Od prof. Marii Dudzikowej z UAM w Poznaniu otrzymałem przed 18 laty wiersz (prawdopodobnie autorstwa św. Marii Teresy z Kalkuty):
Ludzie są nierozsądni, nielogiczni, samolubni,
kochaj ich mimo wszystko.
Jeśli czynisz dobro, ludzie oskarżą cię o ukryte egoistyczne pobudki,
czyń dobro mimo wszystko.
Jeśli osiągniesz sukces, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów,
osiągaj sukcesy mimo wszystko.
To, co dzisiaj zrobiłeś dobrze, jutro będzie zapomniane,
rób dobrze mimo wszystko.
Uczciwość i szczerość sprawiają, że będziesz słaby,
bądź uczciwy i szczery mimo wszystko.
To, co budujesz latami, może być zniszczone przez jedną noc,
buduj mimo wszystko.
Ludzie naprawdę potrzebują pomocy, ale będą cię atakować, jeśli im pomożesz,
pomagaj mimo wszystko.
Daj światu, co masz najlepszego, a dostaniesz od świata po głowie,
daj światu, co masz najlepszego
mimo wszystko.
Ludzie są nierozsądni, nielogiczni, samolubni,
kochaj ich mimo wszystko.
Jeśli czynisz dobro, ludzie oskarżą cię o ukryte egoistyczne pobudki,
czyń dobro mimo wszystko.
Jeśli osiągniesz sukces, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów,
osiągaj sukcesy mimo wszystko.
To, co dzisiaj zrobiłeś dobrze, jutro będzie zapomniane,
rób dobrze mimo wszystko.
Uczciwość i szczerość sprawiają, że będziesz słaby,
bądź uczciwy i szczery mimo wszystko.
To, co budujesz latami, może być zniszczone przez jedną noc,
buduj mimo wszystko.
Ludzie naprawdę potrzebują pomocy, ale będą cię atakować, jeśli im pomożesz,
pomagaj mimo wszystko.
Daj światu, co masz najlepszego, a dostaniesz od świata po głowie,
daj światu, co masz najlepszego
mimo wszystko.
MĄDRE
OdpowiedzUsuńChoć może dolegliwi, to jednak tych fałszywych przyjaciół nie ma aż tak dużo Bogdanie (a już na pewno mniej niż tych prawdziwych)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest całkiem sporo tego typu tekstów, czytając ten przypomniał mi się inny Maxa Ehrmann'a „Desiderata”, albo też i cała masa książek Paula Coelho, który dla ogromu ludzi uchodzi za jednego z większych moralizatorów obecnych czasów... To wszystko miło się czyta, lecz sądzę, iż te wszystkie wskazówki i życiowe zalecenia są dość naiwne, działanie w zgodzie z nimi jest niemożliwe. Człowiek, jak już zostało kiedyś słusznie zauważone "nie jest samotną wyspą" jest skazany na cały ogrom ludzkich spraw, nie uniknie porównań, konfliktów, które są naturalną konsekwencją komunikacji międzyludzkiej, nie uniknie rozczarowań, załamań, nie uniknie też swojej nieudolności w niektórych działaniach, choć tak bardzo chciałby to zmienić - cała ta plątanina korytarzy w labiryncie zwanym życiem sprawia, że za nic w świecie nie możemy wciąż żyć i działać "mimo wszystko" - taka niedoskonałość człowieka.
OdpowiedzUsuńpiękne i mądre....
OdpowiedzUsuńco do Coelho słyszałem piękną maksymę "Coelho jest jak filozoficzny Piotr Rubik" :)
OdpowiedzUsuńdość bliski jest dla mnie taki punkt widzenia na "filozoficzność" Coehlo:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mądre i piękne. Ja właśnie tak postępuję i sprawdziło mi się to wszystko o czym mowa w powyższym wierszu. Największym szczęściem są moi przyjaciele, którzy zrozumieli mnie i spojrzeli na świat moimi oczami, a potem się do mnie przyłączyli. Jeśli naiwnym jest czynienie dobra to lepiej czynić zło? Przytoczę tu słowa Janusza Korczaka: "Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka." I następnie: "Być człowiekiem znaczy posiadać kryształową
OdpowiedzUsuńmoralność, nieograniczoną tolerancyjność,
do pasji posuniętą pracowitość, dążyć do ciągłego
uzupełniania swego wykształcenia, pomagać innym."