22 października 2015

Jacy politycy, taka edukacja, nauka, szkolnictwo wyższe i kultura w tzw. debacie liderów



Ten tydzień kończy okres przedwyborczych walk, sporów o rzekomo jedynie słuszną wersję nowej/starej rzeczywistości. O ile nie wywołała żadnych nowych refleksji czy doznań debata dwóch pań - premier Ewy Kopacz i pragnącej zostać premierem Beaty Szydło, gdyż obie przekreśliły swoimi wystąpieniami szanse na porwanie młodego pokolenia do zaakceptowania którejś z wersji polityki, o tyle ciekawsza już była ta druga debata w TVP, gdyż mieliśmy po raz pierwszy szansę zobaczyć i skonfrontować poglądy liderów stronnictw partyjnych, które zabiegają o głosy wyborców.

Po raz kolejny media i sztaby wyborcze określiły problematykę sporu, która - chłodnym okiem naukowca - kompromitowała kierownictwo stacji telewizyjnej jawiącej się przecież w naszym kraju jako rzekomo publiczna a współtworząca program z równie rzekomo niezależnymi stacjami telewizyjnymi TVN24 i Polsat. Ani z interesem publicznym, ani z niezależnością nie miały te media wiele wspólnego. Być może dlatego, że zaproszono do stacji dziennikarzy mocno zależnych od obecnie rządzących czy pragnących kierować państwem, a dezawuujących istotę sporu politycznego.


Ukrytym programem tej debaty było niedopuszczenie do dyskusji na temat fundamentalnych dla naszego państwa zagadnień. O tym nie mówiono, bo nie pozwolono mówić liderom partii i ugrupowań politycznych:

1. O ustroju państwa - o Konstytucji III RP; o destrukcji samorządności terytorialnej; o immunizacji kontroli publicznej władz i organów państwowych; o patologicznej funkcji ustawodawczej władzy wykonawczej (Sejm i Urząd Prezydenta przedłużonym ramieniem władzy wykonawczej); o niedokończeniu decentralizacji i decentracji władzy w państwie; itd.

2. O edukacji - o anyedukacyjnej i antyobywatelskiej polityce oświatowej Ministerstwa Edukacji Narodowej; od 26 lat brak jest jakiejkolwiek reformy w centrum władzy-MEN jako folwark dla ignorantów i arogantów edukacyjnych; zniszczenie samorządności oświatowej oraz innowacyjnego charakteru pracy nauczycielskiej; marnotrawstwo milionów EURO przeznaczonych na reformowanie edukacji z UE dla realizacji prywatnych i partyjnych interesów rządzących; naruszenie etosu badań naukowych finansowanych ze środków publicznych via IBE i ORE; manipulacje danymi; populistyczne, kompromitujące rząd projekty pseudodydaktycznych podręczników; zajmowanie się przez MEN sprawami marginalnymi dla realizowania propagandowych celów rządzących; wadliwa struktura ustroju szkolnego i sieci szkolnej; komercjalizacja majątku publicznej oświaty (przejmowana przez obecnych lub b. posłów w ramach ich stowarzyszeń i fundacji);

3. O nauce i szkolnictwie wyższym - o administracyjnym niszczeniu polskich szkół naukowych w uniwersytetach i uczelniach przymiotnikowych; o biurokratyzacji i komercjalizacji szkolnictwa wyższego; o dopuszczeniu do destrukcyjnych dla nauki procedur i norm w zakresie uzyskiwania stopni i tytułu naukowego profesora; o upełnomocnieniu przez rząd i MNiSW patologicznej "turystyki habilitacyjnej" na Słowację oraz ustawowej ścieżki uzyskiwania w Polsce habilitacji bez habilitacji; o pozbawionej kontroli środowiskowej parametryzacji jednostek akademickich; o pozoranckiej kontroli Polskiej Komisji Akredytacyjnej w zakresie jakości kształcenia w szkolnictwie wyższym; o nieodpowiedzialnym braku uzgodnień z MEN standardów kształcenia nauczycieli w Polsce i warunkach dopuszczania ich do zawodu itd.

4. O kulturze - któa nie istnieje dla ubiegających się o władzę; o dramatycznym spadku czytelnictwa i wzroście wtórnego analfabetyzmu; o zanikaniu działalności regionalnych zespołów artystycznych; o niskich dotacjach na działalność placówek kultury w małych środowiskach itp.





Mieliśmy też przykład ukrytej dla widzów przemocy strukturalnej, bowiem niewykorzystany przez przedstawicieli komitetów wyborczych czas na odpowiedź na jedno pytanie nie został dodany do możliwego wykorzystania go przy kolejnej kwestii. Ten rodzaj "kradzieży" miał na celu uniemożliwienie rozwinięcia wypowiedzi w temacie, który dla danej osoby był szczególnie istotny.

21 października 2015

Najlepsza rozprawa habilitacyjna z pedagogiki w roku 2015


Nagroda Premier Rządu za najlepszą pracę habilitacyjną z pedagogiki została przyznana pani dr hab. Edycie Zierkiewicz z Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Co ciekawe, Laureatka jest z tzw. szkoły naukowej w zakresie poradnictwa, którą od kilkudziesięciu lat prowadzi prof. zw. dr hab. Alicja Kargulowa. To właśnie pod jej kierunkiem tegoroczna laureatka uzyskała w 1994 r. tytuł zawodowy magistra pedagogiki przygotowując pracę magisterską poświęconą pedagogicznej refleksji nad karierami zawodowymi współczesnych kobiet.

Współpracę z prof. A. Kargulową nagrodzona doktor habilitowana kontynuowała w kolejnych latach przygotowując dysertację zatytułowaną „Piśmiennictwo poradnikowe jako forma pomocy w rozwiązywaniu problemów życia codziennego”. Na tej podstawie Rada Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego nadała Jej w 2000 r. stopień naukowy doktora nauk humanistycznych w dyscyplinie pedagogika.

Przedmiotem zainteresowań naukowo-badawczych pani dr hab. E. Zierkiwicz są: 1) wybrane problemy poradnictwa (piśmiennictwo poradnikowe, poradnictwo wielokulturowe, poradnictwo instytucjonalne); 2)Zjawiska i procesy wpływające na kształtowanie się tożsamości rodzajowej kobiet i mężczyzn (socjalizacja pierwotna i wtórna, edukacja nieformalna) i 3) status zdrowia i choroby we współczesnym świecie (problematyka raka piersi, wizerunki chorób onkologicznych w mediach, patografie pacjentów).

Nagrodzona rozprawa naukowa nosi tytuł: "Prasa jako medium edukacyjne". Interesowały ją „kulturowe reprezentacje raka piersi w czasopismach kobiecych. W pełni podzielam opinię prof. zw. dra hab. Tomasza Szkudlarka z Uniwersytetu Gdańskiego, który w recenzji wydawniczej napisał m.in.: „Książka Edyty Zierkiewicz to dojrzałe i wielostronne studium dotyczące ważnego społecznie i bardzo interesującego naukowo fenomenu edukacyjnej funkcji prasy (i szerzej kultury) popularnej, w recenzowanej pracy badanego na przykładzie konstruowania dyskursu choroby (rak piersi). Analizy autorki są wielostronne, interdyscyplinarne, a mimo to udało jej się zachować wyraźną i bardzo klarowną formę narracji, pozwalającą na niezakłóconą i niemal linearną, systematycznie prowadzoną przez strukturę tekstu lekturę” (s. 4 okładki).

Celem projektu badawczego Autorki było „zidentyfikowanie dominujących wizerunków raka piersi w polskich czasopismach adresowanych do kobiet” (s. 78). Poszukiwała odpowiedzi na pytanie - „Jakie ramy wykorzystywane są w tym szczególnym medium do reprezentowania raka piersi i osób żyjących z chorobą nowotworową?” (tamże). Jeden z recenzentów wskazał, że ów cel został zrealizowany z bardzo dobrym efektem, Pani dr E. Zierkiewicz zidentyfikowała ramy wykorzystywane w prasie kobiecej do reprezentowania interesującej Ją choroby.

Niewątpliwe uznanie budzi zarówno zbieranie danych, jak i ich analiza, o czym też sama pisze w autoreferacie: „W sumie więc artykuły poddane analizie pochodzą z 4359 numerów różnych polskich czasopism kobiecych reprezentujących wszystkie półki w segmencie, a także tych, które w powszechnym odczuciu kojarzone są z kobietami (czyli hobbistycznymi pismami o zdrowiu oraz periodykami dla dziewcząt). Każdy numer magazynu był przeze mnie uważnie oglądany, kartka po kartce. Takie podejście było konieczne, ponieważ pojęcie »rak piersi« (»guzki w piersi«, »nowotwór złośliwy piersi«, »mammografia«, »USG piersi«, »Amazonki« itp.) nie zawsze pojawiają się w tytule artykułu, a poza tym redakcje niektórych pism albo w ogóle nie publikują spisów treści, albo zamieszczają w nich tylko wybrane pozycje” (s. 76). (...)

Wybrane podejście pozwoliło jej zidentyfikować konkretne »ramy«, stosowane w przekazie medialnym (tj. w czasopismach kobiecych) i stwierdzić, że są one, jak pisał Robert Entman, śladem władzy: że użyte w mediach ujęcia problemu raka piersi więcej ukrywają/przemilczają niż wyjaśniają, że bardziej sterują wyborami odbiorców niż pozwalają im podjąć właściwą, »doinformowaną«, opartą na rzetelnej wiedzy decyzję, choć jednocześnie wspierają ich w nabieraniu pewności, iż postępują autonomicznie i świadomie itd. Nie chodziło mi jednak o podtrzymanie obiegowego, nieopartego danymi empirycznymi przekonania, że media manipulują czytelnikami/widzami, ale o odkrycie subtelnych (i często niejawnych także dla nadawców, którzy używają »sprawdzonych« strategii komunikacyjnych) sposobów prezentowania kwestii raka, które jednocześnie delegitymizują inne alternatywne ujęcia choroby. Szczegółowa analiza pozwoliła zarysować szeroki kontekst działania »machiny kulturowej«, która nie tyle umożliwia ujrzenie problemu takim, jakim on jest, co kreuje go, a wręcz »wymyśla«” (s. 12). Zacytowany fragment wyraźnie wskazuje, że mamy do czynienia ze studium z pedagogiki.

Nie będę tu omawiał całej rozprawy, gdyż nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale odnotowuję za jednym z recenzentów - prof. UKW dr. hab. Romanem Leppertem ,który wnioskował dla Habilitantki o skierowanie Jej dysertacji do nagrody. Dobrze, że władze Wydziału podtrzymały ów wniosek, bo laur trafił do właściwego laureata. Serdeczne gratulacje dla nagrodzonej pedagog!

20 października 2015

SZKOŁA – KULTURA - ŚRODOWISKO LOKALNE

(fot. prof. dr hab. Jacek Piekarski z UŁ i dr hab. Marek Rembierz z Cieszyna - UŚl)


to temat wiodący IV Międzynarodowej Konferencji, jaka odbywa się w dn. 19-20 października 2015 r. w Cieszynie w ramach cyklu debat naukowych poświęconych aktywizacji jednostek, grup i zbiorowości w społeczności lokalnej. Organizatorem już czwartej edycji jest Zakład Pedagogiki Społecznej i Edukacji Międzykulturowej z Instytutu Nauk o Edukacji (Wydział Etnologii Nauk o Edukacji w Cieszynie Uniwersytet Śląski w Katowicach).

Uczestniczę w tej debacie nie tylko ze względu na prowadzone od ponad 25 lat badania nad demokratyzacją systemu szkolnego w Polsce (a w istocie brakiem demokracji), ale także w związku z objęciem konferencji przez Komitet Nauk Pedagogicznych PAN honorowym patronatem. Tegoroczne spotkanie stanowi kontynuację rozważań podjętych na poprzednich konferencjach z tego cyklu , przy czym tym razem organizatorzy zaproponowali jako podstawową formę obrad – rozmowę i dyskusję w ramach kilku sesji, do których wprowadzeniem będą wystąpienia zaproszonych gości.


Tegoroczna konferencja poświęcona jest przede wszystkim roli szkoły w wychowaniu dzieci i młodzieży oraz w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych. Zaproponowano dyskurs na temat środowisk wychowawczych – szkoły i środowiska lokalnego, istotną teoretyczną narrację na temat ich ważności i wartości, czy też ukazanie praktycznych możliwości poprawy jakości ich funkcjonowania. W tego typu debatach, tak silnie skoncentrowanych na środowiskowych uwarunkowaniach procesów socjalizacyjnych, kluczowa staje się wymiana poglądów, diagnoz i opinii na temat współpracy badaczy i praktyków z różnych środowisk instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych, ale także z innych państw na temat rozwiązywania problemów wychowawczych w szkołach.

Przedmiotem debaty było poszukiwanie odpowiedzi na pytania:
Jakie są szanse wychowania w szkole? Jaki jest udział szkoły w tworzeniu ładu społecznego sprzyjającego kształtowaniu warunków nieskrępowanego rozwoju jednostek, jak i tworzeniu wspólnot?

Jakie są możliwości oraz bariery funkcjonowania szkoły w środowisku lokalnym? Jakie są relacje między środowiskiem szkolnym, środowiskiem kulturowym i środowiskiem lokalnym?

Jak przebiega uspołecznienia szkoły?

Czy i ewentualnie jaki jest udział szkoły w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych?

W nawiązaniu do tradycji pedagogiki społecznej, dyskutanci rekonstruowali - na podstawie analizy rzeczywistych faktów i zjawisk - działania społeczno-wychowawcze szkoły w środowisku lokalnym oraz artykułowali nowe formy działalności szkół odpowiadające współczesnym odmianom wspólnot lokalnych, powstających w wyniku intensywnych zmian społeczno-kulturowych.

Doktoranci mogą podejrzeć w programie obrad nie tylko tej konferencji, jakie kwestie stają się w danym okresie przemian społeczno-politycznych III RP istotne dla pedagogiki. W tym przypadku są to:

1. Szkoła jako instytucja i środowisko wychowawcze – stan i wyzwania współczesności.

2. Uspołecznienie szkoły (środowiska uczniów, rodziców, nauczycieli, dyrektorów).

3. Szkoła w środowisku lokalnym – wielość funkcji i zadań (sprzeczność vs synergia)
-rola szkoły w odtwarzaniu i tworzeniu kultury, tradycji, dziedzictwa kulturowego
-rola szkoły w kreowaniu lokalnych społeczności wielokulturowych
-rola szkoły w kreowaniu demokratycznego i samorządnego społeczeństwa itd.

4. Wsparcie i pomoc udzielana przez szkołę człowiekowi zagrożonemu w wielu obszarach m.in. rozwoju osobistego, relacji w grupach społecznych, w obszarze edukacji.

5. Zaangażowanie różnych podmiotów na poziomie lokalnym na rzecz szkoły, aktywizacji społecznej i kulturalnej dzieci i młodzieży.

6. Diagnozowanie i projektowanie działań na rzecz zmian jakościowych w funkcjonowaniu szkoły - doświadczenia i propozycje polskie i zagraniczne.