05 października 2017

Uroczyste nadanie godności doktora honoris causa Janinie Ochojskiej

Senat Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach nada w dn. 6 października br. tytuł DOKTORA HONORIS CAUSA pani JANINIE OCHOJSKIEJ.

Nie można było dokonać lepszego wyboru biorąc pod uwagę cenione nie tylko w środowisku lekarskim, ale także w kraju i na świecie zaangażowanie Fundatorki i Prezes Polskiej Akcji Humanitarnej na rzecz niesienia pomocy ludziom będącym ofiarami katastrof, represji, politycznych i militarnych konfliktów czy losowych wydarzeń w osobistym życiu a skutkujących cierpieniem, niepełnosprawnością czy egzystencjalnym dramatem. Żyjemy bowiem w coraz bardziej dehumanizującym się świecie, w codzienności pełnej ryzyka, militarnych czy terrorystycznych zagrożeń lub wojen i konfliktów międzykulturowych.

Zasługi Pani Janiny Ochojskiej nie noszą, bo i nosić nie muszą, znamion bezpośredniej współpracy czy szczególnych zasług dla tej właśnie Uczelni lub jej jednostki organizacyjnej, gdyż powyższy tytuł nadaje się postaciom także spoza naukowego środowiska, które mają wybitne osiągnięcia w dziedzinie kluczowej dla misji czy przedmiotu badań. W tym przypadku związane są one ściśle z niesieniem pomocy ludziom w wyniku zagrożenia ich zdrowia czy nawet życia.

Zasługi dla medycznego środowiska są zatem niepodważalne, a ich wyeksponowanie w czasie uroczystości nadania tytułu doktora honoris causa przyda Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu w Katowicach dodatkowej chwały i uznania za dostrzeżenie tak wyjątkowej postaci, która od kilkudziesięciu lat niesie efektywną pomoc humanitarną w skali międzynarodowej.

Coraz lepiej zdajemy sobie sprawę z tego, jak zmienia się świat w obliczu narastających konfliktów pomiędzy Wschodem a Zachodem, Północą i Południem, na skutek zderzania się ze sobą przeciwstawnych ideologii, kultur, wyznań religijnych i systemów wartości. Pani Janina Ochojska, której wykształcenie astronomiczne pozwoliło zapewne z jeszcze większą przenikliwością dostrzec bezmiar ludzkiego cierpienia w wymiarze globalnym, transgresyjnym i transwersalnym, potrafiła swoim życiem i dokonaniami utorować w naszym kraju zupełnie inny, bo głęboko humanistyczny sposób myślenia i działania na rzecz osób słabszych, pokrzywdzonych, często boleśnie odczłowieczanych w warunkach naruszających ich godność.

Osobiste doświadczenie niepełnosprawności w konfrontacji z cywilizowaną i opartą na odkryciach nauk medycznych pomocą humanitarną we Francji, w której sama uczestniczyła w połowie lat 80. XX w. sprawiło, że zrezygnowawszy z troski o własną, a przecież możliwą wówczas karierę akademicką, postanowiła oddać się w służbę na rzecz nie tylko osób kalekich, ale szeroko pojmowanej pomocy medycznej i żywnościowej dla polskich szpitali w okresie PRL-owskiej nędzy i braku dostępu do właściwego wyposażenia placówek pomocy medycznej w odpowiednie instrumentarium.

Nie można przy tym nie dostrzec Jej zaangażowania w dystrybucję w okresie stanu wojennego i dochodzenia do przełomu ustrojowego niezależnych wydawnictw, które były nośnikiem najwyższych wartości humanistycznego świata deprecjonowanych i cenzurowanych przez ówczesne rządy. Z tych dobrodziejstw korzystały elity także środowisk medycznych, które wspólnie z opozycją „Solidarności” angażowały się w pomoc osobom internowanym czy więźniom politycznym;

Dokonania i działania Pani Janiny Ochojskiej w zakresie – najpierw koordynowania, a następnie już organizowania konwojów pomocowych dla Bośni w ramach powołanego do życia w 1989 r. polskiego oddziału Fundacji EquiLibre czy związane z powołaniem przez Nią do życia w 1994 r. Polskiej Akcji Humanitarnej, wnosiły w życie polskiego społeczeństwa wartości imperium humanum w III Rzeczypospolitej. To dzięki Jej zaangażowaniu możliwe było na tak szeroką skalę uruchamianie i niesienie efektywnej, a przecież nieustannie zagrażającej własnemu życiu i zdrowiu, pomocy mieszkańcom Kosowa, Czeczenii, Iraku, Iranu, Libanu, Sri Lanki, Afganistanu, Sudanu. Darfuru, Autonomii Palestyńskiej, Bośni, a ostatnio także Ukrainy i Syrii.

Nadanie przez tak wspaniałą Uczelnię tytułu doktora honoris causa Janinie Ochojskiej wpisuje się w tradycję uniwersyteckiego hołdu dla wybitnej Kobiety o szczególnych zasługach, a zatem także godnej akademickiej czci. Wyróżniona powyższą godnością należy do charyzmatycznych postaci naszego kraju. Jest bowiem Osobą o pięknym życiorysie, o formującym się w trudnym dzieciństwie charakterze, a przecież jakże wyjątkowych dokonaniach i etycznej wrażliwości, kiedy tak Ona sama (w udzielanych wywiadach), jak i my spoglądamy na nie wstecz z poczuciem dumy.

Najważniejsze osiągnięcia Doktor Honoris Causa są od dziesiątek lat istotnym kryterium odniesienia dla powstających po 1989 r. w III RP organizacji pozarządowych, ruchów wolontariackich czy oddolnych inicjatyw obywatelskich, których misją jest niesienie pomocy osobom potrzebującym w różnych regionach kuli ziemskiej. Jej osobisty przykład uruchamia liczne działania lokalne, które są wynikiem także myślenia globalnego, prospołecznego.

Świadoma i doskonale rozumiejąca powody, dla których codziennie na świecie umiera kilkanaście tysięcy dzieci z powodu głodu i niedożywienia, potrafiła wykrzesać w sobie siły i motywację, by pozyskiwać ludzi dobrej woli do ratowania ludzkich istnień, które są najbardziej bezbronne. Janina Ochojska od lat ratuje dzieci w Afryce od śmierci głodowej pozyskując w nie tylko w naszym kraju ofiarodawców oraz prowadziła misję w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu, w Palestynie. Dzięki jej zaangażowaniu były budowane domy dla kilkuset rodzin poszkodowanych w trzęsieniu ziemi na Haiti oraz organizowano pomoc dla Japonii i Libii.

Janina Ochojska wyznaje afirmację życia urzeczywistniając ją w trudnych, często ekstremalnych warunkach, a brzmi ona: „Nieważne, że człowiek upadnie. Najważniejsze, żeby mógł się podnieść. Każdy dostaje trudne momenty po to, żeby mógł poznać, czym jest szczęście. Niebo jest w nas".

Jej hiperaktywność zapewne pozwala radzić sobie z ograniczeniami własnego ciała, organizmu, a zarazem staje się zobowiązującą wobec każdego partnera, sojusznika czy współorganizatora projektów pomocowych Polskiej Akcji Humanitarnej. Nie sposób odmówić J. Ochojskiej wsparcia, a przecież na budowaniu społecznego „łańcuchu ludzkich serc” budowana jest pomoc najbardziej potrzebującym osobom na świecie.

Każda działalność charytatywna poza granicami kraju wymaga zrozumienia, akceptacji i wsparcia także polskiego rządu, toteż nic dziwnego, że kiedy Polska przewodniczyła Radzie Unii Europejskiej Janina Ochojska podjęła się w ramach PAH projektu pt. „Wiedza prowadzi do zmian! Silna współpraca pomiędzy organizacjami pozarządowymi i środowiskiem akademickim w promocji zagadnień rozwojowych wśród polityków i społeczeństwa”, w wyniku którego został przygotowany i wydany poradnik dla posłów i senatorów pt. „Polityka współpracy rozwojowej Unii Europejskiej w kontekście polskiej prezydencji w Radzie UE w 2011 r.”

Jest to rzadko spotykany sposób myślenia i działania w zakresie nie tylko mikro-czy mezopolityki edukacyjnej, ale także stymulowania i odwoływania się do instrumentarium oraz oświecenia elit, które powinny być aktywne także w polityce globalnej.

Wyróżniona godnością dr h.c. poszerzyła tym samym pomoc rozwojową w ramach UE krajom biednym i rozwijającym się, środowiskom doświadczającym katastrof humanitarnych, byśmy jako chrześcijańska wspólnota polska stawali się na arenie międzynarodowej nie tylko zmieniającą się i kreatywną przestrzenią ekonomiczną, ale także społeczną i byśmy byli w niej darczyńcami tam, gdzie istnieje potrzeba likwidacji ubóstwa, dostępu do warunków sanitarnych, poprawy jakości życia dzieci w krajach słabiej rozwiniętych, ich ochrony w sytuacjach kryzysów (np. problem dzieci-wojny, w służbie militarnej, dzieci–sieroty wojenne itp.) czy wspierania grup najbardziej „wrażliwych” (np. najuboższych kobiet).

Niezwykle trafnie zwraca J. Ochojska uwagę na to, jak konieczne jest „odpolitycznienie” kryteriów przekazywania przez państwa lepiej rozwinięte i bogate pomocy oraz udzielania jej w większym stopniu słabym, czy także umiejętne rozwiązanie problemu aid orphans i aid darlings. Janina Ochojska potrafiła wielokrotnie udowodnić, w jaki sposób należy i można zabiegać o pozyskanie środków na zakup leków dla tych regionów świata, które np. doświadczają pandemii.

Bogactwo osobistych doświadczeń, wielu sukcesów okupionych wielkim trudem, poświęceniem, a zdarzało się, że i własnym zdrowiem - jest w zaangażowaniu Janiny Ochojskiej budowane na trosce o prawa człowieka bez względu na to, w jakim ktoś żyje regionie świata. Prawa człowieka odgrywają jednocześnie istotną rolę w modernizacji procesów społecznych, obejmującej relacje między instytucjami państwa a społeczeństwem, usuwanie barier uniemożliwiających lub utrudniających biednej części społeczeństwa dostęp do podstawowych usług publicznych czy tworzenie instytucji sprzyjających rozwojowi dynamicznej gospodarki rynkowej.

Mamy w Polsce zatem wybitną postać angażującą siły międzynarodowych ruchów pomocowych na rzecz realizacji celów, które adresowane są do krajów rozwijających się, a dotyczą walki z nędzą i głodem oraz różnych sfer życia, przede wszystkim zdrowia, edukacji i ochrony środowiska. Akcje PAH pod kierunkiem Janiny Ochojskiej pięknie wpisują się w realizację zadań pozwalających na zmniejszanie się ludności cierpiącej głód, upowszechnianie edukacji wśród dzieci co najmniej do 15 roku życia, ograniczanie śmiertelności dzieci poniżej 5 roku życia i umieralności matek, walka z chorobami zakaźnymi, zmniejszanie liczby ludności żyjącej bez dostępu do czystej pitnej wody, podejmowanie działań prewencyjnych oraz na rzecz zachowania życia, ograniczenia cierpienia i ochrony ludzkiej godności w trakcie i po zażegnaniu różnych kryzysów.

Janina Ochojska jest tą postacią polskiej humanistyki i makropolityki pomocowej w świecie, która nie tyle zasłużyła - bo zapewne nie chciałaby być tak potraktowaną przez kogokolwiek ze względu na własną filozofię życia, ile stała się - z woli i efektów własnej oraz podejmowanej z innymi działalności społecznej, profesjonalnej, misyjnej - wielkim DAREM dla ludzkości. Pięknie się stało, że polskie elity w składzie wybitnych uczonych Wydziału Lekarskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach okazały wyrazy najwyższego szacunku i wdzięczności Janinie Ochojskiej kierując do Senatu wniosek o nadanie jej akademickiej godności.

Mam pełną świadomość, że akt nadania godności doktora honoris causa niczego nie zamyka, nie podsumowuje, ale dopełnia piękną kartę Jej życia dla innych, z nami i wśród nas. Tak, jak lekarze udzielając pomocy innym czynią wszystko, by ich pacjenci nie czuli się upokorzeni i przyjęli ich pomoc, tak Janina Ochojska kształci od lat pokolenia młodych ludzi w sztuce trudnej pomagania innym i przyjmowania od innych pomocy.

Jako pedagog jestem pełen szacunku dla Jej postawy także wobec polskiej edukacji, kiedy trafnie mówi o tym, (…)że mimo zmian na lepsze, szkoła wciąż nie kształtuje dostatecznej wrażliwości na potrzeby ludzi słabszych. Cóż dopiero mówić o wiedzy, jak te potrzeby zaspokoić! Ci, którzy zetknęli się z „Janką” mówią: „Jakie to szczęście, że cię znamy!” . Dzisiaj, świat akademicki może z poczuciem powagi i medycznego dostojeństwa powiedzieć: „Jakie to szczęście, że Janina Ochojska jest z nami!”


Uroczystość będzie transmitowana - Live