28 listopada 2012
Powroty, czyli o okazjonalnych wykładach pedagogicznych
Profesor Antonina Gurycka napisała przed laty wiersz p.t. "Powroty":
Wracać - to dobra nowina...
Odnajdywać czas starych obrazów
Cienie
Rozpoznawać drzewa o
nie do zapomnienia korze,
Dziuplę ogromną,
którą się cieszysz,
Jakbyś spotkał znajomą.
(...)
Wracać to dobrze
W znajome miejsce.
(A. Gurycka, Trawnik urodzinowy, 2005, s.59)
Przypomniał mi się ten wiersz, kiedy otrzymałem z Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu najnowszą książkę jej Profesora Czesława Kupisiewicza p.t. "Okazjonalne wykłady pedagogiczne" (Sosnowiec 2012, ss. 180).
Żyjemy w czasach niebywałej otwartości i dostępności nie tylko do spraw błahych, pozornych, banalnych, często tragicznych i odsłaniających ludzkie słabości, ale także do spraw wielkich, znaczących dla żyjących "tu i teraz", jak i "gdzieś i kiedyś", dla przyszłych pokoleń, które także będą musiały odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest godne archiwizacji myśli, idei i praktyk, co wymaga ich aktualizacji, a co dojrzewania czy rozpoznania jako istotne źródło inspiracji. Znakomicie się zatem stało, że wybitny pedagog przełomu obu stuleci, humanista, komparatysta i kreator syntez stanu reform oraz polityki oświatowej w Polsce i na świecie wydał treść okazjonalnych wykładów.
Świetny to pomysł, by uwiecznić myśli, które były - jak dotychczas - jedynie doraźnym darem dla uczestników spotkań uświetnianych twórczą obecnością Profesora. Znajdziemy bowiem w tym zbiorze w trzech, logicznie wyodrębnionych częściach, zbiory następujących wykładów:
1. wykłady inauguracyjne, wygłaszane najczęściej z okazji otwarcia roku akademickiego w różnych uczelniach publicznych i niepublicznych od 1972 r.
2. krajowe wykłady lub odczyty dla środowisk akademickich, dla polityków czy pracowników oświaty od 1960 r.;
3. zagraniczne wypowiedzi na tematy związane tak z kluczowymi dla polskiej oświaty problemami, jak i ich zbieżnością z ogólnoświatowymi trendami i stanem badań. Ten ostatni cykl wypowiedzi jest świadectwem tego, co wpisuje się w kulturową i akademicką rolę każdego naukowca, który przebywa poza granicami kraju, stając się często w sposób mniej lub bardziej uświadomiony jego ambasadorem.
Co skłoniło profesora Czesława Kupisiewicza do napisania tej książki? Odpowiedź na to pytanie jest zawarta we wstępie:
Z jednej strony, mówiąc najogólniej, chęć przywołania i udokumentowania istotnych w swoim czasie zagadnień edukacyjnych o znaczeniu krajowym i międzynarodowym, a z drugiej - przekonanie, że wiele z tych zagadnień nadal zasługuje na uwagę. Rację bowiem miał profesor Bogdan Nawroczyński, dowodząc, że w naukach o wychowaniu prawie wszystko już powiedziano, ale stosunkowo niewiele zdołano udowodnić zgodnie z wymaganiami współczesnej nauki.
Warto zatem, jak sądzę, przypomnieć listę tych zagadnień, spośród których niemało i dzisiaj powinno być nadal badane przez przedstawicieli nie tylko pedagogiki, lecz również pozostałych nauk o wychowaniu. Takie interdyscyplinarne badania mają obecnie bardziej niż kiedykolwiek rację bytu, a porównanie rezultatów dawniejszych badań pedagogicznych ze współczesnymi może okazać się pod wieloma względami wskazane. (s. 11-12)
Jak dla mnie przywołanie wykładów z okresu czasu, który naznaczony jest dwoma ustrojami społeczno-politycznymi, radyklanie odmiennymi paradygmatami uprawiania nauk humanistycznych i społecznych, pozwoli współczesnym badaczom dostrzec, jak wiele problemów ma pozaustrojowy i ponadczasowy wymiar, a doktorantom ułatwi uwzględnianie historycznego kontekstu własnych dociekań badawczych.
Wracać to dobrze
W znajome miejsce
Tu są powroty do miejsc i przestrzeni, które częściowo już nie istnieją, do zapominanych czy wykluczanych z pamięci wydarzeń lub postaci oraz idei wpisujących się mimo wszystko w historie życia rozumiane jako proces kształcenia. mamy tu spojrzenie na pedagogikę i jej praktyczne egzemplifikacje, które są wskaźnikiem osobistych doświadczeń, sukcesów i oddania własnej pasji Profesora, zachowującego osobisty dystans do rzeczywistości, a zarazem dzielącego się wynikiem własnych przemyśleń i ich syntetycznym ujęciem.
Okolicznościowe wykłady mogą też stać się wzorcem dla każdego wykładowcy, który ma do dyspozycji ograniczony czas wypowiedzi, by skupić uwagę słuchaczy na tym, co jest z naukowego punktu widzenia istotne, a zarazem, by nie zbanalizować powagi miejsca, czasu, przestrzeni i - co najważniejsze - okazać tym szacunek dla odbiorców. Właśnie dlatego warto sięgnąć po książkę, której treść mieści się pomiędzy poruszającym pięknem i bogactwem biografii PEDAGOGA a troską o oświecenie innych unikalną i niezastąpioną treścią oraz strukturą wypowiedzi. Cieszę się, że w takiej formie wyłania się historia życia z cienia wydarzeń, które przyczyniały się do budowania nie tylko własnej biografii uczonego, ale także jego uczniów, słuchaczy czy oponentów.