20 października 2015

SZKOŁA – KULTURA - ŚRODOWISKO LOKALNE

(fot. prof. dr hab. Jacek Piekarski z UŁ i dr hab. Marek Rembierz z Cieszyna - UŚl)


to temat wiodący IV Międzynarodowej Konferencji, jaka odbywa się w dn. 19-20 października 2015 r. w Cieszynie w ramach cyklu debat naukowych poświęconych aktywizacji jednostek, grup i zbiorowości w społeczności lokalnej. Organizatorem już czwartej edycji jest Zakład Pedagogiki Społecznej i Edukacji Międzykulturowej z Instytutu Nauk o Edukacji (Wydział Etnologii Nauk o Edukacji w Cieszynie Uniwersytet Śląski w Katowicach).

Uczestniczę w tej debacie nie tylko ze względu na prowadzone od ponad 25 lat badania nad demokratyzacją systemu szkolnego w Polsce (a w istocie brakiem demokracji), ale także w związku z objęciem konferencji przez Komitet Nauk Pedagogicznych PAN honorowym patronatem. Tegoroczne spotkanie stanowi kontynuację rozważań podjętych na poprzednich konferencjach z tego cyklu , przy czym tym razem organizatorzy zaproponowali jako podstawową formę obrad – rozmowę i dyskusję w ramach kilku sesji, do których wprowadzeniem będą wystąpienia zaproszonych gości.


Tegoroczna konferencja poświęcona jest przede wszystkim roli szkoły w wychowaniu dzieci i młodzieży oraz w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych. Zaproponowano dyskurs na temat środowisk wychowawczych – szkoły i środowiska lokalnego, istotną teoretyczną narrację na temat ich ważności i wartości, czy też ukazanie praktycznych możliwości poprawy jakości ich funkcjonowania. W tego typu debatach, tak silnie skoncentrowanych na środowiskowych uwarunkowaniach procesów socjalizacyjnych, kluczowa staje się wymiana poglądów, diagnoz i opinii na temat współpracy badaczy i praktyków z różnych środowisk instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych, ale także z innych państw na temat rozwiązywania problemów wychowawczych w szkołach.

Przedmiotem debaty było poszukiwanie odpowiedzi na pytania:
Jakie są szanse wychowania w szkole? Jaki jest udział szkoły w tworzeniu ładu społecznego sprzyjającego kształtowaniu warunków nieskrępowanego rozwoju jednostek, jak i tworzeniu wspólnot?

Jakie są możliwości oraz bariery funkcjonowania szkoły w środowisku lokalnym? Jakie są relacje między środowiskiem szkolnym, środowiskiem kulturowym i środowiskiem lokalnym?

Jak przebiega uspołecznienia szkoły?

Czy i ewentualnie jaki jest udział szkoły w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych?

W nawiązaniu do tradycji pedagogiki społecznej, dyskutanci rekonstruowali - na podstawie analizy rzeczywistych faktów i zjawisk - działania społeczno-wychowawcze szkoły w środowisku lokalnym oraz artykułowali nowe formy działalności szkół odpowiadające współczesnym odmianom wspólnot lokalnych, powstających w wyniku intensywnych zmian społeczno-kulturowych.

Doktoranci mogą podejrzeć w programie obrad nie tylko tej konferencji, jakie kwestie stają się w danym okresie przemian społeczno-politycznych III RP istotne dla pedagogiki. W tym przypadku są to:

1. Szkoła jako instytucja i środowisko wychowawcze – stan i wyzwania współczesności.

2. Uspołecznienie szkoły (środowiska uczniów, rodziców, nauczycieli, dyrektorów).

3. Szkoła w środowisku lokalnym – wielość funkcji i zadań (sprzeczność vs synergia)
-rola szkoły w odtwarzaniu i tworzeniu kultury, tradycji, dziedzictwa kulturowego
-rola szkoły w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych
-rola szkoły w kreowaniu demokratycznego i samorządnego społeczeństwa itd.

4. Wsparcie i pomoc udzielana przez szkołę człowiekowi zagrożonemu w wielu obszarach m.in. rozwoju osobistego, relacji w grupach społecznych, w obszarze edukacji.

5. Zaangażowanie różnych podmiotów na poziomie lokalnym na rzecz szkoły, aktywizacji społecznej i kulturalnej dzieci i młodzieży.

6. Diagnozowanie i projektowanie działań na rzecz zmian jakościowych w funkcjonowaniu szkoły - doświadczenia i propozycje polskie i zagraniczne.

19 października 2015

Pedagog najlepszym nauczycielem akademickim 10-lecia Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy

Uniwersytety, politechniki czy akademie włączają do programu obchodów kolejnych swoich jubileuszy wydarzenia (iventy), które podkreślają ich zupełnie nowy wymiar troski o chwalenie się NAJLEPSZYMI wśród równych (Per aspera ad astra).

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy obchodzi w tym roku swój pierwszy, znaczący Jubileusz 10-lecia Uniwersytetu. Wcześniej była to Wyższa Szkoła Pedagogiczna. Właśnie ukazała się piękna edycja książki pt. "Uniwersytet Kazimierza Wielkiego. Uczelnia XXI wieku", autorstwa prof. Aleksandra Jankowskiego z Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych UKW, która w sposób szczególny podkreśla ten jubileusz. Jak podaje oficyna: "Książka ukazuje naszą młodą Uczelnię przede wszystkim w jej infrastrukturze architektonicznej, zarówno tej zabytkowej, jak też nowoczesnej, z rozmachem materializującej trendy budownictwa XXI stulecia, by wymienić tylko Bibliotekę Uniwersytecką czy w ukończony właśnie kompleks uniwersyteckiego Centrum Edukacji, Kultury Fizycznej i Sportu. Zaproponowana przez autora wędrówka po uniwersyteckich gmachach, widzianych także z lotu ptaka, uświadamia jak bardzo Uniwersytet Kazimierza Wielkiego obecny jest w urbanistyce Bydgoszczy, a dziejami obiektów – także w historii miasta."

Obchody będą trwać przez cały rok akademicki 2015/2016, a otwiera je zapowiedziane na wstępie tego wpisu wydarzenie, jakim były ogłoszone przez JM Rektora Konkursy-Plebiscyty w czterech kategoriach:

• Wykładowca w kategorii „Naj”,

• „Absolwent uczelni”,

• „Mól książkowy”,

• „Najlepszy absolwent X-lecia”.

Miło jest mi poinformować nasze środowisko o tym, że w dwóch kategoriach bydgoscy pedagodzy zajęli bardzo wysokie lokaty. Nie było łatwo o ten sukces, gdyż Uczelnia ma ogromny potencjał kadrowy - aż 700. nauczycieli akademickich, wśród których jest około 150. profesorów, w tym ponad 60. tytularnych. Prowadzą oni nie tylko badania naukowe, ale także kształcą na ponad 30 kierunkach studiów, w niemal 100 specjalnościach. PEDAGOGIKA jest jednym z najbardziej popularnych i cenionych kierunków kształcenia, zaś Wydział Pedagogiki i Psychologii posiada dzięki tak wysokiemu poziomowi badań i kadrowego zaplecza uprawnienie do nadawania stopnia naukowego doktora i doktora habilitowanego w dyscyplinie pedagogika (dziedzina nauk społecznych) oraz do nadawania stopnia naukowego doktora w dyscyplinie psychologia.


Tym większe uznanie należy się laureatowi Konkursu na Najlepszego Wykładowcę UKW, jakim został dr hab. prof. UKW ROMAN LEPPERT - były Prorektor ds. Dydaktycznych i jakości Kształcenia oraz Prodziekan ds. Studiów Stacjonarnych Wydziału Pedagogiki i Psychologii. Ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, kierownik studiów doktoranckich w zakresie pedagogiki. Profesor UKW jest promotorem ponad trzystu prac magisterskich, w tym Kamili Kacprzak i Justyny Stasiak, które zostały nominowane w konkursie: Absolwent 10-lecia. Lubi chodzić po górach (zwłaszcza tych ulubionych: Bieszczadach) i słuchać Krainy Łagodności (szczególnie Starego Dobrego Małżeństwa i Ciszy Jak Ta). Świetny pedagog i dydaktyk. Swoim podejściem do studentów zyskał sobie miano ich "Przyjaciela".


Wśród nominowanych do tej Nagrody, jaką jest statuetka wręczona w czasie uroczystości przez JM Rektora prof. dr. hab. Janusza Ostoja-Zagórskiego, byli:

1. mgr Sylwia Barwińska - asystentka w Zakładzie Geografii Społeczno-Ekonomicznej, pisze doktorat z zakresu nauk o polityce. Prowadząca Biuro ds. Jakości Kształcenia, zastępca kierownika projektu „Kwalifikacje kadry dydaktycznej kluczem do rozwoju Uczelni”, ekspert Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego w obszarach edukacja. Uczestnik biegów ulicznych organizowanych na różnych dystansach; najczęściej półmaratonu i 10 km. Sposób prowadzenia zajęć, przyjazne usposobienie, a także chęć udzielania pomocy, sprawiły, że Pani Magister zyskała uznanie i sympatię studentów.

2. dr hab. Grzegorz Domek, prof. UKW - Prodziekan ds. Dydaktycznych na Wydziale Matematyki, Fizyki i Techniki. Opiekun koła naukowego. Członek Senackiej Komisji ds. Dydaktyki i Jakości Kształcenia. Przewodniczący Komisji ds. Dydaktyki i Jakości Kształcenia na Wydziale. Pan Profesor przewodniczy również Komisji ds. Nagród i Wyróżnień dla Studentów i Absolwentów. Jest pomocnym i godnym zaufania pedagogiem oraz dydaktykiem.

3. prof. dr hab. Sławomir Kaczmarek - Prorektor ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą, Kierownik Katedry Biologii Ewolucyjnej UKW. Specjalista w zakresie zoologii bezkręgowców. Jego dorobek to 150 rozpraw i artykułów. Uzyskał w 1995 roku, jako jeden z pierwszych młodych polskich naukowców, prestiżowe i długoterminowe stypendium naukowe w Korei Pd. Za osiągnięcia naukowe, dydaktyczne i organizacyjne uzyskał indywidualne nagrody I, II i III stopnia JM Rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Został odznaczony Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Edukacji Narodowej. Poza pracą naukową interesuje się poezją, podróżami i sportem. Jest autorem tomiku poetyckiego pt.” Zanim obejmie nas świt”. Był organizatorem pierwszej wyprawy naukowej na Madagaskar w 2007r.

4. dr hab. Radosław Krajewski, prof. UKW - zdobył uznanie i sympatię swoich studentów, gdyż jest osobą spokojną, opanowaną, pomocną i życzliwą. Z niesamowitą łatwością przekazuje swoją wiedzę, jest otwarty na pytania i chętnie rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jego wykłady należą do jednych z najchętniej uczęszczanych, ponieważ wie, jak zaciekawić słuchaczy, potrafi udzielić dobrej rady jak postępować należycie w życiu. Ponadto ma bardzo przyjemną barwę głosu.

5. dr Benedykt Odya - Prodziekan Wydziału Edukacji Muzycznej; dyrygent, pasjonat instrumentów elektronicznych; opiekun koła naukowego studentów muzyki; koordynator programów ERASMUS+, MOST, Festiwalu Nauki i Kongresu Studenckich Kół Naukowych; interesuje się chrześcijaństwem, sztuką i filozofią; gdyby mógł ze sobą wziąć tylko jedną płytę Cd, książkę i film, byłyby to: T-Square, O naśladowaniu Chrystusa i Symfonia życia. Uwielbia: czarną kawę, uśmiechniętych ludzi, szalone pomysły i... włoską kuchnię. Najbardziej na świecie ceni: prostotę, szczerość, pracowitość i nowe wyzwania.

6. dr hab. Andrzej Zaćmiński, prof. UKW - autor ponad 80 publikacji naukowych z zakresu historii najnowszej Polski oraz stosunków międzynarodowych po II wojnie światowej. Od ukończenia studiów nieprzerwanie związany z Wydziałem Humanistycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej, potem Akademii Bydgoskiej i Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Kierownik Zakładu Historii Najnowszej Polski i Zastępca Dyrektora Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Wydziału Humanistycznego UKW (2006-2013). Dzięki poczuciu humoru oraz sposobowi prowadzenia zajęć, zaskarbił sobie sympatię studentów.



W gronie 10 Najlepszych Absolwentów UKW minionej dekady znalazły się aż cztery absolwentki pedagogiki:

1) mgr Kamila Kacprzak - absolwentka pedagogiki - studiowała pedagogikę sp. opieka i wychowanie z profilaktyką społeczną (studia I stopnia) w latach 2007-2010, sp. doradztwo zawodowe i rehabilitacyjne (studia I stopnia) w latach 2009-2012 oraz sp. pedagogika opiekuńcza (studia II stopnia) w latach 2010-2012. Od 2012 r. jest studentką studiów doktoranckich w zakresie pedagogiki. Jej rozprawa będzie dotyczyła sensu i znaczenia nadawanych przez adolescentów ich doświadczeniom związanych z byciem w związkach uczuciowych. W roku 2011/2012 otrzymała nagrodę dla najlepszego absolwenta Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego oraz Wydziału Pedagogiki i Psychologii. Jej praca magisterska (2012) i licencjacka (2010) zostały wyróżnione w konkursie na najlepszą pracę dyplomową. W 2012 roku otrzymała również tytuł Najlepszego Absolwenta. Zajęła pierwsze miejsce w konkursie „Problemy osób niepełnosprawnych w przestrzeni publicznej”.
2) mgr Katarzyna Kiedrowska - absolwentka pedagogiki. Studiowała pedagogikę, sp. opieka i wychowanie z profilaktyką społeczną w latach 2005-2010 (studia 5-letnie jednolite magisterskie). Pełniła funkcję Pełnomocnika Samorządu Studenckiego ds. studentów niestacjonarnych oraz Wiceprzewodniczącej Samorządu Studenckiego. Była członkiem Rady Wydziału, Komisji ds. Nagród i Wyróżnień, Komisji Odwoławczej oraz Komisji Dyscyplinarnej. Uczestniczyła w pracach grupy wolontariuszy, pełniła funkcję sekretarza oraz Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej w Akademickim Centrum Wolontariatu. W 2010 roku otrzymała tytuł Najlepszego Absolwenta.

3) mgr Justyna Stasiak absolwentka pedagogiki. Studiowała pedagogikę sp. resocjalizacja w latach 2005-2007 (studia II stopnia). W 2005 r. otrzymała tytuł Honorowego Absolwenta Roku Akademickiego 2004/2005 za wyniki w nauce. W latach 2008-2010 otrzymywała stypendium doktoranckie. W 2007 roku została nagrodzona tytułem Najlepszego Absolwenta. W 2010 r. otrzymała grant promotorski Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na realizację rozprawy doktorskiej.

i 4) mgr Joanna Szymczak jest absolwentką pedagogiki o specjalności pedagogika opiekuńczo-wychowawcza. Będąc studentką uzyskała Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za osiągnięcia w nauce na rok akademicki 2006/2007 oraz na rok akademicki 2007/2008. Pracę magisterską pt. „Zdarzenia krytyczne w nauczaniu – ich odzwierciedlenie w praktyce zawodowej nauczycieli szkoły podstawowej w Polsce, Słowacji oraz Szwecji” obroniła z oceną bardzo dobrą. W 2006 i 2008 roku uzyskała tytuł Najlepszego Absolwenta. Obecnie pracuje w Katedrze Dydaktyki i Studiów nad Kulturą Edukacji UKW.

Gratulacje dla bydgoskich pedagogów.






18 października 2015

Dzieci są genialne

Kolejny dzień obrad Kongresu Montessori Europa w Lublinie otworzył referat Amerykanina dr. Paula Epsteina, który przyjął zaproszenie jako gość specjalny. Są tego co najmniej dwa powody: pierwszy, merytoryczny, bowiem jako dyrektor placówek montessoriańskich w Minnesocie, a zarazem autor wielu publikacji na temat tej pedagogii jest światowej sławy autorytetem i przewodnikiem po dziełach włoskiej pedagog Nowego Wychowania; drugi powód był bardzo osobisty, gdyż - jak zaznaczył na samym wstępie - jego dziadek pochodzi z Polski, którą opuścił jako sześciolatek.

Wykład P. Epsteina miał niezwykle barwny i dynamiczny przebieg, bowiem odwoływał się w nim do powiązanych z tematem wystąpienia fundamentalnych zasad i idei Marii Montessori, a całość ilustrował zdjęciami oraz filmikami ze swojej placówki.


Referat - który tu skrótowo relacjonuję z symultanicznego przekładu - Amerykanin poświęcił temu, jak odczytywać dziecko, jak dostrzec jego autentyzm, naturalność, jego świat duchowy i genialną umiejętność komunikowania się z innymi. Dzieci są geniuszami, bo mówią to, co czują i nawet w obcej sobie grupie rówieśniczej czy w relacji z dorosłymi potrafią w naturalny sposób przejść od dystansu do bliskości, od niepewności do symetrycznej akceptacji.

To dorośli, kiedy znajdują się w przestrzeni społecznej, muszą odwołać się do autorytetu, prawa, do własnych ról, by uzyskać po stronie innych potwierdzenie własnego autorytetu, akceptacji. Dzieci tego nie mają i nie potrzebują, bo dla nich powiedzenie czegoś już tworzy taką sytuację. One są tym, kim mówią, bo deklaracje są częścią ich życia. MÓWIĘ WIĘC JESTEM.

Dzięki komunikacji werbalnej i niewerbalnej dzieci potrafią tworzyć coś, czego nie było. Dla nich słowo warunkuje ich życie. Kluczowe słowo – JESTEM stanowi potwierdzenie jego wewnętrznego świata życia, jego egzystencji, bycia sobą. Dlatego to my, dorośli tworzymy materiały, by dotrzeć do istoty dziecięcego wnętrza.

Jak bardzo zmienił się świat od przełomu XIX i XX w., kiedy żyła i tworzyła Maria Montessori – mówił P. Epstein – skoro o byciu kimś muszą świadczyć nie nasze działania, osiągnięcia, ale różnego rodzaju certyfikaty. Gdyby dziś żyła Maria Montessori, to nie moglibyśmy jej zatrudnić ani w przedszkolu, ani w szkole, bo ona nie miała dyplomu potwierdzającego jej kwalifikacje do pracy dziećmi. Wówczas tego nie potrzebowała. Nie miała potwierdzenia swoich umiejętności. Mówiła jestem. Bądźmy tacy.
JESTEM to więcej niż słowa. Kiedy dzieci mówi JESTEM, to dla niego oznacza - a więc muszę stawać się, coś robić. Dziecko nieustanie coś czyni, ono nie znosi bezruchu, gdyż kreuje siebie poprzez pracę. To jest najważniejsza idea Marii Montessori.

Rolą pedagoga jest pomaganie dziecku, współpracowanie z nim przez odpowiednio przygotowanie środowiska rozwoju i aktywności. Pedagog ma przede wszystkim nieustannie pracować nad sobą a nie nad dzieckiem, by wiedzieć jak wchodzić w interakcje z nim, by rozumieć dziecko i nie przeszkadzać mu w jego rozwoju. Dzieci mają swój plan duchowy. Możemy zaobserwować, jak ten plan rozwija się w nich właśnie przez studiowanie siebie , przez skupienie na sobie, bo wówczas bardziej pomagamy dziecku. Studiujmy własne defekty, braki...

To fundamentalna zasada montessoriańskiej pedagogii, którą wyraża apel dziecka do dorosłego: „Pozwól mi zrobić to samemu”. . Życie dziecka dzieje się. Chcąc zgłębiać jego sekrety, musimy nieustannie obserwować wychowanka bez pokusy interweniowania w jego aktywność czy wewnętrzny plan działania.

To jest bardzo trudne w naszej praktyce, bowiem często przerywamy aktywność dziecka, wtrącamy się w nią, interweniujemy. Montessori wskazywała, że jedynym powodem naszej interwencji powinna być sytuacja, kiedy dziecko coś psuje, niszczy.

Jako pedagodzy musimy przygotować się do bycia z dzieckiem przez sprawdzanie siebie, przez eliminowanie własnych braków wewnętrznych. To jest bardzo trudne. Łatwiej jest bowiem wychowywać i kształcić dziecko w starym stylu, a więc przez narzucanie mu form aktywności oraz nieustanne kontrolowanie wszystkiego i wszystkich. Tracimy jednak indywidualności.

Odkrywajmy dzieci - apelował P. Epstein.

W drugiej części referatu zachęcał uczestników Kongresu, by odłożyli na chwilę swoje rozumienie teorii M. Montessori i spojrzeli w nowy sposób na tę wiedzę, którą tworzyła o dziecku kilkadziesiąt lat temu.

Dla niego kluczowym fenomenem, jaki odkryła M. Montessori, jest koncentracja dziecka, która staje się podwaliną rozwoju jego charakteru i umiejętności tworzenia relacji społecznych. Jak mówił - dzieci koncentrują się, by zaspokoić własny głód duchowy. One koncentrują się na czymś, kiedy wybierają dowolnie to, co im się podoba. Wówczas potrafią skupić się na danym przedmiocie i powtarzają swoją aktywność od nowa, i od nowa. To zadanie zaspokaja ich głód duchowy. Im bardziej dziecko się koncentruje, tym bardziej się staje.

Dokładność w aktywności dziecka jest prawdziwym darem jego natury. To dzięki koncentracji stają się precyzyjne, rozwijają swoje wewnętrzne środowisko życia. Dziecku nie chodzi o ukończenie czegokolwiek, bo kiedy skończy coś robić z wielką dokładnością, to i tak zacznie to czynić od nowa, z taką samą dokładnością. Dziecko czyni to z wielkim wigorem.

Natomiast z zabawą mamy do czynienia wówczas, kiedy dziecko robi coś bez wewnętrznego celu. Ono używa przedmiotów, by rozwijać się, wchodzi w interakcje z przedmiotami, ale używa ich, żeby tworzyć świat. To materiały, z którymi pracuje, tworzą jego wewnętrzny porządek, ale także budują społeczne relacje.




W czasie Kongresu odbywają się warsztaty, sesje z prezentacją materiałów dydaktycznych, które rozbudzają aktywność dziecka. Lubelscy pedagodzy z Zakładu prof. dr hab. Sabiny Guz (Wydział Pedagogiki i Psychologii UMCS) doprowadzili do spotkania ze sobą i wymiany doświadczeń liderów montessoriańskiej pedagogiki z całej Europy. Niektóre z sesji toczyły się z udziałem dzieci z lubelskich placówek oświatowych, których kadry od co najmniej kilkunastu lat pracują według i na bazie fundamentalnych idei oraz zasad pedagogii M. Montessori.





Z jednej strony można powiedzieć, szkoda, że takie święto trwa krótko. Z drugiej zaś strony wiem, że trwa już ponad sto lat, a zatem przed tą pedagogią są kolejne lata wyjątkowych odkryć i dokonań.