20 lutego 2025

Nominacja profesorska dla pedagoga Uniwersytetu Śląskiego Macieja Witolda Bernasiewicza

 



Prezydent Andrzej Duda podpisał nominację profesorską pedagogowi społecznemu z Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, adiunktowi  w Instytucie Pedagogiki - dr. hab. Maciejowi Witoldowi Bernasiewiczowi (ur. 1979). 

Jest to niezwykle ważne w pedagogice akademickiej wsparcie kadrowe w zakresie dynamicznie rozwijających się dyscyplin nauk o wychowaniu, jakimi są pedagogika resocjalizacji i profilaktyki społecznej oraz pedagogika społeczna. Śląski pedagog jest kolejnym wychowankiem znakomitej SZKOŁY NAUKOWEJ profesora ANDRZEJA RADZIEWICZA-WINNICKIEGO, u boku którego rozwijał swoją wiedzę, zdobywał doświadczenie naukowo-badawcze i kolejne stopnie naukowe. 

Jego Mistrz przyjął go do pracy w Katedrze Pedagogiki Społecznej z dniem 1 lutego  2004 roku i z nią M. Bernasiewicz był związany do 2019 roku, a więc do momentu zlikwidowania przez władze Uniwersytetu Śląskiego katedr i zakładów. Od 2019 roku jest zatem zatrudniony w Instytucie Pedagogiki UŚl w grupie pracowników naukowo-badawczych. 

Drogę do naukowego szczytu M. Bernasiewicz pokonywał sukcesywnie broniąc dysertację doktorską w 2008 roku w macierzystej uczelni. Tytuł rozprawy doktorskiej brzmiał - „Popularne dyskursy światopoglądowe skierowane do młodzieży współczesnej (na przykładzie czasopism i tekstów muzycznych)” a jej promotorem był prof. dr hab. Zbyszko Melosik z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu. 

Habilitacja miała miejsce w Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, gdzie w 2015 roku otrzymał stopień doktora habilitowanego nauk społecznych w dyscyplinie  pedagogika. Tytuł rozprawy habilitacyjnej brzmiał: „Yuppie oraz Squatter. Globalne style życia w lokalnych środowiskach wychowawczych”. Osiągnięcia naukowe Profesora  dotyczą zagadnień związanych z resocjalizacją młodzieży i pedagogiką społeczną.  

Na szczególną uwagę zasługują jego rozprawy dotyczące recepcji przez młodzież współczesnej (pop-)kultury, ale także dotyczą etiologii przestępczości, metod  pracy z osobami niedostosowanymi społecznie oraz roli środowiska rodzinnego w procesie inkulturacji jednostek z różnych grup społecznych. Profesor M. Bernasiewicz jest autorem łącznie: 96 prac naukowych, obejmujących także 8 monografii naukowych (w tym współautorskie), 73 artykułów i rozdziałów w recenzowanych czasopismach i monografiach naukowych oraz 15 opublikowanych recenzji i haseł do przedmiotowego słownika.

W latach 2008-2022 odbył staże naukowe w zagranicznych uniwersytetach w:  Weiterbildungszentrum der Greien Universität w Berlinie; Pedagogische Hochschule w Wiedniu; w lnstytut Meziobororych Studii w Republice Czeskiej; w The Department of Sociology and Criminal Justice, University of North Carolina w Pembroke oraz w ramach Erasmusa  w University Rotterdam w Niderlandach. Ma znaczący wkład w kształcenie młodych kadr naukowych, bowiem wypromował już 3 doktorów nauk społecznych w dyscyplinie pedagogika, a także recenzował 12 dysertacji doktorskich i był członkiem komisji habilitacyjnych w 12 postępowaniach jako ich członek lub recenzent. 

O najnowszej książce profesora  wydanej w UŚl pod intrygującym tytułem "Wychować geniusza. Rodzice w biografiach wybitnych twórców  kultury i nauki polskiej" (2024) pisałem wcześniej  w blogu.   Wydał też takie rozprawy, jak m.in.: 

Family Life and Crime. Contemporary Research and Essays (współaut. N. Noszczyk-Bernasiewicz) (Katowice, 2017); 





Interakcjonizm symboliczny w teorii i praktyce resocjalizacyjnej (Kraków, 2011), 



Młodzież i popkultura. Dyskursy światopoglądowe, recepcja i opór (Katowice, 2009), 






Yuppie oraz squatter. Globalne style życia w lokalnych środowiskach wychowawczych (Katowice,  2013). 





Gratuluję Profesorowi uzyskania powyższej nominacji i życzę dużo satysfakcji z dalszej pracy naukowo-badawczej, dydaktycznej i recenzenckiej. 

         

 

19 lutego 2025

"Kasztany" piękna poezji wczesnoszkolnej pedagog - dr Zofii Olek-Redlarskiej

 

Wśród nauczycieli akademickich kształcących nie tylko na kierunkach filologicznych, ale także w dziedzinie nauk społecznych, są poeci, autorzy dzieł literackich dla dzieci, młodzieży czy dorosłych. Jedną z autorek wierszy a zarazem nauczycielką akademicką jest adiunkt na kierunku pedagogika w Uniwersytecie w Białymstoku pani dr Zofia Olek-Redlarska.    

Właśnie wydała kolejny tomik swoich wierszy p.t. "Pękające kasztany", który pięknie zilustrowała jej siostra - Maria Sękowska. Publikacja mogła się ukazać dzięki stypendium Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury na sezon artystyczny 2024.

Doktor Zofia Olek-Redlarska jest adiunktem w Zakładzie Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesno­szkolnej na Wydziale Nauk o Edukacji Uniwersytetu w Białymstoku, gdzie prowadzi zajęcia z metodyki edukacji polonistycznej oraz edukacji literackiej. Czyż nie jest to najwspanialszy dar uczelni dla kandydatów do zawodu nauczycielskiego, którzy mają kontakt nie tylko z wykształconą nauczycielką akademicką, ale zarazem pisarką książek dla dzieci? 

W dniu 24 lutego jest możliwość spotkania się z Autorką, która wydała wcześniej takie tomiki, jak: 

Portrety imion dziecięcych, o których Anna Nosek napisała m.in., że są "(...) niewątpliwie poetyckimi i baśniowymi portretami radosnych dzieci, które poetka podpatruje w zabawie: Ania kręci się na karuzeli, Klara pędzi na rowerze, Jaś puszcza w kałuży statki z papieru, Kamil zaś zbiera kamyki na plaży. Są to portrety dzieci marzących o wielkości, o byciu księżniczką, kosmonautą, rycerzem, ale też otoczonych miłością, „słonecznym lodów smakiem”, jak w wierszu Ewa czy utworze Grześ, wyraźnie kompozycyjnie inspirowanym sypaniem piasku, niczym w wierszu Idzie Grześ przez wieś Juliana Tuwima" [...].   



Zadziwienia. Antologia wierszy dla dzieci - 44 wierszy Z. Olek-Redlarskiej, które  autorka podzieliła na na pięć części: Rodzina, Świat, Natura, Rzeczy i Uczucia. Recenzentka dr Karolina Beluch napisała m. in. "Całość przeczytałam z dużą przyjemnością. Wierszyki są proste, dostosowane do dziecięcej wrażliwości. Nie mają jednak wad często występujących w tego typu literaturze, jak rymy częstochowskie, nadmierne zdrabnianie czy naiwność. Owszem, bywają banalne, ale w wielu miejscach zdarzają się proste słowa, uderzające siłą wyrazu. Oto na przykład fragment wiersza: Co lubię:

Lubię,
gdy oczy mamy

uśmiechają się

do oczu taty. 



"Zielone piórko"  zawierający  pełne humoru, dynamiczne wiersze dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Jak pisze o nim poetka: "Opowieści są obdarzone kolorystyką zieleni i błękitu. Wpisane też są w piękno otaczającego dziecko ojczystego krajobrazu, czasem delikatne i liryczne a czasem humorystyczne z zagadkową, filozoficzną puentą. Czytelnik w tych wierszach spotka sarnę, dzika, nietoperza, gęś, motyla, biedronkę, ptaka i człowieka. A każde spotkanie, zdaniem autorki, jest cenne, niepowtarzalne i głębokie. Autorka uczy też dzieci patrzeć na drobiazgi, kreski, kropki, kreseczki, które budują rzeczywistość każdego dnia. Niektóre wiersze wywołują uśmiech, niektóre zadumę. Są delikatne i piękne. Ilustracje Piotra Olszówki w sposób szczególny adresowane do dzieci młodszych obrazują tematykę wierszy (zielona żaba z nogą w kałuży, dzik w krawacie, gęś mrużąca oko, mama z córką zapatrzone w księżyc). Sądzę, że wiersze zostaną przyjęte z wielką atencją przez małych czytelników, poprowadzą ich w drogi i ścieżki dziecięcej, niezwykłej i bogatej wyobraźni".

 


Mamy zatem kolejny tomik idealnie wpisujący się nie tylko w sferę dziecięcych doznań estetycznych, ale także tegorocznych abiturientów, którzy też byli i nadal są dziećmi a kwitnące kasztany mobilizują ich do powtórzenia wiedzy. Ilustracje są w tej książce tak piękne, tak wyjątkowe, że współtworzą z poezją zupełnie nową przestrzeń duchową i estetyczną. Jakże cudowny jest przekaz poetki wrażliwości na otaczający ją świat, który pozostawia w jej duszy ślad obcowania z niedostrzeganym przez zwykłych śmiertelników pięknem ulic, natury, międzyludzkich spotkań. 

"Źrenice kasztanów 

usiadły na trawniku.

Floriańska. 

ktoś rozsypał perły przed kwiaciarką.

Ona nie chciała ich. 

Zerwały się ptaki 

z chodnika. 

Floriańska.

(...)" 

Piękno poezji będzie trwać "jak dotyk burzy i meduzy", dlatego warto spotkać się z poetką w ramach autorskiego współprzeżywania z nią piękna jej twórczości, która ma w sobie tajemnicę lśniącego kasztana ludzkich serc, myśli i działań.   


18 lutego 2025

"Uparta popielata kwoka"

 


Dziś gości w blogu wspomnienie z dzieciństwa redaktora naczelnego miesięcznika  kulturalnego "Borysten", który jest wydawany w Ukrainie -   Fidela Suchonisa. Wczoraj był Światowy Dzień Kota, stąd też fotografia autora opowiadania, który pochwalił się swoimi kotkami na Facebooku.



"Chcę opowiedzieć o pewnym wydarzeniu z mojego dzieciństwa. Dorastałem i kształtowałem się we wsi mojego dziadka i babci na Podolu. Wśród prostych ukraińskich chłopów, którzy jeszcze nie zapomnieli podstawowej moralności narodu. Owszem, już kradli w kołchozie i czasami bezlitośnie pili bimber, uciekając od smutnej rzeczywistości „sowieckiego raju”. Jednak w naszej wsi w latach 60. większość ludzi nadal zwracała się do rodziców per „wy”, a przeklinanie, zwłaszcza w obecności kobiety, było uważane za ciężki grzech. Czerwona Rosja jeszcze nie zdołała do końca dosięgnąć swoimi niszczycielskimi rękami tego zakątka Ukrainy.

Moja babcia zawsze miała solidne gospodarstwo. Bo przecież po ukraińsku jest tak, że wokół domu powinno muczeć, piszczeć, ćwierkać i beczeć jak najwięcej. Kury były czymś oczywistym. Już nawet nie pamiętam, ile ich było. Ale kiedy jako małemu chłopcu powierzano mi zadanie ich pilnowania, to pamiętam, że po podwórzu biegało ich całkiem sporo. Pod koniec września jedna z kur nagle zaczęła kwoczeć. Zima była już blisko, a ona postanowiła wysiadywać jajka.

Babcia zastosowała starodawną metodę – zaczęła moczyć kurę w beczce za domem. Jeśli ktoś o tym słyszał, to wie, że odbiera to kurom chęć wysiadywania jaj. Każdego dnia ta popielata kura znosiła te tortury, ale nie zrezygnowała ze swojego postanowienia. Aż pewnego dnia nagle zniknęła. Było nam trochę przykro, ale na szczęście nie była to jedyna kura, więc szybko o niej zapomniano.

Nadeszła późna jesień, w powietrzu zaczęły wirować pierwsze delikatne płatki śniegu, niosąc ze sobą zimny powiew nadchodzącej zimy. Podwórze stało się puste i nieprzyjazne. I wtedy stał się cud – pewnego ranka na podwórku pojawiło się dziesięć małych, kolorowych kuleczek – kurczątek. Gdzie ta uparta popielata kwoka wysiedziała swoje pisklęta, nie wiemy do dziś. Ale w tym widoku było tyle wzruszenia, że nawet moja babcia, która słynęła ze swego surowego charakteru, powiedziała tylko łagodnie:

– Trzeba w chlewie przygotować im kącik.

Tak to już w życiu bywa. Codzienność pędzi, czasem zapominamy o tym, co naprawdę ważne. A potem przypominają się te małe pisklęta na jesiennym podwórku dzieciństwa – i od razu robi się cieplej na duszy".

(przekład z języka ukraińskiego Stefan Łaszyn) 


17 lutego 2025

XXXVIII Letnia Szkoła Młodych Pedagogów i Pedagożek im. Marii Dudzikowej

 


Obraz zawierający tekst, logo, Czcionka, design

Zawartość wygenerowana przez sztuczną inteligencję może być niepoprawna.

 

W w dniach 7 – 12 września 2025 roku odbędzie się już XXXVIII Letnia Szkoła Młodych Pedagogów i Pedagożek im. Marii Dudzikowej organizowana przez Komitet Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk na  Wydziale Nauk o Edukacji Uniwersytetu w Białymstoku, którym kieruje dr hab. Alicja Korzeniecka-Bondar, prof. UwB. Kierowniczkami naukowymi LSMPiP są prof. dr hab. Maria Czerepaniak-Walczak i dr hab. Ewa Bochno, prof. UZ. LSMPiP w Białymstoku. 

Tematem wiodącym tegorocznej Szkoły są konteksty pedagogiczne (nie)regionalnej edukacji/polityki oświatowej w warunkach globalności i cyfryzacji współczesnego świata. Organizatorzy tak uzasadniają problematykę obrad plenarnych, warsztatów, dyskusji, wykładów i prezentacji indywidualnych projektów: 

"Włączenie tematyki edukacji regionalnej do badań, procesów kształcenia i wychowania wzbudza refleksję nad teorią i praktyką rozwijania postaw otwartości na relacje między tym, co bliskie i dalekie, tym, co lokalne i globalne, tym, co należy podtrzymywać, a co zmieniać. Edukacja i polityka regionalna jest środkiem i ośrodkiem krytycznego osądu i zaangażowania w życie wspólnoty, w politykę społeczną, ochronę dóbr i poszanowania praw człowieka oraz zasad zrównoważonego rozwoju.

Przedmiotem rozważań będą założenia teoretyczne, projekty badawcze, perspektywy metodologiczne i praktyki edukacyjne dotyczące procesów tworzenia wspólnot i wspólnych, integrujących opowieści o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości środowiska lokalnego i regionalnego, poznawania własnych korzeni, poznawania mechanizmów rządzących polityką/politykami lokalną/lokalnymi i regionalną/regionalnymi. Ważną rolę w procesie kształtowania więzi ze środowiskiem oraz rozumienia specyfiki zrównoważonego rozwoju pełni obecność treści o tematyce regionalnej w szkolnych podręcznikach, lekturach, materiałach dydaktycznych wytwarzanych przez nauczycieli/nauczycielki i uczniów/uczennice, w tym z wykorzystaniem mediów cyfrowych i SI/AI. 

W polu zainteresowania uczestników i uczestniczek tegorocznej LSMPiP i jako przedmiot naszych dyskusji mieszczą się między innymi takie zagadnienia jak:

" - praktyki edukacyjne i polityki regionalne we wspieraniu poczucia tożsamości osoby i wspólnoty, (m.in. problematyka edukacji i polityki oświatowej w dokumentach samorządowych), 

- zaangażowanie społeczne w realizację zasad sprawiedliwej polityki w dostępie do dóbr, w tym do powszechnej edukacji całożyciowej wyrażające się w inicjatywach i działaniach państwa, samorządu i organizacji pozarządowych, 

- praktyki edukacyjne i polityczne związane z rewitalizacją dziedzictwa materialnego, społecznego, kulturowego i endemicznych zasobów naturalnych (w tym konkursy tematyczne, lokalne/regionalne tradycje i obrzędy), 

- praktyki edukacyjne i polityczne związane z wielowymiarowym bezpieczeństwem lokalnym i regionalnym, 

 - twórcy i działacze społeczni – postaci znaczące ze względu na edukację regionalną, ich dorobek,

 - wkład edukacji i polityk regionalnych w rozwój globalny – glokalsi w uniwersum, 

- teorie społeczne i pedagogiczne wyjaśniające istotę i specyfikę edukacji i polityki regionalnej w warunkach globalizacji i cyfryzacji".   

Warto jak najszybciej zaplanować w tegorocznym budżecie jednostek akademickich możliwy udział nauczycieli akademickich w Letniej Szkole, bo w tym roku odbędzie się jeszcze Ogólnopolski Zjazd Pedagogiczny, którego gospodarzem jest Wydział Nauk Społecznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.