03 maja 2017
Aż czy tylko 100 intelektualistów popiera reformę ustrojową szkolnictwa
Przyznam szczerze, że publikowanie jakichkolwiek Listów Otwartych czy tzw. Listów Poparcia staje się w ostatnich dwóch latach znakiem szczególnym polskich elit rządzących, opozycyjnych oraz środowisk nauki, kultury i sztuki. Co sekundę pojawiają się na Twitterze jakieś wpisy afirmatorów lub przeciwników zapowiadanych czy już wdrażanych lub wprowadzonych zmian w powyższych sferach życia Polaków, toteż poświęcanie im jako wydarzeniom specjalnych not, wpisów czy artykułów jest w rzeczy samej zapisem historycznym.
O wielu tego typu sprawach piszę od dziesięciu lat w tym właśnie miejscu (wpisy w blogu z lat 2007-2009 zostały wydane, stąd nie ma ich w tym miejscu) doświadczając najróżniejszych reakcji najczęściej anonimowych czytelników: od silnego wsparcia i podziękowania poprzez wyrażenie obaw ze strony aktorów opisywanych zdarzeń, aż po jednoznaczne hejty (ideologiczne, ad personam i społeczne). Nie chcę nawet myśleć o tym, co stanie się po tym wpisie, bo przecież podziały między Polakami nasilają się z każdym dniem, o co troszczy się tak władza, jak i opozycja. Tylko patrzeć, jak wyłoni się trzecia strona, która wkroczy na scenę polityczną z "czarną teczką lękotwórczych rozstrzygnięć" lub koszem obietnic.
O ile odwagą cywilną było sygnowanie własnym podpisem listów przez opozycjonistów w państwie totalitarnym, o tyle w państwie rodzącej się demokracji świadczą one o czyjejś bezradności, bo przecież ich skutek jest "zerowy", niczego nie zmienia. Jak list publikuje środowisko opozycji parlamentarnej czy pozaparlamentarnej lub określona grupa zawodowa, to władze tym bardziej mają powód do nieliczenia się z jego przesłaniem. Kiedy nadawcą jest środowisko popierające rząd, to tym bardziej nie chodzi tu o zmianę tylko o status quo.
W PRL listy otwarte odgrywały znaczącą rolę w poszerzaniu sfery oporu wobec (pro-)sowieckiego reżimu, a zarazem dodawały nadziei, że nie wszyscy godzą się z realnym socjalizmem. Dzisiaj - jak powiada się w dyskursie publicznym - odwaga staniała, więc swój protest czy poparcie może wyrażać każdy bez obaw o związane z tym skutki. Musi jednak dziać się w kraju coś złego, niepokojącego, skoro trzeba dawać wyraz w odrębnie konstruowanych i upublicznianych via media listach otwartych. Taki list nikogo nie boli, nie powoduje utraty miejsca pracy, stanowiska, nie skutkuje relegowaniem autorów ze szkół czy uczelni, nie powoduje internowania czy kar więziennych. Z jednym wszakże wyjątkiem, a mianowicie, kiedy autor listu narusza czyjeś dobra osobiste.
Tak więc publikuję List Otwarty, który został zatytułowany: Poparcie dla dobrej zmiany w polskiej oświacie – list 100.
Od roku trwają prace reformujące polską oświatę. Autorami tych działań są liczne osoby, środowiska, instytucje – Ministerstwo Edukacji Narodowej, akademiccy profesorowie, aktywni nauczyciele, rodzice zatroskani dotychczasowym niskim poziomem nauczania. Reforma edukacji napotyka silny opór przedstawicieli wcześniej dominującego układu. Ataki te, politycznie inspirowane, mają charakter ideologiczny i przedstawiają zachodzące zmiany w języku partyjnych rozgrywek.
W rzeczywistości główne cele reformy w zakresie przedmiotów humanistycznych, to przekazanie rzetelnej wiedzy, zwłaszcza o kulturowym dorobku ludzkości, zachodniej cywilizacji i Polski, umocnienie naszej tożsamości narodowej, kształtowanie postaw obywatelskich i kreatywności uczniów, a także przywrócenie autorytetu nauczycielom i wpływu rodziców na treści przekazywane w szkołach ich dzieciom.
Podstawowe metody osiągania tych celów polegają na odejściu od jednostronnie pragmatycznego nastawienia (produkcji wykwalifikowanej siły roboczej na rynek pracy) oraz na zwiększeniu przekazywanej wiedzy o kulturze i historii narodowej (zwłaszcza najnowszej), umacnianiu podstaw aksjologicznych, utworzeniu kanonu literackich lektur, który umożliwi lepszą komunikację symboliczną wspólnocie Polaków.
Dlatego popieramy działania MEN oraz tych środowisk, które tworzą nowe podstawy programowe, listy lektur oraz struktury organizacyjne, czyli podnosząc poziom oświaty, ratują ogólnoludzkie dziedzictwo oraz polską kulturę w epoce postmodernistycznej globalizacji.
Kwiecień 2017
Krzysztof Bilica, muzykolog, aforysta, eseista
Tomasz Błeszyński, inżynier
Wojciech Boberski, historyk sztuki
Anna Borkowska-Włosek, nauczyciel
dr Tomasz Burek, krytyk i historyk literatury
dr Ewa Justyna Chłap-Nowak, historyk literatury
Anna Czartoryska-Sziler, polonistka, kulturoznawca
dr Przemysław Dakowicz, poeta, eseista, literaturoznawca
Zuzanna Dawidowicz, prezes Wydawnictwa ARCANA
dr hab. Stanisław Domański, ekonomista
prof. dr hab. Maria Dzielska, historyk
dr Izabella Galicka, historyk sztuki
Bożena Gorska, pisarka, autorka podręczników polonistycznych
dr hab. Tomasz Garbol, historyk literatury
Bożena Grabowska, historyk sztuki
dr hab. Artur Grabowski, pisarz, literaturoznawca
dr Edyta Gracz-Chmura, historyk literatury, nauczyciel
prof. dr hab. Janusz Gruchała, polonista
Maria Gudro-Homicka, polonista, edukator, konsultant metodyczny
Bogusław Homicki, pedagog, prawnik
prof. dr hab. Dorota Heck, teoretyk literatury
Janina Hera, historyk teatru
Jerzy Gizella, poeta, krytyk literacki
Ewa Lach-Gizella, pisarka
Wacław Holewiński, pisarz
Andrzej Horubała, krytyk, powieściopisarz
prof. dr hab. Grażyna Halkiewicz-Sojak, historyk literatury
Anna Jurek, nauczyciel
Jakub Jurkowski, polonista i filolog klasyczny,
dr hab. Jerzy Kaczorowski, prof. UKSW, teoretyk i historyk literatury
prof. dr hab. Krzysztof Kawalec, historyk
Krzysztof Kłopotowski, publicysta, krytyk filmowy
dr Andrzej Tadeusz Kijowski, pisarz, teatrolog
Eugeniusz Knapik, kompozytor,
dr hab. Cezary Kochalski, prof. UE, ekonomista
dr Stanisław Konarski, ekonomista, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
dr hab. Kazimierz Korab, prof. WSPMiSB, pedagog
prof. dr hab. Marek Kornat, politolog
Zdzisław Koryś, polonista, redaktor
red. Krzysztof Kuczkowski, poeta, wydawca
Wojciech Kudyba, poeta, historyk i krytyk literatury
Maria Kunicka, pedagog
prof. dr hab. Wojciech Kunicki, germanista, tłumacz
Piotr Legutko, dziennikarz, publicysta
Antoni Libera, pisarz, reżyser teatralny
dr hab. Agnieszka Libura, prof. UWr., językoznawca
Jacek Lilpop, artysta malarz, performer, poeta, publicysta
Adam Lizakowski, pisarz, dyr. Polish Arts and Poetry Association w Chicago
Agata Ławniczak, publicysta
dr hab. Ewa Matkowska, germanistka
Anna Maziarska, architekt, tłumacz
Filip Memches, filozof i publicysta
Katarzyna Miezian, nauczyciel, dyrektor LO
Maryna Miklaszewska, pisarka, publicystka
prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak, językoznawca, prezes AKO w Poznaniu
dr Małgorzata Misiak
dr hab. Piotr Mueldner-Nieckowski, prof. UKSW, językoznawca, pisarz, wiceprezes SPP
Teresa Murak, artysta plastyk
prof. dr hab. Aleksander Nalaskowski, pedagog
dr Aleksandra Niemirycz, prezes Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich
prof. dr hab. Andrzej Nowak, historyk i publicysta
prof. dr hab. Elżbieta Nowicka, historyk literatury
Bogusław Nowicki, muzyk
prof. dr hab. Kazimierz Nowosielski, pisarz, literaturoznawca
dr hab. Beata Obsulewicz-Niewińska, prof. KUL, literaturoznawca
prof. dr hab. Edward Opaliński, historyk
prof. dr hab. Krzysztof Józef Ożóg, historyk
dr hab. Stanisław Pieróg, prof. UW, historyk filozofii
prof. dr hab. Lucjan Piela, chemik, członek Europejskiej Akademii Nauk
Maria Dorota Pieńkowska, poetka, kustosz Muzeum Literatury
dr hab. Krzysztof Polechoński, literaturoznawca
dr Paweł Rojek, filozof, red. nacz. „Presji”
Jan M. Ruman, redaktor nacz. „Biuletynu IPN”
prof. dr hab. Jarosław Marek Rymkiewicz, pisarz, historyk literatury
dr hab. Wawrzyniec Rymkiewicz, filozof, red. nacz. „Kronosu”
prof. dr hab. Wojciech Rypniewski, biochemik, biofizyk
dr hab. Magdalena Saganiak, prof. UKSW, historyk literatury
dr hab. ks. Jerzy Sikora, prof. UKSW, poeta, historyk literatury i kaznodziejstwa
dr hab. Henryk Słoczyński, historyk
prof. dr hab. Marek Skwara, historyk literatury
prof. dr hab. Marta Skwara, polonistka, komparatystka
ks. prof. dr hab. Jan Sochoń, pisarz, filozof, duszpasterz
Jolanta Sokołowska, historyk
Wojciech Starzyński, prezes Fundacji „Rodzina Szkole”
prof. dr hab. Włodzimierz Suleja, historyk
prof. dr hab. Andrzej Sulikowski, literaturoznawca, pisarz
Barbara Szkutnik, ekonomista
dr hab. Krzysztof Szwajgier, prof. AMK, kompozytor i teoretyk muzyki
prof. dr Ewa M. Thompson, slawistka
prof. dr hab. Mieczysław Tomaszewski, teoretyk i historyk muzyki
Wojciech Tomczyk, pisarz
dr hab. Maciej Urbanowski, historyk i krytyk literatury
prof. dr hab. Krystyna Waszakowa, językoznawca
Wojciech Wencel, poeta, eseista, felietonista
Janusz Węgiełek, pisarz
Joanna Wnuk-Nazarowa, kompozytorka, teoretyk muzyki, dyr. NOSPR
prof. dr hab. Jacek Wojtysiak, filozof
prof. dr hab. Tadeusz Wolsza, historyk
Andrzej Wroński, historyk
Waldemar Żyszkiewicz, poeta, publicysta
W mediach są już pierwsze, jakże skromne komentarze. W prawoskrętnej prasie czy mediach publicznych i społecznościowych są tylko i wyłącznie teksty oraz komentarze popierające 100 sygnatariuszy listu, zaś w mediach lewicowo-liberalnych wprost odwrotnie. Każdy pisze do "swoich". Są też tacy wśród nas, którzy nie podpisują, ale piszą, nie apelują o działanie, ale działają.
02 maja 2017
Pedagog - MaciejTanaś - doktorem honoris causa Winnickiego Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Mychaiła Kociubińskiego
Najwyższa godność uniwersytecka jaką jest nadanie uczonemu tytułu doktora honoris causa - przypadła w dn. 20 kwietnia 2017 r. profesorowi pedagogiki medialnej - dr. hab. Maciejowi Tanasiowi prof. APS, obecnemu Dziekanowi Wydziału Nauk Pedagogicznych Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Wyróżniony pedagog jest także kierownikiem Pracowni Edukacyjnych Zastosowań Technologii Informacyjno-Komunikacyjnych w Pionie Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego NASK w Warszawie. Wieść i gratulacje rozeszły się przysłowiowym lotem błyskawicy na Fb, ale nie każdy korzysta z tego medium.
W uroczystości wzięli udział m.in. prof. APS Franciszek Szlosek (prezes Towarzystwa Naukowego „Polska-Ukraina”, dyrektor Instytutu Pedagogiki APS w Warszawie oraz zagraniczny członek NANP Ukrainy, prof. APS Jan Łaszczyk (b. rektor APS, kierownik Zakładu Metodologii i Pedagogiki Twórczości w tej uczelni). Pierwszy zastępca przewodniczącego Administracji Państwowej Winnicy Andrij Gyżko powiedział w trakcie tej uroczystości, że to (...) wydarzenie – to wielka sprawa naukowa i duchowa, która bez wątpienia zapoczątkuje nowy etap współpracy między Winnickim Państwowym Uniwersytetem Pedagogicznym im. Kociubińskiego i Akademią Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej”. Także dyrektor Departamentu Edukacji i Nauki Administracji Państwowej Winnicy Igor Iwasiuk mówił, że tego typu uroczystości stają się znakomitym dowodem na to, że współpraca pomiędzy polskim a ukraińskim narodem staje się coraz bardziej owocna nie tylko w dziedzinie edukacyjnej.
Dla polskiej prasy nie jest to news, gdyż nie dotyczy wojen, konfliktów, patologii, dewiacji, ale szeroko pojmowanego DOBRA. Poza tym uroczystość miała miejsce w pięknej oprawie na Uniwersytecie Pedagogicznym w Winnicy na Ukrainie, a więc poza granicami kraju. Ufam, że dostrzeże to wydarzenie "Forum Akademickie".
Ważna to okoliczność i cieszyć powinna środowisko nauk pedagogicznych w kraju, gdyż jest niewątpliwym dowodem uznania zasług polskiego pedagoga dla współpracy naukowej między obu krajami. Wydział, którym zarządza prof. APS M. Tanaś jest od ponad 20 lat środowiskiem wyjątkowej wymiany naukowo-badawczej, wspólnych projektów, a także wzajemnie potwierdzanych awansów naukowych. To w Akademii Pedagogiki Specjalnej znajduje się swoistego rodzaju "centrum" współpracy komitetów naukowych obu państw, w którego ścisłym kierownictwie i z akademickim wsparciem są profesorowie instytutów pedagogicznych APS, wszyscy rektorzy tej Uczelni doceniający i animujący w różnych zakresach tę wyjątkową formę bilateralnego partnerstwa.
We wrześniu Wydział Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego będzie z APS gospodarzem kolejnego Forum Polsko-Ukraińskiego w zakresie rozwoju nauk pedagogicznych. Uhonorowany przez Senat Uniwersytetu Winnickiego - prof. APS Maciej Tanaś jest teraz kolejnym ambasadorem polskiej pedagogiki na Ukrainie i ukraińskiej pedagogiki w Polsce. Wyróżniony Profesor jest twórcą nowego czasopisma naukowego International
Journal of Pedagogy, Innovation and New Technologies, założonego w 2014 roku w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie we współpracy z Ukraińskim Uniwersytetem Państwowym w Kamieńcu Podolskim, a jest on udostępniany w ramach wolnego dostępu za pośrednictwem platformy Copernicus.
Serdeczne gratulacje dla Doktora honoris causa, prof. APS dr. hab. Macieja Tanasia, który swoją twórczością naukową, działalnością organizacyjną i w kształceniu kadr akademickich wspiera rozwój nauk pedagogicznych w kraju oraz poza granicami.
(źródła fotografii - Facebook)
W uroczystości wzięli udział m.in. prof. APS Franciszek Szlosek (prezes Towarzystwa Naukowego „Polska-Ukraina”, dyrektor Instytutu Pedagogiki APS w Warszawie oraz zagraniczny członek NANP Ukrainy, prof. APS Jan Łaszczyk (b. rektor APS, kierownik Zakładu Metodologii i Pedagogiki Twórczości w tej uczelni). Pierwszy zastępca przewodniczącego Administracji Państwowej Winnicy Andrij Gyżko powiedział w trakcie tej uroczystości, że to (...) wydarzenie – to wielka sprawa naukowa i duchowa, która bez wątpienia zapoczątkuje nowy etap współpracy między Winnickim Państwowym Uniwersytetem Pedagogicznym im. Kociubińskiego i Akademią Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej”. Także dyrektor Departamentu Edukacji i Nauki Administracji Państwowej Winnicy Igor Iwasiuk mówił, że tego typu uroczystości stają się znakomitym dowodem na to, że współpraca pomiędzy polskim a ukraińskim narodem staje się coraz bardziej owocna nie tylko w dziedzinie edukacyjnej.
Dla polskiej prasy nie jest to news, gdyż nie dotyczy wojen, konfliktów, patologii, dewiacji, ale szeroko pojmowanego DOBRA. Poza tym uroczystość miała miejsce w pięknej oprawie na Uniwersytecie Pedagogicznym w Winnicy na Ukrainie, a więc poza granicami kraju. Ufam, że dostrzeże to wydarzenie "Forum Akademickie".
Ważna to okoliczność i cieszyć powinna środowisko nauk pedagogicznych w kraju, gdyż jest niewątpliwym dowodem uznania zasług polskiego pedagoga dla współpracy naukowej między obu krajami. Wydział, którym zarządza prof. APS M. Tanaś jest od ponad 20 lat środowiskiem wyjątkowej wymiany naukowo-badawczej, wspólnych projektów, a także wzajemnie potwierdzanych awansów naukowych. To w Akademii Pedagogiki Specjalnej znajduje się swoistego rodzaju "centrum" współpracy komitetów naukowych obu państw, w którego ścisłym kierownictwie i z akademickim wsparciem są profesorowie instytutów pedagogicznych APS, wszyscy rektorzy tej Uczelni doceniający i animujący w różnych zakresach tę wyjątkową formę bilateralnego partnerstwa.
We wrześniu Wydział Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego będzie z APS gospodarzem kolejnego Forum Polsko-Ukraińskiego w zakresie rozwoju nauk pedagogicznych. Uhonorowany przez Senat Uniwersytetu Winnickiego - prof. APS Maciej Tanaś jest teraz kolejnym ambasadorem polskiej pedagogiki na Ukrainie i ukraińskiej pedagogiki w Polsce. Wyróżniony Profesor jest twórcą nowego czasopisma naukowego International
Journal of Pedagogy, Innovation and New Technologies, założonego w 2014 roku w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie we współpracy z Ukraińskim Uniwersytetem Państwowym w Kamieńcu Podolskim, a jest on udostępniany w ramach wolnego dostępu za pośrednictwem platformy Copernicus.
Serdeczne gratulacje dla Doktora honoris causa, prof. APS dr. hab. Macieja Tanasia, który swoją twórczością naukową, działalnością organizacyjną i w kształceniu kadr akademickich wspiera rozwój nauk pedagogicznych w kraju oraz poza granicami.
(źródła fotografii - Facebook)
01 maja 2017
Warszawscy uczeni protestują przeciwko refomie edukacji
Obudziło się grono akademików z uczelni warszawskich zamieszczając na odpowiednim portalu petycję przeciwko reformie edukacji szkolnej.
This petition will be delivered to:
• Prezes Rady Ministrów
• Minister Edukacji Narodowej
Jako przedstawiciele środowisk naukowych i akademickich, wyrażamy zaniepokojenie planowanymi przez MEN zmianami w systemie edukacji i stanowczo sprzeciwiamy się ich wprowadzeniu. Tempo i sposób wprowadzania tych zmian stoją w sprzeczności z praktyką odpowiedzialnie przeprowadzanej reformy, zaś ich zakres nie wynika z jasno określonych, merytorycznie umotywowanych celów.
Nasz niepokój budzą, m.in., następujące kwestie:
• Pośpieszna ingerencja w złożony system powszechnej edukacji, z którym powiązane jest również funkcjonowanie wyższych uczelni.
• Brak szerokiego zaangażowania instytucji naukowych i społecznych, zajmujących się edukacją, oraz korzystania z opinii ekspertów.
• Powrót do dawnych rozwiązań strukturalnych i programów nauczania niedostosowanych do współczesnej rzeczywistości.
• Destabilizacja procesu edukacyjnego bieżących roczników uczniów.
W Polsce istnieje wiele instytucji, naukowych i społecznych, które zajmują się edukacją i skupiają światowej klasy specjalistów, współpracujących z naukowcami z krajów o najlepszych systemach edukacyjnych. Według naszej wiedzy, żadna z tych instytucji nie była merytorycznie zaangażowana w obecny projekt zmian. Natomiast wiele z nich zgłosiło głosy krytyczne, wręcz alarmujące, zarówno co do kształtu reform, jak i poszczególnych podstaw programowych.
Przypominamy tu niektóre z nich:
• Opinia Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (w odpowiedzi na sejmową prośbę o opinię)
• Opinia naukowców zajmujących się badaniami edukacyjnymi
• Opinia przedstawicieli środowisk uniwersyteckich, zajmujących się dydaktyką polonistyczną
Dlatego chcemy z całą mocą przyłączyć się do protestów rodziców i nauczycieli przeciwko takim zmianom w edukacji oraz sposobowi ich wprowadzania. Nie jest jeszcze za późno. Apelujemy do rządzących, by wstrzymali wprowadzanie w życie proponowanych zmian w edukacji i powrócili do dialogu nad kształtem i sposobem przeprowadzenia prawdziwej, przemyślanej reformy.
Przedstawicieli środowisk naukowych prosimy o podpisywanie petycji wraz ze stopniem naukowym i ew. afiliacją w polu 'nazwisko'. Wszystkich innych również zachęcamy do składania podpisów i popierania akcji.
Historycy wychowania będą mieli co badać za kilkadziesiąt lat. Nauczyciele jeszcze pamiętają, co miało miejsce kilkanaście lat temu.
Czy ma to jednak jakiekolwiek znaczenie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)