01 kwietnia 2018

"Sam na sam z Bogiem"


Tuż przed Świętami Wielkiej Nocy ukazała się wyjątkowa w ramach korczakowskiej edycji Biblioteki Rzecznika Praw Dziecka publikacja "Starego Doktora" pt. 'SAM NA SAM Z BOGIEM. MODLITWY TYCH, KTÓRZY SIĘ NIE MODLĄ" (Warszawa 2018). Mogę w tym miejscu wyrazić wdzięczność Rzecznikowi Praw Dziecka, że tak pięknie wydał tę - niewielkiej objętości, ale za to wielkiego ducha - książeczkę Janusza Korczaka z Posłowiem ks. Jana Twardowskiego!

Nie wiem, co jest w tej publikacji bardziej znaczące, poruszające aż do rdzenia własnej egzystencji - Czy są to słowa wybitnego i ukochanego przez wielu Polaków księdza Jana Twardowskiego - Mistrza poezji, wspaniałego wychowawcy w wierze i miłości kilku pokoleń rodaków? Czy może jednak przywołane tu w zupełnie nowym kontekście naszego życia (na podstawie wcześniejszych wydań pism Korczaka) modlitwy:

matki,
chłopca,
kobiety lekkomyślnej,
smutku,
niemocy,
małego dziecka,
skargi,
buntu,
zadumy,
pojednania,
starca,
dziewczynki,
radosnej,
swawoli,
człeczyny,
uczonego,
matki,
artysty
lub
wychowawcy?

Modlitwy Janusza Korczaka do Boga powstały w 1922 roku, a więc w dwa lata po śmierci jego matki, tak szczególnym przełomie życia każdej istoty ludzkiej. Jak napisał o nich w Posłowiu ks. J. Twardowski:

"Modlitwy tych, którzy się nie modlą są modlitwami niepolecanymi przez żadne wyznania, niedrukowanymi w żadnych modlitewnikach, nietradycjonalnymi, nieznanymi na pamięć. Są poza jakimkolwiek rytuałem żydowskim, chrześcijańskim czy muzułmańskim. Modlitwy, które są odpowiedzią na odwieczną ludzką tęsknotę.

Nawet ten, który mówi, że nie wierzy, nie modli się tak, jak inni się modlą, może przeżywać chwile, kiedy szuka kogoś potężniejszego od siebie, kiedy sam sobie nie wystarcza. Nie jest bez-Pański. Mówi do kogoś niewidzialnego na Ty, jak do osoby najbliższej"
(s. 65)

Marek Michalak wprowadza czytelnika do literackiego dzieła Janusza Korczaka zwracając zarazem uwagę na to, że każda z zawartych w nim modlitw ma swoje odniesienie do praw dziecka, do jego tęsknot za tym, czego go pozbawiono czy samoświadomości własnej niedoskonałości oraz nadziei na bycie wysłuchanym. W każdej z nich "spinane są klamrą modlitwy" płynące z głębi duszy, osobistych doznań, doświadczanych wzruszeń i wyobraźni myśli, w których odsłania jedne z najgłębszych tajemnic własnej egzystencji.

30 marca 2018

Radosnych Świąt!








Święta Wielkiej Nocy są dla wielu z nas najważniejszym wydarzeniem w historii zbawienia, czasem szczególnego rodzaju spotkań z Źródłem Istnienia, z Stwórczą Siłą, ale i z Bliskimi, dzięki którym budujemy DOBRO naszego życia. Szczególnie w tych dniach uświadamiamy sobie, jak bardzo jesteśmy naznaczeni Tym, który choć jest Wielkim Nieobecnym, to jednak wraca do nas mocą radości i wartości życia.

Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych i pełnych wiary doznań Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Niech wiosenna aura sprzyja bliskim naszym sercom spotkaniom, a dzieląc się świątecznym jajkiem życzmy sobie tego, co ono symbolizuje od dawien dawna, a mianowicie nadzieję na lepsze, na respektowanie w codzienności chrześcijańskich wartości, które wpisują w nasze życie żywotność i nową energię.

Do osób świeckich kieruję życzenia zdrowia, wiosennej radości w sercu, życzliwych ludzi w zmaganiach się z codziennymi sprawami oraz spełnienia najskrytszych marzeń!

Wesołego Alleluja!

29 marca 2018

Kontrowersyjny OSOBNIK na zajęciach z pedagogiki


Jakiś czas temu otrzymałem list od studenta pedagogiki, w którym podzielił się swoim dylematem:

Z uwagi na fakt, iż czerpałem z Pańskiego blogu informacje na temat profesora Romana Schulza pozwolę sobie zadać pytanie: czy określenie "osobnik" jest adekwatny i poprawny do określenia osoby? Spotkałem się ze strony jednego z akademickich nauczycieli z opinią, że to pojęcie nie jest poprawne. Wręcz przeciwnie, nie powinno ono być stosowane przez pedagogów, gdyż jest wręcz obraźliwe.

Tymczasem jedna ze studentek użyła tego terminu w swojej prezentacji na temat poglądów pedagogicznych profesora R. Schulza. Jak się potem okazało, została jej z tego powodu obniżona ocena o pół stopnia. Dlatego zwracam się do Pana Profesora o konsultację i proszę rozwiać moje wątpliwości - Czy stosowanie określenia osobnik jest poprawne?

Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź. Niestety nie znalazłam kontaktu do profesora Schulza, aby to on wyraził swoje stanowisko.


Brawo! Świetny student. Wprawdzie dotknął go ten problem ze względu na odczucie niesprawiedliwego obniżenia oceny koleżance z roku przez OSOBNIKA prowadzącego zajęcia, ale mógł przejść obok tego obojętnie. A jednak, postanowił dociekać, czy była zasadna własnie taka reakcja nauczyciela akademickiego.

Wkrótce ukaże się w Oficynie Wydawniczej "Impuls" kolejna monografia naukowa już emerytowanego Profesora Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu pt. "EDUSFERA
JAKO HOLISTYCZNA KATEGORIA PEDAGOGIKI OGÓLNEJ. Zarys idei
". Gdyby nauczyciel akademicki dobrze przeczytał wcześniejsze rozprawy naukowe tego znakomitego pedagoga ogólnego i antropologa pedagogicznego zarazem, to wiedziałby, że stosowany termin OSOBNIK w odniesieniu do gatunku ludzkiego jest jak najbardziej właściwy.

Ba, studentka powinna otrzymać za to pół stopnia wyżej, a nie niżej, gdyż musiała dokonać precyzyjnej rekonstrukcji odpowiedniego fragmentu teorii Romana Schulza.

Niezależnie od wszystkiego, także termin OSOBNIK stosujemy w rozprawach naukowych np. kiedy mamy na myśli osobnika jako indywiduum. Tego pojęcia używają nie tylko pedagodzy, ale i socjolodzy, a przede wszystkim filozofowie. Toruński pedagog ogólny należy do klasyków filozoficznego myślenia w pedagogice, na co nie stać niektórych wykładowców, toteż opiniują prace studentów w wymiarze potocznym, a nie naukowym.

Jeśli zatem studentka zastosowała fenomen OSOBNIK referując teorię toruńskiego pedagoga, to absolutnie nie ma w tym niczego niestosownego. W mowie potocznej może ów termin kontekstowo przyjąć pejoratywne znaczenie, ale nie w powyższej teorii naukowej. Słowo OSOBNIK posiada 137 synonimów, jak np. osoba, jednostka, indywiduum, typ, człowiek, gość, postać, typek, organizm, istota ludzka, istota, persona, śmiertelnik, itd. itd.

Synonimy słowa „osobnik” z podziałem na grupy znaczeniowe obejmują:
» osobnik - np. w odniesieniu do osoby wysoko postawionej
» osobnik - np. jako genialna jednostka
» osobnik - np. o osbobie wzbudzającej zainteresowanie
» osobnik - np. jako istota żywa
» osobnik - np. w odniesieniu do nieznajomego mężczyzny
» osobnik - np. jako osoba
» osobnik - np. w odniesieniu do nieznajomej osoby
» osobnik - np. w sensie potocznym o mężczyźnie
» osobnik - np. w odniesieniu do osoby
» osobnik - np. w odniesieniu do podejrzanej osoby
» osobnik - np. w odniesieniu do czegoś niespotykanego

Koniecznie ów niedouczony wykładowca akademicki powinien przeprosić studentkę i podwyższyć jej ocenę. Niech szybko doczyta w rozprawie Romana Schulza pt. "Wykłady z pedagogiki ogólnej. O integralną wizję człowieka i jego rozwoju" tom II jak tłumaczy on proces kształtowania się człowieka na poziomie osobniczym. Obawiam się, że studenci referujący, czym jest gatunek Homo dla naturalizmu, mogą otrzymać ocenę niedostateczną, jeśli ów akademicki osobnik ma konserwatywne poglądy.