są już tysiące materiałów filmowych o przedszkolach, szkołach podstawowych, średnich i wyższych, których nauczycielom chciało się chcieć zmieniać środowisko uczenia się dzieci czy młodzieży. 

Media cyfrowe powinny być, jak dawniej pióro i atrament, ławka i podręcznik, stałym, naturalnym narzędziem uczenia się, z którego na bieżąco będą korzystać tak nauczyciele, jak i ich uczniowie. Zamiast lekcji informatyki, godzin wychowawczych konieczne jest prowadzenie zajęć alfabetyzacyjnych w zakresie umiejętności wyszukiwania informacji, wiadomości i wiedzy i naukowej, przetwarzania i przechowywania danych cyfrowych, ukierunkowane ich filtrowania, ale i krytycznej analizy źródeł.                               

 Uczniowie powinni w szkole nauczyć się jasno określać, jakie informacje, jaka wiedza jest im potrzebna do znalezienia odpowiedzi na edukacyjne pytania oraz do ocenienia ich trafności i wiarygodności. Kompetentne i odpowiedzialne korzystanie z wyszukiwarek może ułatwić uczniom w bardziej atrakcyjnej formie zdobywanie wiedzy w ramach przedmiotów kształcenia czy w rozwiązywaniu międzyprzedmiotowych problemów. 

Dlaczego nie wykorzystać w klasie szkolnej komunikatorów typu WhatsApp, Messenger, Facebook lub Skype do prowadzenia zajęć wspólnie z uczniami innej, partnerskiej szkoły czy klas partnerskich w kraju czy poza jego granicami? Pedagogika Celestyna Freineta znakomicie sprawdza się tak w świecie realnym, jak i w wirtualnej edukacji. Podobnie jak psychopedagogiczne prawidłowości, któe są wpisane w pedagogikę Marii Montessori, a mianowicie: "pozwól dziecku zrobić coś samemu" oraz "przygotuj mu odpowiednie do jego temperamentu środowisko uczenia się". 

     


08 września 2022

Trwają zajęcia w Letniej Szkole Młodych Pedagogów im. Marii Dudzikowej przy KNP PAN



W ostatniej dekadzie kwietnia br. zapowiadałem XXXV Letnią Szkołę Młodych Pedagogów im. Marii Dudzikowej, której gospodarzem jest Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej. Poniedziałkowe obrady w Bielsku-Białej rozpoczęliśmy minutą ciszy dla uczczenia pamięci przedwcześnie zmarłych profesorów. 

- prof. Akademii WSB Janusza Morbitzera, który przygotowywał się do spotkania z młodymi badaczami. Miał wygłosić wykład i podzielić się swoim warsztatem badawczym, ale niespodziewana śmierć Profesora przerwała wszelkie plany pogrążając w smutku środowisko pedagogiki mediów.  

- tego też dnia otrzymaliśmy wiadomość o tragicznie zmarłej prof. Krystynie Szafraniec z UMK w Toruniu, która od początku swojej drogi naukowego rozwoju wspierała środowisko także akademickiej pedagogiki wynikami własnych badań nad polską młodzieżą. Dzięki jej rozprawom naukowym rozwijały się badania juwenologiczne. Właśnie ukazała się Jej najnowsza monografia "Pokolenia i polskie zmiany. 45 lat badań wzdłuż czasu". 

Tak znakomici uczeni pozostają nie tylko w naszej pamięci i sercach, ale także zobowiązują nas swoimi osiągnięciami naukowymi do kontynuowania badań w środowisku młodzieżowym. Pozostawili nam swoje publikacje oraz cyfrowy zapis wielu rozmów, nieopublikowanych wykładów czy warsztatów, które wzbogacają samoświadomość metodologiczną kolejnych kadr badawczych w naukach społecznych.           

Wiodący temat tegorocznej Szkoły brzmi: 

Pedagogika i edukacja w wikiświecie; o zmianie/zmianach kultury edukacji w środowisku cyfrowym - jak je badać, opisywać i interpretować. 

Doktoranci i już wypromowani doktorzy, wśród których są też wielokrotni uczestnicy poprzednich edycji LSMP, prezentują własne projekty badawcze mając wyjątkową okazję do ich przedyskutowania w szerokim gronie badaczy oraz zaproszonych mistrzów - profesorów nauk humanistycznych, ścisłych i społecznych. Problematyka bowiem wymaga interdyscyplinarnego spojrzenia i projektowania diagnoz, eksperymentów naukowych oraz interpretowania i możliwego zastosowania w edukacji uzyskanych danych.    

  


Z racji zainteresowania od lat pedagogiką alternatywną mówiłem w trakcie wykładu otwierającego obrady o tym, jak radzą sobie z edukacją włączającą świat cyfrowy do rozwiązań dydaktycznych naukowcy z krajów niemieckojęzycznych, ale i z Ukrainy. Kluczowa jest w tym procesie nie tylko decentralizacja ustroju szkolnego, ale i konieczność uwolnienia szkoły publicznej od partyjnej gry politycznej oraz od systemu klasowo-lekcyjnego, by zaistniała wreszcie szansa na rzeczywistą zmianę w procesie kształcenia konstruktywistycznego, otwartego, elastycznego. 

Nic nie stoi na przeszkodzie, by ponowić próbę radykalnych reform ustrojowych, które zostałyby przeprowadzone w sposób całościowy, a nie parcjalny. Jeśli chcemy innej edukacji w podejściu prospektywnym, a więc także w jakiejś mierze emancypacyjnym, bo uwalniającym środowisko uczenia się od dziewiętnastowiecznego modelu panoptykonu, to musimy zdobyć się na wyjście z zamkniętej przestrzeni w pełnym tego słowa znaczeniu.

Zamknięcie szkół z powodu pandemii koronawirusa uświadomiło opinii publicznej konieczność zwrócenia uwagi na istniejący związek między polityką a powszechną edukacją. Konieczna jest analiza makropolityczna zmieniającej się sytuacji w Polsce, by zrozumieć toksyczne, destrukcyjne relacje między polityką a ideą szkoły dla dziecka w perspektywie personalistycznej, odwołującej się do tworzenia kultury współpracy, solidarności, cywilizacji homo amans. W każdym ustroju szkolnym edukacja opiera się na konkretnych założeniach ideologicznych lub filozoficznych, zatem każda może posłużyć do tworzenia odmiennego prawa i procedur wdrażania ich w życie.

Konieczne jest kształcenie refleksyjne, krytyczne, ale też tworzenie spersonalizowanych środowisk do efektywnego uczenia się, by przynajmniej ograniczać niekontrolowaną władzę cyfrowych koncernów medialnych i polityków nad życiem jednostek. Szkoła (dla) przyszłości wymaga tu i teraz radykalnej rewolucji na rzecz tworzenia nowej kultury organizacyjnej i dydaktycznej. Tego procesu opóźniać nie wolno, gdyż skażemy młode pokolenie na jego marginalizację w cyfrowym świecie oraz społeczeństwie rozwijającym m.in. nowe systemy informacyjne (w tym propagandowe), dostępu do źródeł wiedzy i nowe sposoby jej przekazywania.   

Reforma szkolna powinna korzystać z pedagogiki nowego wychowania Marii Montessori, Celestyna Freineta, Janusza Korczaka, Aleksandra Kamińskiego czy Henryka Rowida, aktualizując modele spersonalizowanego kształcenia zgodnie z nowymi warunkami życia. Przykładowo, kluczowymi stają się dla digitalnej edukacji dwie zasady Montessori: 

1. adresowana do pedagogów, nauczycieli, rodziców - w formie komunikatu dziecka: "Pozwól mi zrobić to samemu"; 

2. odpowiednio przygotowane środowisko uczenia się (Flipped Classroom), które jest przeciwieństwem sali lekcyjnej zastąpionej zróżnicowaniem miejsc do uczenia się przez dzieci we własnym tempie, w przyjaznym dla nich miejscu i z tutorami oraz rówieśnikami (lub niewiele od nich młodszymi czy starszymi uczniami). 

 Smartfon, tablet, komputer są tylko narzędziami, które powinny być wykorzystywane do uczenia się w wolności. Uczenie się 3.0 odsłania fascynujące kontury szkoły przyszłości. Konieczne jest odejście od systemu klasowo-lekcyjnego, który absolutnie nie przystaje już do świata online i onlife oraz do doświadczeń młodych pokoleń w świecie realnym. Nie są już potrzebne do uczenia się stoły, ławki ani krzesła, gdyż coraz mniej powinno być zajęć w "celi" lekcyjnej. 

Zachęcałem uczestników Szkoły do zastanowienia się nad tym, dlaczego i dla kogo tworzymy inne przedszkola, szkoły, poszukujemy innych dróg kształcenia i wychowania, co nas skłania ku temu, by odejść od dziewiętnastowiecznych rozwiązań dydaktycznych, organizacyjnych i tworzyć coś własnego, a zarazem w jakiejś mierze wspólnotowego, społecznego? 

Edukacja musi skoncentrować się nie tylko na dzieciach i młodzieży, ale także na nauczycielach, gdyż wszystkie podmioty procesu kształcenia wymagają nowych kompetencji, umiejętności przekazywania wiedzy i wyjaśniania jej zastosowań oraz skutków. Inkluzja obejmuje zatem nie tylko osoby niepełnosprawne, ale każdego, kto w świecie nowych technologii i dynamicznych zmian gospodarczych musi nauczyć się z nimi żyć, świadomie z nich korzystać. 

Pojawiła się zatem czwarta elementarna kompetencja alfabetyzacyjna, jaką jest obok umiejętności czytania, pisania i liczenia - kompetencja cyfryzacyjna. Jednak należy wykluczyć lekcje z informatyki, by korzystanie z tej technologii było już wpisane w realizację treści programowych na każdym przedmiocie. Potrzeba jednak po pierwsze bardzo dobrze wynagradzać nauczycieli i wesprzeć ich szkoleniami w zakresie cyfrowego, hybrydowego kształcenia. 

Mówił o tym prof. Stefan M. Kwiatkowski z APS w Warszawie. Od lat są opracowane przez naukowców modele szkoły hybrydowej, tyle tylko, że ignorancja ministrów edukacji hamuje rozwój młodych pokoleń, które muszą uczęszczać do szkół przeciążonych (zatłoczonych), panoptykonowych, ze sfrustrowaną kadrą nauczycielską, fatalnie wyposażonych w materiały dydaktyczne-cyfrowe, itp., itd.       


07 września 2022

Niech matematyka zagra w naszych sercach i umysłach

 



Z lokalnej inicjatywy dr nauk matematycznych Małgorzaty Makiewicz z Uniwersytetu Szczecińskiego, a dzisiaj już profesor tak tej uczelni, jak i Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, jaką był konkurs na uchwycenie obiektywem aparatu fotograficznego zjawisk odpowiadających prawom matematyki, następowała jej ewolucja do poziomu krajowego, a wreszcie międzynarodowego. 

To jest ogromny sukces uczonej nauk ścisłych, a zarazem znakomitej dydaktyk kształcenia matematycznego, pedagog, że z dniem 1 września 2022r rozpoczęła się już XIII edycja Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego Matematyka w obiektywie. 

W imieniu organizatorów:  Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie p. Profesor US i APS zaprasza do  udziału w konkursie wszystkich tych, którym matematyka w sercu gra. 



Od 7 września 2022 roku zostanie otwarta wystawa najciekawszych fotografii poznawczych konkursu w gmachu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt „Fotoedukacja – matematyczny konkurs fotograficzny z programem ambasadorskim” uzyskał grant  Ministerstwa Edukacji i Nauki w ramach Społecznej Odpowiedzialności Nauki, a Poczta Polska wydaje numizmatyczną serię znaczków pocztowych z fotografiami uczestników konkursu. Tym samym pedagogiczne osiągnięcie zostanie utrwalone także w wymiarze filatelistycznym. 



Wielokrotnie zachęcałem do zainteresowania się tym Konkursem, toteż i w tym roku upowszechniam informację o jego kolejnej edycji. Jest to tym bardziej ważne, że świętujemy w tym roku setną rocznicę opublikowania pracy doktorskiej Stefana Banacha

Komunikat dla zainteresowanych i mediów: 

Konkurs fotograficzny MATEMATYKA W OBIEKTYWIE www.mwo.usz.edu.pl jest częścią międzynarodowego projektu naukowo-dydaktycznego MATHEMATICS IN FOCUS. Pierwsza edycja odbyła się w roku 2010. Organizatorem przedsięwzięcia jest Uniwersytet  Szczeciński i Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.  Pomysłodawcą i kierownikiem projektu jest dr hab. Małgorzata Makiewicz, prof. APS, prof. US.

Projekt obejmuje: konkurs fotograficzny, badania naukowe, publikacje poznawcze i dydaktyczne, konferencje, wystawy, wykłady otwarte oraz warsztaty dla uczniów i nauczycieli. Konkurs MATHEMATICS IN FOCUS od roku 2010 współpracuje z Województwem Zachodniopomorskim  www.wzp.pl, a od roku 2020 również z Województwem Mazowieckim www.mazovia.pl.  Celem projektu jest budowanie wspólnej płaszczyzny pomiędzy matematyką a sztuką fotografii, wspomaganie edukacji matematycznej, myślenia matematycznego, popularyzowanie wiedzy i kultury matematycznej. Konkurs jest bezpłatny i powszechny. Uczestnicy wysyłają zdjęcia, którym przypisują nazwy związane z matematyką. Idea konkursu opiera się na połączeniu obrazu z autorską informacją o niej. Nadanie nazwy (tytułu) zmienia kategorię pracy z fotografii, która przemawia wyłącznie obrazem na parę (zdjęcie, tekst), która nadaje pracy sens poznawczy.

 Uczestnicy: 2 grupy wiekowe (do i powyżej 20 roku życia). Aby wziąć udział w konkursie trzeba się zgłosić na www.mwo.usz.edu.pl, podać swoje konto e-mailowe, poczekać na link aktywacyjny. Następnie wypełnić zgłoszenie. Zdjęcia (max 6 szt.) proszę wysyłać wraz z tytułami i opisami poprzez formularz elektroniczny).

Ambasadorowie: osoby, które pomagają innym w zakładaniu kont, logowaniu, wykonaniu, podpisywaniu i opisywaniu zdjęć, propagują idee Matematyki w obiektywie. Mogą to być osoby dorosłe (rodzice, nauczyciele, wychowawcy) oraz np. uczniowie, którzy innym pomagają w rejestracji lub przygotowaniu zdjęć i zarejestrują się w systemie zgłoszeniowym. Uczestnicy w panelu zgłoszeniowym wybierają nazwisko swojego ambasadora. Każda zgłoszona fotografia podnosi miejsce ambasadora w rankingu. Najbardziej aktywni otrzymują tytuł honorowy „Ambasador Matematyki w obiektywie”, dyplom i nagrodę rzeczową, a w roku 2022 również wsparcie dydaktyczne w ramach programu finansowanego przez MEiN.

Nagrody w roku 2022: MacBooki Apple wraz z opłaconym podatkiem, smartfony, 2 nagrody po 2000zł, gadżety, nominacje do książek, wystaw i kalendarzy. Pula nagród już przekroczyła 15 tys. zł. Fundatorem głównych nagród są: Grupa Azoty Zakłady Chemiczne S.A., Uniwersytet Szczeciński oraz Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.  Galeria prac dotychczasowych zwycięzców znajduje się na www.mwo.usz.edu.pl