09 lutego 2017

Słowackie podróże kształcą , czyli docenci i profesorowie przed nostryfikacją

(źródło: mnisw.gov.pl)

Muszę powrócić do problematyki "turystyki habilitacyjnej" na Słowację, by wyjaśnić pewne kwestie zawistnikom tych, którzy postanowili ubiegać się o docenturę u południowych sąsiadów lub ich życzliwym "sojusznikom". Nie chciałbym, aby myślący o akademickim rozwoju doktorzy nauk czy doktorzy habilitowani rozczarowali się po wysiłku, jakim jest nie tylko sam fakt podróżowania na Słowację.

Po powrocie do Polski ze słowackim dyplomem docenta (czyli tytułem naukowo-pedagogicznym), a więc po przekroczeniu granicy słowacko-polskiej, osoby takie nadal pozostają przy swoim wcześniejszym stopniu naukowym - DOKTORA, a więc nie są uznawane jako DOKTORZY HABILITOWANI.

Z dniem 1 czerwca 2016 r. przestała obowiązywać umowa między rządami Republiki Słowacji a Rzeczpospolitą Polską, w świetle której każdy posiadacz (nabywca) dyplomu docenta na Słowacji czy każdy ze słowackim dyplomem profesora miał automatycznie uznawany ów dyplom za odpowiedni polskiemu stopniowi naukowemu doktora habilitowanego czy tytułu naukowego profesora. Docentem czy profesorem jest się tylko na Słowacji, ale nie w Polsce.

W Polsce taki dyplom musi być nostryfikowany na wydziale, który ma uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora habilitowanego. Bez nostryfikacji pozostaje się w stopniu, z jakim wyjeżdżało się na Słowację, by przeprowadzić tam odpowiednią procedurę.

Mnie osobiście, a środowisko naukowe polskich socjologów, psychologów, pedagogów, filozofów, matematyków, teologów, przedstawicieli nauk technicznych, nauk o polityce, kultury fizycznej czy filologii angielskiej, ekonomii, matematyki, fizyki itd., z których to habilitowali się polscy nauczyciele akademiccy bardzo cieszy, że wreszcie nasze koleżanki i koledzy z wspaniałym dorobkiem naukowym, który został doceniony na Słowacji, będą mogli przedłożyć go polskim uczonym.

Nareszcie przestaną krążyć mity na temat tego, że to nie są wybitni naukowcy, że to jacyś nieudacznicy, albo oszuści czy wyłudzacze tytułów. Ogromnie się cieszę i zapraszam na jeden z wydziałów nauk pedagogicznych tych, którzy uzyskali docenturę na Słowacji z pedagogiki czy tytuł naukowy w dziedzinie nauk społecznych z kierunku pedagogika.

Szczególnie ucieszą nasze środowisko znaczące dla uzyskania tego stopnia czy tytułu publikacje uczonych, bo jakoś trudno je znaleźć w powszechnym obiegu akademickim w naszym kraju, a księgarnie na Słowacji nie chcą wysyłać do Polski książek, które zostały wydane w tym kraju. Zresztą publikacji polskich autorów nie posiadają, bo tam można habilitować się na podstawie maszynopisu.

Skoro polscy adiunkci czy starsi wykładowcy nie mają naukowych publikacji w Polsce, bo gdyby tak było zapewne chętnie przeprowadziliby postępowanie habilitacyjne czy na tytuł naukowy na jednym z polskich uniwersytetów, to znaczy, że ich dzieła są w języku obcym, w międzynarodowym obiegu, co bardzo cieszy.

W wyniku zmienionej w ub. roku umowy międzyrządowej przez ministra Jarosława Gowina będziemy mogli - mam taką nadzieję - wkrótce nostryfikować habilitację wypromowaną m.in. na Uniwersytecie Mateja Bela w Bańskiej Bystrzycy pani dr Jolanty Gabzdyl z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Już teraz gratulujemy i cieszymy się na poznanie Jej dorobku naukowego.

W dniu 1 lutego 2017 r. pani Doktor obroniła swoją pracę habilitacyjną w powyższym Uniwersytecie na temat: Kvalita učebných úloh v primárnom vzdelávaní.

Gratulacje należy też złożyć ks. Doc. Dr. Tadeuszowi Bąkowi, PhD. - zapewne znanemu części środowiska z aktywności w Polskiej Komisji Akredytacyjnej, który po uzyskaniu słowackiej habilitacji z pracy socjalnej, a więc z kierunku kształcenia, a nie z dyscypliny naukowej, w dn. 20 grudnia 2016 r. przeszedł pozytywnie przez postępowanie na tytuł naukowy profesora w VYSOKÁ ŠKOLA ZDRAVOTNÍCTVA A SOCIÁLNEJ PRÁCE SV. ALŽBETY, N. O. (prywatna szkoła wyższa).

Na Słowacji tytuł naukowy można uzyskać nie z dziedziny nauk, jak ma to miejsce w Polsce, tylko też w ramach kierunku kształcenia. Ks. Doc. Dr. T. Bąk, PhD. ubiegał się o tytuł naukowy profesora w zakresie pracy socjalnej. Recenzentem z Polski był prof. dr. hab. Mirosław Kalinowski z KUL Jana Pawła II, zaś członkiem komisji prof. dr. hab. Jan Róg z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego. Tam obowiązuje wygłoszenie wykładu, który był na temat: Freeganizmus ako fenomén súčasnosti. Kontext komunitnej sociálnej prace.

Nie wiem, czy już Prezydent Słowacji wręczył tę nominację. W każdym bądź razie w Polsce jest ona nieważna, dopóki nie będzie nostryfikowana. Oczywiście, polscy naukowcy uzyskujący tytuł docenta czy profesora na Słowacji nie muszą poddawać się nostryfikacji, jeśli nie chcą korzystać z uprawnień związanych z takim awansem w naszym kraju. Ministerstwo oraz Polska Komisja Akredytacyjna są zobowiązane do przeprowadzania kontroli w tym zakresie.

Zainteresowanym polecam lekturę nowelizacji wspomnianej umowy:

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej i Rząd Republiki Słowackiej (zwane dalej „Umawiającymi się Stronami”), pragnąc dokonać zmian w umowie o wzajemnym uznawaniu okresów studiów oraz równoważności dokumentów o wykształceniu i nadaniu stopni i tytułów uzyskanych w Rzeczypospolitej Polskiej i Republice Słowackiej, sporządzonej w Warszawie dnia 18 lipca 2005 r.,
uzgodniły, co następuje:


ARTYKUŁ 1
W umowie między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Rządem Republiki Słowackiej o wzajemnym uznawaniu okresów studiów oraz równoważności dokumentów o wykształceniu i nadaniu stopni i tytułów uzyskanych w Rzeczypospolitej Polskiej i Republice Słowackiej wprowadza się następujące zmiany:

1) art. 1 pkt. 2 otrzymuje brzmienie:

„2) określenie „dokument o wykształceniu oraz o nadaniu stopni”:

a) w Rzeczypospolitej Polskiej oznacza: świadectwo dojrzałości, dyplomy ukończenia studiów, dyplomy nadania stopni naukowych „doktor” i „doktor sztuki”,

b) w Republice Słowackiej oznacza: świadectwo egzaminu maturalnego, dyplom absolwenta i świadectwo o udziale w egzaminie, dyplom, dodatek do dyplomu i świadectwo zdania egzaminu państwowego,”;

2) w art. 6 uchyla się ust. 2. Znosi się oznaczenie ust. 1.

3) uchyla się art. 7 i 8;

4) po art. 8 dodaje się art. 8a:

„Artykuł 8a.

1. Uznawania dokumentów o wykształceniu, nadaniu stopni i tytułów naukowych, których niniejsza umowa nie dotyczy, dokonuje się na podstawie prawa wewnętrznego Umawiających się Stron.

2. Uznawanie kwalifikacji zawodowych i prawa do wykonywania zawodu regulują przepisy prawa wewnętrznego każdej z Umawiających się Stron.”;

5) uchyla się art. 10;

6) w art. 11 ust. 1 otrzymuje brzmienie:

„1. Kwestie wynikające z niniejszej Umowy a wymagające uzgodnień będą rozstrzygane przez komisję specjalistów złożoną z sześciu przedstawicieli, po trzech delegowanych przez każdą z Umawiających się Stron. Członków komisji powołują ministrowie właściwi do spraw szkolnictwa wyższego Umawiających się Stron. Lista specjalistów zostanie przekazana drugiej Stronie drogą dyplomatyczną.”;
(...)
ARTYKUŁ 2
Niniejsza umowa podlega zatwierdzeniu zgodnie z prawem wewnętrznym Umawiających się Stron, co zostanie stwierdzone w drodze wymiany not. Niniejsza umowa wchodzi w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po doręczeniu noty późniejszej.

08 lutego 2017

Rada Doradcza Łódzkiego Centrum Doskonalenia i Ksztalcenia Praktycznego


W pierwszych dniach lutego odbyło się w Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego inauguracyjne posiedzenie powołanej Rady Społeczno-Doradczej, która ma wspomagać dyrekcję i pracowników w programowaniu zadań na rzecz doskonalenia nauczycieli w szkolnictwie zawodowym i dla rozpoznawania potrzeb rynku pracy.

Łódzkie Centrum powstało w 1996 r. zyskując w skali nie tylko regionu, ale i kraju wyjątkową pozycję na rzecz promowania innowacyjności, reform programowych, metodycznych i organizacyjnych oraz wspomagania kadr we wdrażaniu do szkolnictwa nowych metod i środków kształcenia. W ub. roku w ŁCDNiKP skorzystało z różnego rodzaju kursów, warsztatów, szkoleń, projektów prawie 100 tys. nauczycieli, uczniów i dorosłych z różnych grup wiekowych, bo oferta tej placówki idealnie odpowiada na potrzeby uczenia się osób przez całe życie.

Centra kształcenia praktycznego są - jak pisze o tym dyrektor Janusz Moos - rzeczywiście jedynymi placówkami oddziaływującymi na wiele typów szkół zawodowych w odróżnieniu od tych centrów, których oferta skierowana jest do uczniów czy środowiska lokalnego związanego z jednym typem szkoły branżowej. To, które mamy w Łodzi, należy do wiodących w kraju ze względu na znakomite wyposażenie w stacje techniczno-dydaktyczne odwzorowujące nowe technologie a także pozwalające na symulacyjne uczenie się np. mechatroniki.

W Łódzkim Centrum kładzie się szczególny akcent na kształtowanie umiejętności praktycznych, a zarazem optymalizowanie procesu uczenia się zgodnie z triadą, którą wypracował w swoim modelu pedagogiki pracy prof. Tadeusz Nowacki: "CZŁOWIEK-OBYWATEL-PRACOWNIK". To właśnie dzięki nowym technologiom, sprowadzonym ze Szwajcarii jeszcze w poł. lat 90. XX w. wieloosiowym obrabiarkom sterowanym numerycznie, niezwykle kosztownym, ale najnowocześniejszym urządzeniom dla różnych branż zawodowych można kształcić praktycznie młode pokolenia przyszłych techników i inżynierów.

Powołany na przewodniczącego Rady Społeczno-Doradczej ŁCDNiKP prof. dr hab. inż. Sławomir Wiak - Rektor Politechniki Łódzkiej wspominał w czasie tego posiedzenia, jak przed ponad dwudziestu laty przychodził ze studentami tej uczelni do Centrum, by pokazać funkcjonowanie tych urządzeń. To waśnie tu można było realizować zadania zawodowe metodami projektowymi oraz wiązać tryb formalnego uczenia się z trybem pozaformalnym osiągania efektów zaplanowanego procesu wykonywania projektu.

Szczególnym osiągnięciem ŁCDNiKP jest wypracowany praktyczny model współpracy edukacji zawodowej z przedsiębiorcami dzięki aktywnemu współdziałaniu tej placówki z prezesami/dyrektorami małych, średnich i wielkich przedsiębiorstw, stowarzyszeniami naukowo-technicznymi, specjalnymi strefami ekonomicznymi, instytutami naukowymi PAN, uczelniami, cechami rzemiosł itp.

Istotną rolę odgrywa w Łódzkim Centrum zespół zadaniowy ds. monitorowania rynku pracy dla edukacji. Pozwala to na ustalanie kwalifikacji zawodowych, które odgrywają szczególne znaczenie dla rynku pracy w tym właśnie regionie. Można z tego względu lepiej koordynować doradztwo edukacyjno-zawodowe przygotowując do tych funkcji i ról nauczycieli wszystkich typów szkół ogólnodostępnych i zawodowych. W strukturze ŁCDNiKP działają bowiem dwa główne ośrodki:

- Ośrodek Doskonalenia Szkolnych Systemów Edukacji, który organizuje i prowadzi doradztwo metodyczne i doskonalenie zawodowe nauczycieli, a także wspiera kadry pedagogiczne w inicjowaniu oraz we wprowadzaniu zmian i innowacji;

- Ośrodek Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, którego kadry zajmują się organizacją kształcenia praktycznego uczącej się młodzieży i dorosłych w różnych obszarach zawodowych jak np. mechatronika, robotyka, elektronika, energoelektronika, elektronika samochodowa, komputerowe wspomaganie projektowania czy wytwarzania itp.

Nic dziwnego, że są wysokie efekty promieniowania placówki na cały region i szkolnictwo, skoro rocznie wydaje się w niej ok. 60 tytułów publikacji programowo-metodycznych. Ich autorzy, pracownicy Centrum promują innowacje na skalę krajową dzieląc się najlepszymi rozwiązaniami łódzkich nauczycieli i przedsiębiorców. Cyklicznie wydawane jest tez czasopismo "Dobre Praktyki. Innowacje w Edukacji" oraz Katalog Dobrych Praktyk.

Powołane do życia Obserwatorium Rynku Pracy dla Edukacji publikuje co kwartał aktualną informację o rynku pracy, przedstawia sytuację gospodarczą oraz zapotrzebowanie na zawody i kwalifikacje w regionie łódzkim. Przygotowywane kwartalne opracowania pozwalają na prospektywne reagowanie i oferowanie kursów zawodowych, szkoleń i studiów podyplomowych we współpracy ze szkołami wyższymi, które umożliwiają wielu nauczycielom przekwalifikowanie się w sytuacji, kiedy nie ma dla ich specjalności adekwatnych do ich wykształcenia miejsc pracy. To właśnie w ŁCDNiKP w Łodzi ułatwia się także zarządzanie szkolnymi systemem doradztwa przedzawodowego i zawodowego, zapoznając nauczycieli z najnowszymi metodami kształcenia konstruktywistycznego.

Zachwyca powołana do życia Akademia Młodych Twórców, która przygotowuje młodzież do wykonywania zadań zawodowych przy wykorzystywaniu komputerów oraz specjalistycznego oprogramowania. Uczestniczący w zajęciach z programowania w PHP, Balti'e zdobywają dodatkowe umiejętności, dzięki czemu są świetnie przygotowani do pracy w firmach stosujących najnowsze technologie. Tu bowiem młodzi znajdą stanowiska programowania np. napędów elektrycznych, ale też mogą nabywać praktyczne umiejętności w pracowniach mechatronicznych, gdzie możliwe jest m.in. konstruowanie i programowanie robotów mobilnych, sterowanie robotami przemysłowymi a wykonywanie obróbki zdjęć.

Łódzka placówka uzyskała nie tylko wszystkie, możliwe akredytacje, ale także najwyższe wyróżnienie w konkursie Lidera Zarządzania Zasobami Ludzkimi, jakim jest Szafirowa Statuetka i tytuł Lidera Zarządzania Zasobami Ludzkimi 2016 r. w kategorii małych i średnich firm. Od 2002 r. ŁCDNiKP ma Certyfikat ISO 9001. Myśli się tu jednak nie tylko o młodzieży i osobach ją edukujących, ale także o osobach starszych, dla których prowadzona jest Akademia Seniora.

Dobry biznes zaczyna się od iskry, a tę zapala wieloletni, wybitny pedagog, inżynier, dyrektor ŁCDNiKP - Janusz Moos, człowiek-instytucja, autor kilkuset artykułów, wielu raportów, projektów, a zarazem promotor innowacyjnej dydaktyki i pasjonat edukacji zawodowej. Jak nie cieszyć się z współpracy z kierowanym przez niego zespołem znakomitych nauczycieli, doradców, konsultantów, a zarazem spotykać raz w roku, w czasie specjalnej Gali na podsumowaniu i prezentacji ruchu innowacyjnego w edukacji najzdolniejszą młodzież, najwybitniejszych nauczycieli, mistrzów, animatorów, kreatorów, promotorów, ambasadorów, przedsiębiorców, uczonych i partnerów przyjaznych nowoczesnej edukacji?

(fot. Przemawia jeden z członków Rady Marcel Szytenchelm – polski aktor, reżyser i animator kultury, a obok przewodniczący Rady - prof. Sławomir Wiak)

Powołana do życia Rada Społeczno-Doradcza będzie troszczyć się o dalszy rozwój tej placówki i upowszechnianie jej dokonań w kraju oraz poza granicami. Wspólnie z prof. S. Wiakiem i prof. Eugeniuszem Kwiatkowskim z Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ będziemy wspierać tę placówkę jako inkubator innowacyjności w edukacji zawodowej i ustawicznej.

Powołania do Rady Programowej ŁCDNiKP otrzymali i z satysfakcją przyjęli:

Przemysław Andrzejak – prezes zarządu Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego,
Bożena Będzińska-Wosik – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 81 w Łodzi,
Ryszard Bonisławski – senator RP,
Krzysztof Cwynar – dyrektor Stowarzyszenia „Studio Integracji” w Łodzi,
Marek Ćwiek – prezes Zarządu Okręgu Łódzkiego ZNP,
Dorota Gryta – wicedyrektor Wydziału Edukacji UMŁ,
Artur Grochowski – szef firmy „Mechatronik”,
Michał Haze – prezes Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej,
dr Jan Kaczmarek – dyrektor ds. produkcji firmy „Common”,
Joanna Kośka – dyrektor Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Łodzi,
dr Kazimierz Kubiak – wiceprezes Stowarzyszenia Włókienników Polskich,
Agata Kupracz – redaktor łódzkiej „Gazety Wyborczej”,
prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski – kierownik Katedry Makroekonomii UŁ,
Roman Laskowski – przewodniczący Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność”,
dr Witold Morawski – dyrektor firmy „Festo Didactic”,
Andrzej Moszura – ekspert gospodarczy,
Małgorzata Niemczyk – poseł na Sejm RP,
Paweł Patora – redaktor „Dziennika Łódzkiego”,
Jarosław Pawlicki – zastępca dyrektora Wydziału Edukacji UMŁ,
prof. UAM dr hab. Jacek Pyżalski – Wydział Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu,
Anna Rabiega – wiceprzewodnicząca Komisji Nauki, Kultury i Sportu Sejmiku Województwa Łódzkiego, Bartosz Rzętkiewicz – dyrektor Departamentu Partnerstwa i Komunikacji ŁSSE,
Bogusław Słaby – prezes Związku Przedsiębiorców Przemysłu Mody „Lewiatan”,
prof. zw. dr hab. Bogusław Śliwerski – przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN, kierownik Katedry Teorii Wychowania UŁ,
Tomasz Trela – Pierwszy Wiceprezydent Miasta Łodzi,
Sebastian Tylman – specjalista ds. partnerstwa i komunikacji w ŁSSE,
prof. zw. dr hab. inż. Sławomir Wiak – rektor Politechniki Łódzkiej,
Anna Wierzbicka – dyrektor Wydziału Informatyki UMŁ,
dr Grzegorz Wierzchowski – Łódzki Kurator Oświaty,
ks. dr Marcin Wojtasik – doradca metodyczny ds. religii,
Danuta Zakrzewska – dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi,
Marcin Zalewski – wiceprzewodniczący Komisji Edukacji Rady Miejskiej w Łodzi.

07 lutego 2017

Zmarła pedagog wrażliwa nie tylko na rodzaj i płeć - prof. dr hab. Mariola Chomczyńska-Rubacha


Dawno nie miałem tak dramatycznie smutnego początku roku. Dopiero co środowisko akademickiej pedagogiki pożegnało przedwcześnie zmarłą prof. dr hab. Ewę Bilińską-Suchanek, a wczoraj odeszła od nas po dziesięcioletnich zmaganiach z chorobą kolejna wspaniała, pełna radości życia i naukowej twórczości pedagog - prof. zw. dr hab. Mariola Chomczyńska-Rubacha (ur. 18.07.1957 r. w Lublinie-zm. 6.02.2017 r. w Lublinie).

Przypomnę drogę akademickiego rozwoju zmarłej uczonej.

Ukończyła studia pedagogiczne na Wydziale Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie w 1980 r. Stopień doktora nadała jej w 1990 r. Rada Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS na podstawie pracy doktorskiej pt. Efektywność metod aktywizujących w procesie rozwijania umiejętności wychowawczych nauczycieli”, którą napisała pod kierunkiem prof. dr hab. Mieczysława Łobockiego.

Rozprawę habilitacyjną stanowiła wydana w UMCS w Lublinie książka pt. "Edukacja seksualne w społeczeństwie współczesnym. Konteksty pedagogiczne i psychospołeczne", która ukazała się w 2002 r. Ona też była w tym samym roku podstawą - wraz z pozostałym dorobkiem, na który składały się łącznie 33 artykuły i rozdziały w pracach zbiorowych oraz 6 pozycji książkowych - przewodu habilitacyjnego, jaki został przeprowadzony na tym samym Wydziale. Recenzentami w przewodzie habilitacyjnym byli wybitni specjaliści z tej problematyki, profesorowie: Zbyszko Melosik z UAM w Poznaniu, Maria Chodkowska z UMCS w Lublinie i Zbigniew Lew-Starowicz, prof. AWF w Warszawie.

Wniosek o wszczęcie postępowania o nadanie tytułu profesora nauk humanistycznych złożył Dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu prof. Aleksander Nalaskowski. Także ta Rada otworzyła Jej postępowanie na tytuł naukowy profesora w dn. 7 czerwca 2011 r. W rok później Kandydatka do tytułu naukowego profesora w dziedzinie nauk społecznych otrzymała nominację z rąk Prezydenta RP.

W ostatnich latach, ze względu na postępującą chorobę, skoncentrowała się na wydawaniu rozpraw zbiorowych i "własnego" czasopisma, które były niezwykle istotnym wsparciem dla młodych naukowców a także dla upowszechniania wyników badań określonych zespołów czy osób prowadzących je w tym samym zakresie problemowym. Prowadziła swoje badania w zakresie krytycznych analiz praktyk edukacyjnych, nad ukrytym programem szkoły i podręczników, funkcjonowaniem społecznym nauczycieli, kształceniem nauczycieli, edukacją moralną i seksualną. Kluczowe były tu także interpretacje rzeczywistości edukacyjnej w kategoriach gender, badania nad dyskryminacją płciową w edukacji oraz badania nad edukacją moralną dzieci.

Wartość dokonań naukowych zmarłej Profesor wyrażała się w znakomitym opisywaniu, analizowaniu, interpretowaniu oraz empirycznym badaniu zjawisk obecnych w podejściu gender, czyli w podejściu, które określić można jako – pedagogika wrażliwa na płeć/rodzaj. Jej rozprawy wpisywały się w pogranicze między teoriami wychowania cielesnego/seksualnego, pedagogikę zdrowia, pedagogikę kultury a pedagogikę ogólną.

Niezwykle trafnie wyraził wartość tych dokonań w swojej recenzji prof. Tomasz Szkudlarek z Uniwersytetu w Gdańsku pisząc m.in.:

Problematyka, którą zajęła się M. Chomczyńska-Rubacha, jest w Polsce szczególnie zaniedbana ze względów kulturowych i politycznych. To tutaj potrzebne są te badania i tutaj powinny one prowadzić do szeroko zakrojonej zmiany społecznych postaw i zawodowych kompetencji ludzi je kształtujących.

W tym wymiarze dorobek dr hab. M. Chomczyńskiej-Rubachy jest znaczący i ważny – co nie znaczy, że ma on wyraz wtórny, aplikacyjny czy popularyzatorski. Autorka pracuje w oparciu o współczesną międzynarodową literaturę, prowadzi oryginalne i poznawczo ważne badania i czyni to z troską o naukową rzetelność.


Nie sposób jest wymienić tu wszystkie rozprawy Autorki, ale zwrócę uwagę chociaż na autorskie monografie i prace pod Jej redakcją naukową, gdyż teksty pomniejsze można znaleźć na odpowiedniej stronie macierzystej Uczelni. Będziemy nadal z nich w pełni korzystać czy nawiązywać do niektórych fragmentów, gdyż są - niezależnie od walorów naukowych, poznawczych - napisane mądrze i w pięknym stylu. Mam tu na uwadze:


Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Pankowska D., Polubić szkołę. Ćwiczenia grupowe do pracy wychowawczej, WSiP Warszawa 1995, s. 196

Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Podróż w nieznane. O miłości, seksie i rodzinie. Scenariusze zajęć, WSiP Warszawa 1997, s.88

Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Rodzicielstwo. Między wiedzą a intuicją. Scenariusze zajęć, Impuls Kraków 1999, s.136

Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Pankowska D., Polubić szkołę. Ćwiczenia grupowe do pracy wychowawczej, WSiP Warszawa 1999, s. 196, wydanie II; 2001, wydanie III i IV



Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Podróż w nieznane. O miłości, seksie i rodzinie. Scenariusze zajęć, WSiP Warszawa 1999, s.88, wydanie II

Chomczyńska-Miliszkiewicz M., Edukacja seksualna w społeczeństwie współczesnym. Konteksty pedagogiczne i psychospołeczne, Wyd. UMCS, Lublin 2002. s.294 (praca habilitacyjna)


Chomczyńska-Rubacha M.(red.), Płeć i rodzaj w edukacji, WSHE Łódź 2005

Chomczyńska-Rubacha M., (red.), Role płciowe. Kultura i Edukacja, WSHE Łódź 2006

Chomczyńska-Rubacha M.(red.), Role płciowe. Rozwój i Socjalizacja, WSHE Łódź 2006

Chomczyńska-Rubacha M. (red.), Teoretyczne perspektywy badań nad edukacją

rodzajową, WSHE Łódź 2007

Chomczyńska-Rubacha M., Rubacha K., Płeć kulturowa nauczycieli. Funkcjonowanie w roli zawodowej, Impuls 2007 (s.205)

Chomczyńska-Rubacha M. (red.) „Kultura i Edukacja” nr 2 2010 – gościnna funkcja redaktora naukowego tomu.

Chomczyńska-Rubacha M., Płeć i szkoła. Od edukacji rodzajowej do pedagogiki rodzaju. WN PWN Warszawa 2011 (s.220)

Chomczyńska-Rubacha M. (red.) Podręczniki i poradniki. Konteksty. Dyskursy. Perspektywy. Impuls Kraków 2011

Istotne znaczenie miało powołanie przez Nią do życia nowego periodyku w naukach pedagogicznych - „Przegląd Badań Edukacyjnych”. Jako naczelna redagowała wszystkie numery: 1-20 (lata 2005-2015). O wysokich walorach tego pisma świadczy fakt, że w wyniku oceny parametrycznej MNiSW z dn. 23 grudnia 2015 roku, znalazło się ono na liście B czasopism punktowanych. Za publikację w "Przeglądzie Badań Edukacyjnych" autorzy i autorki otrzymują 13 punktów.


Profesor M. Chomczyńska-Rubacha należała do nielicznych w naszym środowisku uczonych, którzy uzyskali środki na badania własne w konkursie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (b.KBN). Brała także udział jako ekspert w programie ze środków EFS Kapitał Ludzki „Praktyki pedagogiczne drogą do innowacyjnego szkolnictwa” (lata 2010-2011), recenzowała liczne prace naukowe dla wydawnictw akademickich, a także projekty badawcze. Ma też w swoim doświadczeniu zawodowym pełnienie funkcji kierowniczych – była bowiem dziekanem Wydziału Pedagogicznego w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, a także kierowała Katedrą Pedagogiki Szkolnej w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Kierowała naszą uwagę na transmisje kodów kulturowych przez autorów podręczników i programów szkolnych, rodziców, nauczycieli i środowisko rówieśnicze. Znakomicie posługiwała się także metaforą płci odczytując poprzez nią kulturę szkoły. Jak słusznie pisała: "Podobny zabieg w odniesieniu do pedagogiki doprowadził A. Nalaskowskiego do konstatacji, iż pedagogika jest mężczyzn ą w ciele kobiety (1988). W rzeczy samej, w szkole splatają się i przenikają spolaryzowane (kobiece i męskie) układy wartości.

Wartości kobiece - posłuszeństwo, podporządkowanie, grzeczność - cenione są zwłaszcza na wstępnych etapach kształcenia; rywalizacja, osiągnięcia, dominacja - w szkole ponadgimnazjalnej. Gimnazjum zdaje się być ogniwem pośrednim , etapem przejścia pomiędzy "kobiecym dzieciństwem" i "męską dorosłością
". (Płeć i rodzaj w edukacji, red. M. Chomczyńska-Rubacha, Łódź 2004, s.6)


Zmarła pedagog pozostaje w pamięci jako niezwykle subtelna, życzliwa, tolerancyjna, świetnie przygotowana metodologicznie i merytorycznie badaczka zjawisk, które przez prawoskrętną scenę nauki były niesłusznie traktowane jako zagrożenie dla tradycyjnej pedagogiki. Tymczasem dla Niej nie były ważne spory i uzasadnienia ideologiczne, ale kulturowe i pedagogiczne, bowiem interesowały ją kwestie płci i rodzaju jako zmienne w procesie socjalizacji i inkulturacji każde człowieka.

Od południa, kiedy otrzymałem smutną wiadomość, nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Miałem świadomość Jej dzielnego zmagania się z chorobą, toteż każdy niepokojący komunikat oddalałem od siebie, by nie mógł on podważyć nadziei na kontynuowanie przez Majkę wspólnej drogi życia i naukowego rozwoju.

Wspólnie z prof. dr. hab. Krzysztofem Rubachą stworzyła wspaniałą rodzinę, a ich naukowe pasje wzajemnie się dopełniały. Mogłem mieć pełne zaufanie do jakości każdego zadania, jakiego podejmowała się w ramach swoich zainteresowań naukowych i specjalizacji. Teraz będzie nam Jej bardzo brakować.