Oddział Łódzki Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego skierował do minister nauki i szkolnictwa wyższego prośbę, by została zapewniona możliwość prowadzenia studiów podyplomowych z zakresu zarządzania oświatą w tych uczelniach i szkołach wyższych, które kształcą na kierunku pedagogika, a nie - jak ma to miejsce dotychczas - tylko w tych z uprawnieniami do kształcenia na kierunku nauki o zarządzaniu.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 15 lutego 1999r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać osoby zajmujące stanowiska dyrektorów oraz inne stanowiska kierownicze w przedszkolach oraz w poszczególnych typach szkół i placówek (Dz. U. z dnia 23 lutego 1999 r.); na podstawie art. 36 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. Nr 67, poz. 329 i Nr 106, poz. 496, z 1997 r. Nr 28, poz. 153 i Nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. Nr 117, poz. 759 i Nr 162, poz. 1126) zarządza się między innymi, że:
§ 1. Stanowisko dyrektora przedszkola i szkoły (placówki), wymienionych w art. 2 pkt 1-5 oraz 7, 9 i 10 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. Nr 67, poz. 329 i Nr 106, poz. 496, z 1997 r. Nr 28, poz. 153 i Nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. Nr 117, poz. 759 i Nr 162, poz. 1126), może być powierzone nauczycielowi lub nauczycielowi akademickiemu, który:
1) posiada wyższe wykształcenie magisterskie z przygotowaniem pedagogicznym
oraz kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska nauczyciela w tym przedszkolu lub szkole (placówce),
2) posiada ukończone studia podyplomowe z zakresu zarządzania prowadzone przez szkołę wyższą lub kurs z zakresu zarządzania oświatą prowadzony przez zakład kształcenia nauczycieli, placówkę doskonalenia nauczycieli albo inną instytucję, osobę prawną lub fizyczną, jeżeli kurs nadaje kwalifikacje w sposób określony w przepisach w sprawie placówek doskonalenia nauczycieli,
3) posiada co najmniej pięcioletni staż pracy pedagogicznej na stanowisku nauczyciela lub pięcioletni staż pracy dydaktycznej na stanowisku nauczyciela akademickiego, /…/
Dalej, minister edukacji Katarzyna Hall - w porozumieniu z ministrami: kultury i dziedzictwa narodowego, sprawiedliwości, rolnictwa i rozwoju wsi, środowiska, infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej - podpisała rozporządzenie w sprawie nadzoru pedagogicznego. Podpisane 7 października 2009 r. rozporządzenie stanowi wykonanie upoważnienia zawartego w art. 35 ust. 6 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.). Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw Nr 168, poz. 1324.
Czytamy w nim m.in., że do zadań dyrektora szkoły lub placówki należy koordynowanie działań szkoły i placówki oraz zapewnienie prawidłowości i skuteczności procesu edukacyjnego, odpowiedzialność za zorganizowanie procesu ewaluacji wewnętrznej i wykorzystanie jej wyników do podejmowania działań mających na celu poprawę pracy szkoły lub placówki. /…/
Po otrzymaniu raportu z ewaluacji przeprowadzonej przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny, dyrektor szkoły lub placówki, w przypadku wniosków wskazujących na potrzebę zmiany, we współdziałaniu z nauczycielami, podejmie działania służące poprawie działalności edukacyjnej szkoły lub placówki. /…/
Dyrektor szkoły lub placówki publicznej będzie zobowiązany do opracowania na każdy rok szkolny planu nadzoru pedagogicznego, który zawierać będzie m.in.: cele, przedmiot oraz harmonogram ewaluacji wewnętrznej, tematykę i terminy przeprowadzania kontroli przestrzegania prawa, tematykę szkoleń i narad dla nauczycieli. /…/
Przed zakończeniem roku szkolnego, obowiązkiem dyrektora szkoły lub placówki będzie przedstawienie radzie pedagogicznej wyników i wniosków ze sprawowanego w roku szkolnym nadzoru pedagogicznego. /…/
Dyrektor szkoły lub placówki będzie miał za zadanie wspomagać nauczycieli w realizacji ich zadań, w szczególności przez:
1) organizowanie szkoleń i narad;
2) motywowanie do doskonalenia i rozwoju zawodowego;
3) przedstawianie nauczycielom wniosków z nadzoru pedagogicznego.
Z przytoczonych fragmentów przepisów prawa wyraźnie wynika, że dyrektor szkoły lub placówki oświatowej to funkcja na wskroś pedagogiczna związana z pełnieniem nadzoru pedagogicznego. Dyrektor, sprawujący swoją funkcję, przez cały czas trwania kadencji pozostaje członkiem rady pedagogicznej i nauczycielem, legitymującym się niezbędnym przygotowaniem pedagogicznym. Skoro kandydat na dyrektora szkoły lub placówki oświatowej może, nie skończywszy studiów podyplomowych z zarządzania oświatą, przedstawić komisji konkursowej zaświadczenie o ukończeniu kursu kwalifikacyjnego w tym zakresie, zorganizowanego przez placówkę doskonalenia nauczycieli, a więc przez instytucję o charakterze stricte pedagogicznym, zasadna jest wątpliwość środowiska, dlaczego do prowadzenia studiów podyplomowych dla przyszłych dyrektorów szkół i placówek oświatowych uprawnione są dziś tylko uczelnie posiadające uprawnienia do prowadzenia kształcenia na kierunkach przypisanych naukom o zarządzaniu.
Wystarczy zajrzeć do programów kształcenia dla tego kierunku studiów podyplomowych, jakie są prowadzone na wydziałach zarządzania, żeby zorientować się, w jakim kierunku i do jakich zadań są przygotowywane już od szeregu lat kadry kierownicze polskiej oświaty. Faszeruje się je wiedzą wprawdzie interesującą, ważną i wartościową społecznie, ale w proporcjach 75% wiedza o zarządzaniu w stosunku do 25% wiedzy z pedagogiki szkolnej i polityki oświatowej.
Przy takim podejściu do podnoszenia kwalifikacji dyrektorów szkół i placówek oświatowo-wychowawczych nie ma szans na większą autonomię tych instytucji, ich wewnętrzną kulturę i umiejętność budowania w sposób odpowiedzialny programów kształcenia i wychowania. Takie podejście podporządkowuje zarządzanie szkołami procesom ekonomicznej efektywności (oszczędności). Nie ma tu już miejsca na innowacje pedagogiczne, samorządność, kulturę i etykę wychowawczą, na kompetentne wspieranie nauczycieli w ich rozwoju zawodowym, współdziałanie ze środowiskiem, w tym szczególnie z rodzicami wychowanków i kreowanie wizerunku instytucji pedagogicznej, a nie przedsiębiorstwa edukacyjnego.