30 października 2017

Wzruszająca nominacja nauczyciela akademickiego Profesora Andrzeja Góralskiego z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie

(fot. M.Bogus)

W dn. 26 października 2017 r. Prezydent RP Andrzej Duda wręczył nominację profesorską szczególnej postaci w naukach pedagogicznych - profesorowi APS w Warszawie Andrzejowi Tadeuszowi Góralskiemu.

Chciałoby się powiedzieć NARESZCIE! Recenzje w postępowaniu na tytuł naukowy dla tego uczonego wpłynęły do Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów w I kw.2015 r. Osiemdziesięcioletni już Profesor, a przecież wciąż aktywny, bo miesiąc temu relacjonowałem Jego znakomity referat dla uczestników XXXI Letniej Szkoły Młodych Pedagogów Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN w Warszawie, doczekał się zasłużonej nominacji. Nie ukrywam, że bałem się, czy Profesor będzie mógł uczestniczyć w tej uroczystości, gdyż sił ubywa.

NARESZCIE! - muszę to przyznać - uroczystość została nie tylko zarejestrowana przez odpowiedniego specjalistę z Kancelarii Prezydenta, ale też zamieszczona na stronie "www.prezydent.pl". Po raz pierwszy możemy obejrzeć przebieg tej ceremonii, a kiedy w udostępnionym tu zapisie filmowym doczekamy 5 minuty i 30 sekundy wspomnianej uroczystości, to zobaczymy, że Prezydent III RP osobiście podszedł do Profesora A. Góralskiego, by wręczyć mu nominację. To jest niezwykle wzruszający moment, szczególnie dla tych, którzy poznali znakomitego filozofa i pedagoga twórczości, a zarazem doktora nauk technicznych.



Z dniem nominacji prof. dr hab. inż. Andrzej T. Góralski został członkiem społeczności profesorskiej w trzeciej dziedzinie nauk, jaką są nauki społeczne. Czyż nie jest to najlepszy dowód na to, że w pedagogice są wybitni badacze, którzy oddali swoje myśli i serce pedagogice jako nauce o (samo-)wychowaniu i (samo-)kształceniu osób w różnym wieku - od poczęcia (pedagogika prenatalna) po wiek złotej starości (geragogika).


Profesor Andrzej Tadeusz Góralski urodził się 11 maja 1936 r. w Grudziądzu. Swoją naukową karierę rozpoczął w 1966 r. po obronie rozprawy doktorskiej pt. "Badania dynamiki nieustalonej wymiany ciepła w wymienniku-zasobniku" na Wydziale Inżynierii Sanitarnej i Wodnej Politechniki Warszawskiej. Habilitował się w 1978 r. na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego w dziedzinie nauk humanistycznych, w dyscyplinie filozofia przedkładając w dorobku m.in. dysertację pt. "O metodzie statystyki kwalitatywnej".

Swoją pracę naukowo-badawczą skoncentrował na zagadnieniach zarówno z pedagogiki ogólnej w części dotyczącej metodologii badań w naukach humanistycznych oraz na zagadnieniach, z których jest bardziej znany w naszym środowisku, a dotyczących pedagogiki twórczości. Przewodniczył Niezależnej Akademii Twórczości przy Radzie Fundacji Pedagogiki Zdolności "Universitas Rediviva". W latach 1973-1974 wykładał jako visiting profesor na najlepszych Uniwersytetach ZSRR - w Moskwie, Odessie, we Lwowie, Mińsku i Wilnie. Był też stypendystą College de France.

Po przełomie transformacyjnym uruchomił w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie Międzynarodowe Seminarium Teorii Twórczości. Współtworzył też Międzynarodowe Seminaire de Philosophie et Mathematiques w Paryskiej Ecole Normale Superieure. Wypromował 12 doktorów nauk humanistycznych i społecznych. Profesor Andrzej T. Góralski jest autorem trzech monografii, w tym ostatniej pt. "George'a Polya pedagogika mistrzostwa, czyli o relacji mistrz - uczeń i jej regułach" (Warszawa: Wyd. APS, ss. 300), która łączy w sobie myśl i teorie z dydaktyki matematyki oraz teorie pracy twórczej nauczycieli.

Profesor zaliczany jest do kontynuatorów tradycji Szkoły Lwowsko-Warszawskiej. Powołał do życia grupy badawcze - Sekcję Heurystyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym, Zespół Heurystyki przy Instytucie Filozofii UMCS w Lublinie oraz współtworzył Polskie Towarzystwo Uniwersalizmu, kierując nim od 1993 r.

Nominowany Profesor należy do najbardziej cenionych specjalistów w zakresie heurystyki w filozofii i pedagogice twórczości. Jest też autorem licznych ekspertyz i opracowań na zamówienia resortu edukacji oraz innych instytucji publicznych w naszym kraju. Został wyróżniony godnością członka "Junior Academy of Science", Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jest też poetą, a o tym, jak pisać wiersze, uczył młodych uczonych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w czasie tegorocznej - XXXI Letniej Szkoły Młodych Pedagogów KNP PAN dzięki zaproszeniu prof. Marii Dudzikowej.

29 października 2017

Podziękowania dla moich akademickich Mistrzów, Bliskich i uczestników uroczystości z okazji nadania mi tytułu doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego



Rektor i Senat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II nadał mi tytułu doktora honoris causa KUL. Uroczystość odbyła się w czwartek 26 października 2017 r., o godz. 11.00.w Auli im. Stefana Kard. Wyszyńskiego.

Serdecznie dziękuję za podjętą przez Senat KUL uchwałę o nadaniu mi najwyższej godności akademickiej - doktora honoris causa. Jest to dla mnie prawdziwy zaszczyt i zarazem zobowiązanie do dalszego angażowania się na rzecz wspierania pedagogicznego myślenia i działania w środowisku akademickim i oświatowo-wychowawczym w duchu pedagogiki wartości chrześcijańskich i pedagogii św. Jana Pawła II. Znalezienie się w gronie tak wybitnych doktorów honoris causa drogiego memu sercu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jest dla mnie bezcennym darem i potwierdzeniem sensu wspólnej troski o budowanie cywilizacji miłości, w tym o rodzinę jako pierwszą szkołę człowieczeństwa.

Niniejszą godność traktuję jako docenienie nie tylko mojej pedagogiki praktycznej i naukowej, ale całego środowiska polskiej pedagogiki, które ma pełne prawo czuć się wyróżnione. Chylę czoła przed moimi Mistrzami, naukowymi przyjaciółmi, koleżankami i kolegami, władzami uczelni, z którymi współpracowałem i mam nadzieję dalej współtworzyć konieczne zmiany w naszej dyscyplinie naukowej oraz akademickim środowisku.

Wdzięczność swoją kieruję także do Koleżanek i Kolegów z Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN oraz do licznego grona rektorów władz wydziałów pedagogicznych za podzielanie sensu mojej służby na rzecz integracji oraz naukowego rozwoju i wzmocnienia środowiska polskiej pedagogiki. Razem udaje nam się realizować cele i wartości, z których kiedyś pozytywnie rozliczy nas obecne, młode pokolenie uczonych, także naszych studentów.

Dziękuję wszystkim osobom uczestniczącym w tej uroczystości, jak i tym, którzy nie mogli na nią przybyć, a przekazali ciepłe słowa, gratulacje oraz życzenia. Vivat Academia! Vivat Pedagogika!



28 października 2017

Zagrożenia, wątpliwości czy niepokoje związane z reformą nauki


Pierwszego dnia obrad Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN , której części dyskusyjnej z udziałem rektorów, dziekanów i dyrektorów jednostek uczelni pedagogicznych przewodniczył prof. dr hab. Stefan M. Kwiatkowski (fot.) - podnoszone były w dyskusji zagrożenia, wątpliwości czy niepokoje związane z projektowaniem reform w szkolnictwie wyższym i nauce. Zwracano uwagę na następujące kwestie:

- Przeniesienia regulacji z poziomu MNiSW na poziom wpisania ich do statutów uczelni jest niczym innym, jak ograniczeniem autonomii przez uczonych ich "własnymi rękoma".

- Niepewność budzi silna władza rektora i rady nadzorczej nad uczelnią. Uniwersytety nie są spółkami handlowymi.

- Projekt, by minister wskazał (mianował) pierwszego rektora przypomina najgorsze czasu państwa totalitarnego.

- Uzależnienie uprawnień naukowych od kategorii naukowej jednostki (uczelni) niesie z sobą poważne naruszenie szkół i tradycji naukowych jednostek, które o uprawnienia starały się przez wiele lat, a niektóre dopiero co je otrzymały.

- Niebranie pod uwagę przy awansie naukowym publikacji, które ukazały się na łamach czasopism z listy B jest kolejną "zdradą" naukowców przez biurokrację akademicką. Po co tworzona była lista polskich czasopism B?

- Systematycznie umiera model kształcenia humanistycznego uniwersytetach, co prowadzi do zaniku odwiecznej ich misji oraz niszczenia akademickich tradycji. Tymczasem uniwersytety działały zawsze autonomicznie, wbrew zewnętrznym regułom gry.

- Niepokojące jest przekształcanie czy włączanie uniwersytetów w korporacje.

- Ma miejsce erozja instytucjonalna, semantyczna, a w tym „socjologizacja” debaty publicznej.

- Skodyfikowane reguły nie tworzą autonomii. Widać, że ma miejsce uzależnianie uniwersytetów od wolnego rynku. Jeśli nie odwołamy się do misji uniwersytetów, do zasady poszukiwania prawdy, to stracimy wolność akademicką.

- Nie wiadomo, jak będą monitorowane skutki zmian w szkolnictwie wyższym i kto poniesie za to odpowiedzialność.


- Co mają powiedzieć rektorzy uczelni w sytuacji, gdy muszą walczyć o ich przetrwanie, gdyż algorytm finansowania wszedł od tego roku bez jakiegokolwiek związku z projektowaną reformą?!

- Strajkują lekarze-rezydenci, ale nikt nie docieka, jakie są płace naukowców, szczególnie asystentów oraz jaka jest infrastruktura wielu państwowych szkół wyższych? Nie ma jakości bez spełnienia warunków kluczowych dla prowadzenia badań.

- Nie zwraca się w tej reformie uwagi na sytuację małych uczelni w regionach o niższym nasyceniu ośrodkami akademickimi. Być może dobrym rozwiązaniem będzie łączenie uczelni, by ich potencjał pozwolił na konkurowanie w skali międzynarodowej.

Prof. dr hab. Roman Leppert podkreślił w swoim wystąpieniu, że mówimy o tym samym w różny sposób. Niepewność nie dotyczy tylko nas, akademików, ale także ustawy, skoro już pojawiają się jej korekty czy nawet podważanie dotychczasowego projektu przez władze PIS, Kukiz’15, akademicką „Solidarność” , a zatem szeroko pojmowany obóz prawicy.

Przywołując znakomitą rozprawę Zbyszko Melosika „Piłka nożna” referujący odniósł się do mechanizmów akademickiej rywalizacji na podobieństwo sportowej. Wyraził sprzeciw wobec automatycznej utraty uprawnień przez jednostki w zależności od uzyskanej kategorii z oceny parametrycznej. Pozostały nam tylko trzy lata do następnej oceny, a nadal nie znamy kryteriów oceny dla kolejnej kategoryzacji.

Jeżeli najważniejsze są monografie i czasopisma , to zyskują na tym koncesjonowane wydawnictwa. Te zaś będą mogły podnieść koszty wydań. Nie popiera także zasady dziedziczenia prestiżu sprowadzającej się do tego, że artykuł jest wart tyle, ile czasopismo, w którym jest opublikowany. Podobnie jest z monografiami. W obecnej ocenie było ok.80 jednostek w grupie obejmującej pedagogikę, z czego tylko 17 jednostek otrzymało kategorię A i A+ (20%).

W przypadku pedagogiki sytuacja jest jeszcze trudniejsza, bowiem z uprawnieniami byłoby tylko pięć jednostek (kat. A+ i A), zaś zostałoby wyłączone z kształcenia i upełnomocniania kadr naukowych 20 jednostek akademickich wg stanu na rok 2017. Podobnie niewłaściwe jest zezwolenie na kształcenie magisterskie tylko tam, gdzie jest kategoria A+ lub A.