09 kwietnia 2013

Dzielność INNEGO


(fot. Otwarcia konferencji dokonuje prof. Zbyszko Melosik)

Wczoraj rozpoczęła się w Obrzycku już VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa z cyklu „Miejsce Innego w naukach o wychowaniu”, która w tym roku została poświęcona Innemu przestrzeni społecznej. Debatę objął swoim patronatem Komitet Nauk Pedagogicznych PAN, zaś jej organizatorem jest Wydział Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu. Jak zwykle sercem i duszą tej inicjatywy są prof. zw. dr hab. Iwona Chrzanowska – pełnomocnik Dziekana WSE UAM ds. Specjalnych Potrzeb oraz dr hab. Beata Jachimczak, prof. UAM wraz ze swoimi współpracownikami – pedagogami specjalnymi.

Do Obrzycka przyjechało prawie 100 osób z całego kraju, z najważniejszych ośrodków akademickich, by podzielić się wynikami swoich najnowszych badań i rozmawiać tak o teorii, modelach, ideach, jak i rozwiązaniach praktycznych w świecie, które sprzyjają inkluzji osób określanych w prezentowanej w czasie obrad publikacji Ośrodka Rehabilitacyjno-Wychowawczego w Ustroniu mianem – NIEPOWTARZALNYCH.

(fot.2. Zdjęcie w Ośrodku Edukacyjno-Rehabilitacyjno-Wychowawczym w Ustroniu wykonali Matylda i Maciej Pachowiczowie)

Podobnie, jak miało to miejsce w ubiegłym roku, także i w tym naukowcy i oświatowcy, wychowawcy i terapeuci mogli zobaczyć przepiękną, wzruszającą wystawę fotograficzno-rysunkową, która jest wynikiem projektu edukacyjnego z udziałem „niepowtarzalnych w naszym świecie dzieci”, dzieci wyjątkowych, chociaż niepełnosprawnych, podopiecznych Ośrodka Edukacyjno-Rehabilitacyjnego w Ustroniu (zamieszczam tu kilka). Ukazał się tom rozpraw z poprzedniej edycji tej konferencji - obszerny, bogaty, mądry i łączący teorię z praktyką, normatywność z realizmem godnych upowszechnienia dokonań pedagogów specjalnych.

Nie sposób omówić treści referatów, które zostały wczoraj wygłoszone, gdyż zakres przekazywanych treści wyraźnie przekracza możliwości tego wpisu. Wspomnę zatem o referacie, który wygłosiła filozof prof. Maria Szyszkowska z Uniwersytetu Warszawskiego, poświęcając uwagę kształtowaniu światopoglądu jako wyrazu autentyzmu INNEGO. To ciekawe, bo odnoszę wrażenie, że wraz ze zmianą ustrojową w naszym kraju porzucona została debata naukowa na temat światopoglądu. Zapewne dlatego, by już nigdy więcej nie obowiązywał w naszym kraju pseudonaukowy dyskurs na temat tzw. światopoglądu naukowego, a w praktyce by nie zmuszano nauczycieli do kształtowania wśród uczniów jedynie słusznego światopoglądu świeckiego, materialistycznego.

(for. 3. Prof. dr hab. Maria Szyszkowska z UW)

Profesor M. Szyszkowska mówiła o tym, jak ważna jest kategoria wolności wewnętrznej i zewnętrznej w kształtowaniu się naszej tożsamości i światopoglądu. Konstatowała, że dzisiaj coraz mniej mamy miejsca dla INNOŚCI np. dla tej, jaką reprezentują społecznicy, osoby bezinteresownie zaangażowane na rzecz czyjegoś DOBRA, dążące do ideałów i pragnące czynić coś dla innych.

Zdaniem Pani Profesor, to kultura obrazkowa i mechanizmy rynkowej rywalizacji rzutują negatywnie na funkcjonowanie człowieka w świecie mediów. Te bowiem konstruują szczegółowe wzorce bycia młodym, pięknym i bogatym, ale nie interesują się światem wartości. Zwielokrotnionej odwagi wymaga postawa pozytywnego nieprzystosowania wrażliwej jednostki do kreowanego przez media świata, do poglądów większości, do obyczajów uznawanych za niepodważalne. Odwagi wymaga dzisiaj INNOŚĆ. Trzeba nie lada hartu ducha, by przemóc w sobie chęć działania jedynie dla własnych korzyści, przystosowując się do innych, jak i dzielności wymaga przezwyciężenie lęku przed brakiem akceptacji ze względu na swoją INNOŚĆ.

Po raz kolejny upomniała się referująca o kształcenie filozoficzne w polskiej szkole oraz o to, by czytać powieści, bo one także są nośnikiem różnych filozofii życia. Nie można edukacji koncentrować tylko i wyłącznie na tym, co jest obiektywne, policzalne, materialne rugując ze szkoły formację duchową młodych pokoleń. Czy tak edukowani Polacy będą w przyszłości wrażliwi na ludzką krzywdę, czy będą wrażliwi emocjonalnie i moralnie na los INNEGO człowieka, na drugiego? Zaapelowała zarazem o to, byśmy starali się zrozumieć INNEGO, nie oceniać go i byśmy nie godzili się na kult mediów, które niszczą ludzką wyobraźnię i humanistyczną wrażliwość.