20 czerwca 2020

Wnioski z pedagogiki w Radzie Doskonałości Naukowej





Zbliża się ku końcowi pierwszy rok akademicki pracy pedagogicznego Zespołu Nauk Społecznych w Radzie Dyscypliny Naukowej. Możemy podzielić się pierwszymi refleksjami na temat pedagogicznych wniosków i obowiązujących procedur:

po pierwsze,    prawdopodobnie wysoka fala wniosków habilitacyjnych i profesorskich, jaka miała miejsce do końca kwietnia 2019 r. w Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów sprawiła, że następuje pokoleniowa przerwa, ale nie luka, w kierowaniu do organu centralnego wniosku o wszczęcie postępowania habilitacyjnego czy o nadanie tytułu naukowego profesora.

Wniosków jest najzwyczajniej w świecie bardzo mało, bo o postępowanie habilitacyjne ubiegały się do czerwcowych obrad RDN zaledwie 4 osoby.

po drugie, można spojrzeć na zakres przedmiotowy badań kandydatów do habilitacji. Pojawiło się po jednym wniosku z:

- pedagogiki resocjalizacyjnej,

- pedagogiki wczesnoszkolnej,

- polityki oświatowej i socjologii edukacji,

- filozofii edukacji i dydaktyki ogólnej.

Nie było ani jednego wniosku pedagoga o nadanie tytułu profesora w dziedzinie nauk społecznych.

Ciekawe, co przyniesie nam okres po pandemii, w tym po bardzo intensywnej, a głównej w okresie kwarantanny, pracy dydaktycznej na dystans niemalże wszystkich nauczycieli naukowo-dydaktycznych w uczelniach państwowych i tych uczelniach niepublicznych, które mają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora czy także doktora habilitowanego.

po trzecie, proszę się nie niepokoić brakiem powołań do roli recenzentów, ponieważ członkowie RDN nie mają na to wpływu. Im mniej wpływa wniosków, tym mniej jest możliwości. Z przekazanego przez rektorów uczelni wykazu samodzielnych pracowników naukowych, których rekomendowali oni do tego zadania, specjalny system losowania wybiera - w przypadku habilitacji - tylko 3 recenzentów, zaś w przypadku wniosków profesorskich - pięciu.

O ile w Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów można było zadbać o to, by obciążenia i powołania na recenzentów były względnie zrównoważone, o tyle tutaj nie jest to możliwe. Mamy akademickie lotto. Może zatem być i tak, że program nigdy nie wylosuje pewnych osób.

Wspomniane powyżej postępowania habilitacyjne są już w procesie recenzenckim, a przynajmniej można mieć taką nadzieję. Tym samym po wakacjach będą mogły podjąć prace komisje habilitacyjne. Wszystkim kandydatom życzymy sukcesów, o ile zdaniem członków komisji habilitacyjnych na to w pełni zasłużą. 

     


    

19 czerwca 2020

Pedagodzy o edukacji w "koronie" - przed, podczas i po pandemii



Zapowiadam sobotnią (20.06.2020) debatę naukową na Uniwersytecie Szczecińskim, której uczestnicy podejmą problem doświadczany przez nas na co dzień  od połowy marca br.

Katedra Pedagogiki Ogólnej, Dydaktyki i Studiów Kulturowych Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Katedra Pedagogiki Ogólnej i Porównawczej Wydziału Pedagogiki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy zapraszają do udziału w Konferencji Naukowej On-line „Edukacja przed, podczas i po pandemii”.


Udział w konferencji jest bezpłatny, ale wymaga zarejestrowania się, żeby możliwe było przesłanie na wskazany przez daną osobę adres poczty elektronicznej informacji o platformie ZOOM, na której odbędzie się konferencja wraz z linkiem i innymi danymi niezbędnymi do logowania. 

Zaplanowany program konferencji przedstawia się następująco:

9.00-10.00 logowanie si
ę zarejestrowanych widzów/słuchaczy

10.00-10.15 rozpoczęcie konferencji i zagajenie przedstawicieli organizatorów
prof. dr hab. Dariusz Kubinowski (US) i prof. dr hab. Roman Leppert (UKW)

10.15-11.45 Sesja pierwsza

Prof. dr hab. Bogusław Śliwerski (UŁ/APS) „Barometr Szkolny: COVID-19. Wyzwanie dla edukacji”. Wyniki międzynarodowych badań w Szwajcarii, Niemczech i Austrii

Dr hab. Jacek Pyżalski, prof. uczelni (UAM) Edukacja zdalna w czasach pandemii w Polsce: sukces czy porażka?

Dyskusja

11.45-12.00 przerwa

12.00-13.30 Sesja druga

Prof. dr hab. Maria Czerepaniak-Walczak (US) Poszanowanie prawa do iedukacji

Dr hab. Michał Klichowski, prof. uczelni (UAM) Badania nad mechanizmem „Dowodu sztucznej inteligencji” (AI proof) i ich implikacje dla czasów pandemii COVID-19

Dyskusja

13.30-13.45 przerwa

13.45-15.15 Sesja trzecia

Zespół Pedagogiki Mediów i Kultury Edukacji. 

Wybrane społeczno-technologiczne aspekty akademickiej edukacji w trybie online w okresie pandemii – perspektywa międzynarodowa

Dr hab. Anna Babicka, prof. uczelni (AP), dr Krzysztof Łuszczek (US), dr Waldemar Lib (UR) (Nie)codzienna rzeczywistość edukacyjna nauczycieli akademickich w Polsce w czasie pandemii COVID-19; 

Dr Lidia Marek (US), dr Aleksander Cywiński (US), dr inż. Tomasz Warzocha (UR) (Nie)codzienna rzeczywistość edukacyjna studentów w Polsce w czasie pandemii COVID-19

Dr hab. Elżbieta Perzycka, prof. uczelni (US), dr hab. Eunika Baron-Polańczyk, prof. uczelni (UZ), dr hab. Wojciech Walat, prof. uczelni (UR) Wizualizacja czasu wolnego studentów przed i w czasie pandemii COVID-19

Prof. dr Jarek Janio (Santa Ana College, USA) Kształcenie akademickie w czasie pandemii COVID-19 – perspektywa porównawcza

Dyskusja

15.15-15.30 Podsumowanie konferencji

prof. dr hab. Roman Leppert (UKW) i prof. dr hab. Dariusz Kubinowski (US)


W części poświęconej dyskusji w każdej z trzech sesji przedstawiciele organizatorów otrzymają możliwość sformułowania kilku kluczowych pytań do referentów z otrzymanej korespondencji mailowej od widzów/słuchaczy. Już teraz zawiadamiamy, że planujemy kolejną edycję naszej konferencji online na koniec września 2020 roku, o czym zawiadomimy w osobnym komunikacie. Konferencja będzie miała charakter cykliczny i odbywać się będzie pod tym samym hasłem przewodnim. Przekazujemy serdeczne pozdrowienia i zapraszamy do udziału
w imieniu organizatorów: 
prof. dr hab. Dariusz Kubinowski i prof. dr hab. Roman Leppert

Rada Programowa Konferencji:
Prof. dr hab. Zbigniew Kwieci
ński (UMK)
Prof. dr hab. Bogus
ław Śliwerski (APS)
Prof. dr hab. Maria Czerepaniak-Walczak (US)
Prof. dr hab. Roman Leppert (UKW)
Prof. dr hab. Dariusz Kubinowski (US)
Komitet Organizacyjny Konferencji:
Prof. dr hab. Dariusz Kubinowski (US)
Prof. dr hab. Roman Leppert (UKW)
Dr hab. Przemys
ław Grzybowski, prof. uczelni (UKW)
Dr Lidia Marek (US)
Dr Katarzyna Marsza
łek (UKW)
Dr Aleksander Cywi
ński (US) 

(źródło graf. - Fb) 

18 czerwca 2020

Obrony prac doktorskich w klimacie dystansu, ale i empatii



Wczoraj odbyły się obrony moich dwóch znakomitych Doktorantów w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.  Jedna z niezaangażowanych w problematykę badawczą pań profesor podeszła do mnie w czasie przerwy, by podzielić się osobistą refleksją, że uczestniczy w kolejnej już obronie moich Doktorantów i jest pod autentycznym wrażeniem.

Zapytała, jak to jest możliwe, skąd biorą się tak wrażliwi, erudycyjni, pracowici i oryginalni badawczo młodzi ludzie? Powiedziałem, że to jest wieloczynnikowy efekt. Po pierwsze, ta znakomita  wyjątkowa w Europie Akademia, kształcąca nie tylko pedagogów specjalnych, ale także psychologów, socjologów i szeroko pojmowanych pedagogów prowadziła od szeregu lat - bez potrzeby zmuszania jej pracowników przez zmianę prawa o szkolnictwie wyższym - bardzo wyśrubowane warunki przyjęć na studia doktoranckie.

Po drugie, jeśli studia doktoranckie prowadzone są z najwyższą troską naukowców o to, by przekazać młodym pokoleniom swoją wiedzę, doświadczenia naukowo-badawcze,  ustawicznie inspirować ich do własnych dociekań  bogactwem różnorodności szkół i paradygmatów badawczych na trwałe wpisanych w światowe standardy nauk społecznych, to nie ma szans, by któremuś z doktorantów czegoś się nie chciało, by unikał wysiłku, mozolnej, systematycznej pracy i inwestował we własny rozwój.

Po trzecie, ostra selekcja na wejściu, z czym zaczynamy spotykać się wreszcie w uniwersyteckich Szkołach Doktorskich, konieczność transgresji, inter-i  transdyscyplinarnego podejścia do rozpoznawanych problemów badawczych sprawia, że doktoranci, którym wydawało się, iż można potraktować studia III stopnia jako jeszcze jeden poziom kształcenia obudowanego wsparciem socjalnym ze strony państwa (stypendium) i uczelni (granty wewnątrzuczelniane), bardzo szybko przekonują się, że są najzwyczajniej w błędzie. Przynajmniej tak jest w APS w Warszawie.

Od pierwszego roku studiów III stopnia kadra akademicka stara się zarazić pasją naukowych badań, bo nie ma nic piękniejszego w tej pracy, jak właśnie dociekanie PRAWDY w wymiarze DOBRA wspólnego, dobra NAUKI, KULTURY, a także pośrednio społeczeństwa.

Badania podstawowe w naukach społecznych, do których administracyjnie została przyporządkowana pedagogika, nie unikną odpowiedzi na pytanie, KIM JEST CZŁOWIEK? JAKIM STAJE SIĘ W WYNIKU SOCJALIZACJI, EDUKACJI, WYCHOWANIA, KSZTAŁCENIA, autosocjalizacji, samowychowania, samokształcenia, itd.

Każdy z nas jest w pełni członkiem  wspólnoty akademickiej pedagogiki, jeżeli zależy mu na tym, by kolejne pokolenia nie traktowały nauki jako quasi wygodnego miejsca pracy, jako zawodu, jako nośnika formalnego, instytucjonalnego autorytetu. Niestety, bywa i tak, że niektórym zależy na tym, by czasami ich DOKTORANT nie przerósł PROFESORA.

Tymczasem jest to największa radość, kiedy doktorant/-ka osiąga tak wysoki poziom własnego rozwoju, zaangażowania, że jej/jego nieobecność w relacjach stwarza pustkę, którą musimy sami sobie wypełniać. Prawdziwy DIALOG jako SPOTKANIE - jak pisał Martin Buber - wydarza się, ale nie może być zaplanowany, przewidziany, przygotowany. 

Można - rzecz jasna - potraktować doktoranta jako okazję, środek do realizacji zupełnie innych celów,  niż wynikają one z praw rozwoju nauki. Spotykam się w kontaktach z uczelniami z sytuacjami, gdzie doktorant bywa przez kogoś traktowany jako "towar", jako wymóg, który samodzielnemu pracownikowi naukowemu pozwoli spełnić jeden z ustawowych wymogów.

Na całe szczęście, został ów wymóg zlikwidowany w Ustawie 2.0. Kandydat do tytułu naukowego profesora nie musi wykazać się (formalnie, bo merytorycznie tego nikt nie docieka) wypromowaniem co najmniej jednego doktora.

Obyśmy pracowali w nauce dla nauki z młodymi a nie przeciwko nim oraz nie  ich kosztem. Zmienia się w szkolnictwie wyższym poziom badań naukowych i kształcenia do partycypacji w nich młodych pokoleń. Cieszę się, że miałem tę satysfakcję uczestniczenia w swoistej debacie naukowej, a nie - z administracyjnego punktu widzenia - formalnej obronie pracy doktorskich. O nich napiszę odrębnie.

Tymczasem doświadczyłem wczoraj z moimi Doktorantami trudnej sytuacji. Przybyli na obronę członkowie Komisji Doktorskiej musieli siedzieć daleko od siebie, niektórzy w maseczkach na twarzy, a w czasie przerwy byli pozbawieni tego, co jest nie tylko dla pedagoga niesłychanie ważne, a mianowicie - kontaktu, dotyku, uściśnięcia ręki,  podzielenia się własnymi myślami i emocjami, jakie wywoływały obrony zróżnicowanymi postawami i reakcjami samych Doktorantów.

Mogliśmy niejako zdalnie przekazywać sobie pozdrowienia, wzrokiem sygnalizować poczucie bezradności w wymuszanym pandemią dystansie. Mimo to jednak byliśmy RAZEM, czego sprawcami byli Doktoranci, bo gdyby nie ONI, to dalej prowadzilibyśmy posiedzenia, zebrania, konsultacje, narady i konferencje via TEAMS, ZOOM czy SKYPE. Wczorajszy dzień był cząstką powrotu do jakiejś normalności, za którą chyba w większości tęsknimy, by móc wreszcie rozmawiać ze sobą face to face, bez masek (dosłownie i metaforycznie).