17 października 2015

Montessorianie z całej Europy przybyli do Lublina na swój XVI Kongres



Przed wakacjami mieliśmy dwa kongresy pedagogiczne w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu (Światowy Kongres Pedagogiki Krytycznej i Światowy Kongres Pedagogiki Specjalnej) , a w dniu wczorajszym rozpoczął swoje trzydniowe obrady w Lublinie Europejski Kongres Montessori. Tematem wiodącym jest “The Child῾s Development in the Social Environment”. Przedmiotem debat naukowych, oświatowych, wymiany doświadczeń oraz zajęć warsztatowych w czasie tego Kongresu jest funkcjonowanie dziecka w środowisku życia społecznego. Naukowcy i nauczyciele z całej Europy będą rozmawiać ze sobą o tym, w jaki sposób tworzyć warunki umożliwiające uczniom zarówno jednostkowy rozwój, jak i animować wchodzenie w relacje z otoczeniem? Jakie są osiągnięcia uczniów i absolwentów placówek czy oddziałów montessoriańskich w zakresie rozwoju społecznego? Czy istnieją specyficzne wymiary społecznego funkcjonowania uczniów i absolwentów oddziałów przedszkolnych czy klas Montessori?

Polska pedagogika i nauczycielska innowatyka od kilkudziesięciu lat stanowią powód do narodowej dumy, ale też wywołują chęć alternatywnych pedagogów z innych państw spotkania się właśnie w naszym kraju. Tego rodzaju kongresy mają zawsze charakter metodyczno-naukowy. Uczestnikom zorganizowane zostaną hospitacje zajęć w montessoriańskich placówkach na terenie Lublina i Świdnika. Jak piszą Organizatorzy: W sąsiadujących ze sobą miastach znajdują się placówki opiekuńczo-wychowawcze, w których odbywa się praca w montessoriańskich grupach przedszkolnych i szkolnych. Trzy lubelskie przedszkola oraz szkoła podstawowa mają dwudziestotrzyletnią tradycję pracy według wskazań pedagogiki M. Montessori. W Polsce nastąpił po 1989 r. niezwykle dynamiczny rozwój przedszkoli i szkół montessoriańskich zarówno w publicznej edukacji, jak i z przewagą rozwoju w placówkach prywatnych, niepublicznych.

Placówki ze Świdnika (trzy przedszkola i szkoła podstawowa), do których zostaną zawiezieni uczestnicy Kongresu, mają już prawie dziesięcioletnią tradycję, a przy tym są to placówki publiczne. Będzie można zwiedzić także dwie montessoriańskie placówki niepubliczne. Wybór Lublina na organizację Kongresu nie jest przypadkowy, bowiem w tym właśnie mieście w 2001 r., podobnie jak dużo wcześniej w Łodzi, miała miejsce reaktywacja pedagogiki montessoriańskiej w przedszkolach publicznych. To w uniwersytetach tych miast rozpoczęły się pierwsze kursy i szkolenia dla nauczycieli pragnących pracować z dziećmi zgodnie z pedagogią Włoszki.

Maria Montessori, podobnie jak Janusz Korczak zajmowała jednoznaczną postawę wobec każdego dziecka, które zawsze sytuowała w swoich edukacyjnych doświadczeniach na pierwszym miejscu, Ufała mu, chciała, by było akceptowane oraz szanowane przez innych i przez samego siebie oraz by pozwolić mu być samodzielnym w działaniu. Uczenie się zachodzi w nierozerwalnym związku z doświadczeniem, w toku prawdziwych, autentycznych spotkań międzyludzkich, w których nikt nie odgrywa ról, nie zakłada kolejnych masek. Każdy jest sam podmiotem swoich sukcesów i porażek, zaś swoją tożsamość odkrywa w wyniku podejmowanych decyzji, dokonywanych wyborów, wypróbowywania rzeczy, poznawania świata w działaniu tego, co niesie z sobą świat. Każdy nowy wybór wnosi coś nowego do naszego doświadczenia, kształtując naszą tożsamość. Takie podejście do edukacji ma także ogromne znaczenie w kształceniu przyszłych pedagogów, gdyż i im powinno się stworzyć warunki do dokonywania wyborów i suwerennego kontrolowania własnego procesu uczenia się. Powinno się ich nauczyć tego wszystkiego, co już dawno uległo w ich własnym życiu zapomnieniu, a mianowicie zabawy, ciekawości, fantazji, entuzjazmu, energii, zaufania, nadziei i radości.
Coraz częściej naukowcy z różnych krajów poszukują takiej myśli przewodniej, która nadawałaby współczesnym modelom kształcenia i wychowania odmienny klimat, jakiś szczególny sposób podejścia do dziecka, jego rodziców czy nauczycieli. Nic dziwnego, że mamy w tym przypadku wyraźnie do czynienia z powrotem fali pedagogiki reform z początku XX w., która zaowocowała tak interesującymi rozwiązaniami edukacyjnymi, jak szkoły M. Montessori, R. Steinera, C. Freineta, P. Petersena, A. Neilla, itp. Niepodzielnie króluje jednak u nas pedagogika montessoriańska, chociaż była już wielokrotnie pomawiana przez nieodpowiedzialnych publicystów o różne zagrożenia dla rozwoju dziecka.

W dziejach światowej pedagogiki – ta włoska lekarka, znakomity badacz w naukach przyrodniczych, a dopiero później nauczyciel, w szerokim tego słowa znaczeniu, zapisała się jako prekursorka pedagogii wolności. Po dzień dzisiejszy jest klasykiem dla wszystkich tych osób, które żyją i pracują z dziećmi. Może dlatego, że tak bardzo eksponowała w swoich działaniach praktycznych, jak i publicystyczno – oświatowych ideę wolności dziecka w jego indywidualnym, psychicznym, społecznym oraz przedmiotowym świecie życia, została przypisana do spadkobierców naturalizmu i romantyzmu pedagogicznego.
Maria Montessori wykreowała swoją pedagogię dzięki wnikliwej, przyrodniczej obserwacji dzieci upośledzonych umysłowo, a więc dzięki obcowaniu z istotami ludzkimi, którym w tamtym okresie czasu nie przypisywano praw do godnego, ludzkiego życia, skazując je niejako na społeczną wegetację. Odkryła taki sposób pracy z nimi, który niósł zarazem światu pedagogów świadectwo możliwości udzielenia tym dzieciom pomocy, by mogły same pokonać tkwiące w nich przeszkody i uporać się z trudnościami egzystencjalnymi.

Dopiero pierwsze sukcesy w pracy z tymi dziećmi wzbudziły w niej zainteresowanie studiami pedagogicznymi, a następnie poszukiwaniem możliwości odniesienia swoich odkryć także do pracy z dziećmi normalnie się rozwijającymi. To dzieci stały się jej naturalnym przewodnikiem po ich własnym świecie wrażeń i doznań psychicznych oraz rozwoju fizycznego. Od nich uczyła się tak naprawdę, czym jest wolność bo przecież nie kto inny, jak właśnie dziecko, jest istotą autonomiczną, spontaniczną, w pełni naturalną i autentyczną. Trzeba tylko umieć tę wolność w nim odkryć i uszanować.

Wiele miejsca w swoich publikacjach M. Montessori poświęciła analizie i ocenie sytuacji życiowej dzieci. Zabierając głos w sprawie zainteresowania się społeczności dorosłych losami nie tylko własnych dzieci, rzucała zarazem wyzwanie politykom, lekarzom, służbom socjalnym, a przede wszystkim pedagogom. Porównywała sytuację dzieci u progu XX w. do osób dorosłych, ale z tytułu swoich cech fizycznych pozbawianych praw obywatelskich. Pytała nie bez determinacji, kim są dzieci?


Jak pisze w jednym ze swoich artykułów szefowa Komitetu Montessori Europa w Lublinie a zarazem V-ce Prezydent Montessori Europe Beata Bednarczuk z UMCS w Lublinie, kiedy badała, jakie są - z perspektywy czasu - doświadczenia szkolne absolwentów klas Montessori, jak zostały przez nich zinterpretowane, ocenione, czy wpłynęły one na dalszą naukę w szkołach wyższego typu - to okazało się, że:

- "Ludzie dorośli, wywodzący się z różnych środowisk, doświadczając odrębnych losów szkolnych, odmiennych typów szkół ponadpodstawowych, jednostki o innych aspiracjach życiowych i zawodowych, zgodnie podkreślili, że to co wyróżnia, określa ich montessoriańską historię szkolną. to samodzielność w uczeniu się, odczuwana wolność nauki szkolnej, w trakcie której można było liczyć na pomoc nauczyciela i kolegów.";

- „uczenie się związane z dużą swobodą uczniów w doborze i organizacji działania”, „tworzenie przez uczniów osobistych wyjaśnień i interpretacji”, „organizowanie warunków dla zróżnicowanej i przebiegającej w tym samym czasie pracy uczniów”, doświadczyli oni wszystkich wspomnianych przejawów bycia niezależnym.";

- "(...) absolwenci nie kojarzą edukacji z wykonywaniem krok po kroku poleceń i instrukcji nauczyciela, zaznali zaś uczenia się opartego na aktywności własnej, niezależności w uruchamianiu i organizowaniu czynności umożliwiających naukę. Przywołali cechę, która świadczy o wspieraniu uczniowskiej autonomii.";

- "Wyjątkowa i niepowtarzalna natura miejsca pracy, w którym znaleźli się absolwenci placówek montessoriańskich tkwi w tym, że stanowi ono ofertę, z której można wybierać na miarę aktualnych i indywidualnych potrzeb." ;

- "O podejmowaniu przez ankietowanych pracy wg odrębnych programów kształcenia świadczą dalsze wskazania: „organizowanie warunków dla zróżnicowanej, ale przebiegającej w tym samym czasie pracy uczniów”, „różnicowanie wymagań w zależności od możliwości i zainteresowań ucznia”, „dominują zajęcia w formie pracy indywidualnej i grupowej”. Pytani zapamiętali, że w szkole realizowali odmienne zadania, w jednym pomieszczeniu, w towarzystwie około trzydziestu kolegów w różnym wieku, niezależnie jeden od drugiego." (B. Bednarczuk, Doświadczanie uczenia się w relacjach absolwentów klas Montessori – (przed)wstępne rozpoznanie - maszynopis).
Wszystkim Uczestnikom życzę jak najlepszych obrad.




16 października 2015

Jedna z czterech laureatów i jako jedyna reprezentująca pedagogikę otrzymała nagrodę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za pracę doktorską

Z okazji Dnia Edukacji miały miejsce w tym tygodniu uroczystości rozdania nagród Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Z grona pedagogów Nagrodę odbierała dr Anna Bilon - doktorantka prof. dr. hab. Józefa Kargula za pracę doktorską pt.: „Poradnictwo kariery w Holandii – założenia, organizacja, perspektywy aplikacji w Polsce.” Wniosek o nagrodę złożyła po obronie recenzentka pracy prof. zw. dr hab. Eugenia Potulicka, a ten został poparty przez drugą recenzentkę prof. DSW dr hab. Bożenę Wojtasik. Na prośbę rektora DSW recenzje pracy do nagrody ministra wykonali: prof. prof. Agnieszka Cybal- Michalska z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu, Zenon Jasiński z Uniwersytetu Opolskiego i em. prof. Joanna Rutkowiak z Uniwersytetu Gdańskiego. Wszystkie recenzje były bardzo pozytywne.

Młoda doktorantka ma za sobą udział w kilkunastu konferencjach krajowych i zagranicznych, a co najważniejsze uczestniczy aż w trzech projektach naukowo-badawczych:

2014 – obecnie uczestniczy w projekcie „Promocja uczenia się przez całe życie w szkołach wyższych przez wdrożenie innowacyjnych praktyk w zakresie uznawalności efektów uczenia się uzyskanych poza edukacją formalną, ERASMUS +, KA2 - Współpraca na rzecz innowacji i dobrych praktyk”, którym kieruje dr hab. Ewa Kurantowicz, prof.DSW

oraz
od 2013 r. w European Doctoral Programme in Career Guidance and Counselling (ECADOC, Grant Agreement project Nr 2013-3903- 539608-LLP-1-2013-1-IT-ERASMUS-EQR); którego koordynatorami są: prof. Laura Nota (Włochy), Johannes Katsarov (Niemcy), zaś w Polsce kieruje nim prof. zw. dr hab. Alicja Kargulowa.

W latach 2011 – 2012 uczestniczyła w APA Division 17 President Barry Chung’s presidential projects - the Globalization Special Task Group for 2011-2012. Kierownikiem tego projektu w Polsce był jej promotor - prof. zw. dr hab. Józef Kargul.

Zobaczmy zatem, jak prezentuje się w bardzo dużym zarysie nagrodzona dysertacja doktorska, żeby młodzi naukowcy z innych uczelni mieli kryterium porównawcze:

Celem powyższej rozprawy doktorskiej było opisanie poradnictwa kariery w Holandii oraz poddanie refleksji szans aplikacji niektórych rozwiązań holenderskich w Polsce. Aby zrealizować ten cel, Autorka postawiła dwa główne pytania badawcze: Jak „tworzy się” poradnictwo kariery w Holandii?, Jakie są możliwości aplikacji rozwiązań holenderskich w zakresie poradnictwa kariery w Polsce?

Wykorzystując teorię strukturacji Anthony’ego Giddensa jako teoretyczną ramę interpretacji badań empirycznych oraz traktując ją jako metodę badawczą, autorka dysertacji przyjęła, że poradnictwo kariery może być efektem działań zarówno poszczególnych jednostek, jak i struktur społecznych. Dlatego ostateczna postać poradnictwa kariery może być określona jako dualna w swojej naturze. Dualność struktury tego poradnictwa była jednym z podstawowych założeń teoretycznych projektu. Autorka wychodząc z tego założenia badała, organizację niderlandzkiego poradnictwa kariery.

Proces badawczy przebiegał w trzech fazach. W pierwszej Anna Bilon, studiując literaturę przedmiotu i dokumenty regulujące działalność instytucji poradniczych, starała się poznać i zrozumieć kulturę społeczeństwa holenderskiego oraz opisać poradnictwo kariery zanurzone w tej kulturze. Badania literaturowe publikacji w języku polskim, holenderskim i angielskim zwieńczone zostały tezą, iż poradnictwo kariery należy traktować jako efekt swoistej relacji pomiędzy regułami społecznymi, zasobami i działaniami poszczególnych podmiotów. Dalsza część badań została zorientowana na weryfikację tej tezy. W drugiej fazie badaniom został poddany holenderski system poradnictwa. Tutaj stosowane były badania terenowe w poszczególnych instytucjach holenderskich Faza trzecia poświęcona była odpowiedzi na pytanie, czy jest możliwe zastosowanie holenderskich rozwiązań w Polsce. W tej fazie wykorzystana została metoda badawcza, jaką jest język przejrzystego kontrastu Charlesa Taylora.

Rozprawa doktorska składa się z pięciu rozdziałów. W pierwszym, korzystając z bogatej literatury rodzimej i obcojęzycznej, autorka analizowała poradnictwo kariery jako proces życia społecznego. Stąd też, ten rozdział ukazuje różnorodne konteksty społeczne poradnictwa oraz znaczenie różnic kulturowych dla organizacji poradnictwa kariery na świecie. Analizując dyskurs naukowy dotyczący poradnictwa kariery, A. Bilon zidentyfikowała i nazwała współczesne nurty myślowe obecne w opisach tego rodzaju poradnictwa.

W drugim rozdziale autorka przedstawiła metodologię badań własnych podając źródła inspiracji i sposoby wykorzystania teorii strukturacji jako metody badawczej i teoretycznej ramy interpretacji uzyskanych wyników badań empirycznych oraz metodę Charlesa Taylora.

Rozdział trzeci jest prezentacją holenderskiego poradnictwa kariery i jego kontekstów społeczno-kulturowych. W rozdziale tym przedstawione zostały podstawowe informacje o kraju i społeczeństwie holenderskim. Część rozdziału autorka poświęciła opisowi holenderskiego systemu edukacji, gospodarki i rynku pracy. Główną uwagę skierowała jednak na poradnictwo kariery w sektorze prywatnym, eksponując specyfikę holenderskich rozwiązań w zakresie współpracy poradniczych instytucji rządowych i pozarządowych.

W czwartym rozdziale Anna Bilon opisała system poradnictwa kariery w Holandii. Treść tego rozdziału dzieli się na dwie części: pierwsza z nich koncentruje się na regułach i zasobach holenderskiego systemu poradnictwa kariery, a druga jest opisem holenderskich instytucji poradnictwa oraz strategii działań podejmowanych przez te instytucje/organizacje. Autorka dokonała również analizy spójności całego systemu.

W ostatnim rozdziale rozpatrzone zostały możliwości aplikacji holenderskich rozwiązań organizacyjnych w Polsce. Autorka zachowuje dużą ostrożność w próbach udzielania odpowiedzi na pytania o takie możliwości. W rezultacie ukazuje w sposób uzasadniony zarówno szanse, jak i przeszkody aplikacji rozwiązań holenderskich w polskim systemie poradnictwa kariery.


Składam wyróżnionej Nagrodą MNiSW oraz Promotorowi serdeczne gratulacje.

15 października 2015

I Ty możesz kształtować "Nauki o Wychowaniu. Studia Interdyscyplinarne"


Ukazał się pierwszy numer nowego czasopisma “Nauki o Wychowaniu. Studia Interdyscyplinarne”, którego redaktorem naczelnym jest prof. zw. dr hab. Ewa Marynowicz-Hetka dr h.c. - kierownik Katedry Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego.

Nie mogę nie odnotować tego periodyku, gdyż tak jego profil tematyczny, jak i tytuł nawiązujący do nazwy powołanego do życia 25 lat temu przez pierwszą Dziekan Wydziału Nauk o Wychowaniu UŁ, a obecnie Profesor kierującą Radą Naukową tego pisma, stanowi niezwykle ciekawie zapowiadające się forum naukowe o międzynarodowym charakterze. Co ważne, periodyk jest dostępny w pełnej wersji na stronie internetowej, a zatem każdy zainteresowany zamieszczoną w nim problematyką może sobie ściągnąć plik zapisany w pdf.

O jakość pisma troszczyć się będzie Rada Naukowa w składzie:

Jean-Marie Barbier (Chaire UNESCO Formation et les Practiques Professionnelles Cnam – CRF/MRPP)

Wojciech Józef Burszta (Uniwersytet SWPS w Warszawie)

Oldřich Chytil (Uniwersytet w Ostrawie)

Marek Czyżewski (Uniwersytet Łódzki)

Dariusz Doliński (Uniwersytet-Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej)

Marianne Friese (Justus-Liebig-Universität Giessen)

Gunther Graßhoff (Universität Hildesheim)

Tomasz Jarmużek (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu)

Dariusz Kubinowski (Uniwersytet Szczeciński)

Philippe Maubant (Université de Sherbrooke)

Maria Mendel (Uniwersytet Gdański)

Grzegorz Michalski (Uniwersytet Łódzki)

Grażyna Poraj (Uniwersytet Łódzki)

Maria Straś-Romanowska (Uniwersytet Wrocławski)

Tomasz Szkudlarek (Uniwersytet Gdański)

Bogusław Śliwerski (Uniwersytet Łódzki)

Danuta Urbaniak-Zając (Uniwersytet Łódzki)

Max Urchs (EBS Universität für Wirtschaft und Recht)

Antonin Wagner (Emeritus Professor of Management at the New School for Public Engagement, New York)

Michael Winkler (Friedrich-Schiller-Universität Jena)

Lech Witkowski (Akademia Pomorska w Słupsku)


W odróżnieniu od wielu innych internetowych czasopism, wydawanych także w tym regionie, jego Rada Naukowa nie jest fikcyjnie skonstruowanym zbiorem naukowców. Jej interdyscyplinarny i międzynarodowy charakter jest wynikiem wielomiesięcznych przygotowań do edycji pisma, którego zespołowi redakcyjnemu zależy na jak najwyższym poziomie naukowym.

Nie mogę oceniać pierwszego numeru, gdyż przed rokiem otrzymałem na Wydział Pedagogiczny Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie zaproszenie do napisania artykułu wprowadzającego do debaty na temat nauk o wychowaniu. Wówczas jeszcze nie wiedziałem, że będę zaproszony przez Dziekan Wydziału Nauk o Wychowaniu UŁ do podjęcia pracy w tej jednostce. Nadal jednak w ChAT kieruję kwartalnikiem "Studia z Teorii Wychowania".

Zajmując się od kilkudziesięciu lat teorią wychowania mogę jedynie wyrazić osobiste zadowolenie, że w naszym kraju poszerza się przestrzeń wydawnicza o wysokich standardach akademickich, w ramach której tak "moi" studenci, doktoranci, jak i współpracownicy będą mieli szansę nie tylko na studiowanie ważnych rozpraw, ale także publikowanie swoich wyników badań. Mogę zatem już teraz i z tego miejsca zaprosić na łamy nowego pisma nie tylko pedagogów, ale także socjologów, psychologów, filozofów, antropologów kulturowych, politologów, językoznawców czy historyków, którzy czynią wychowanie i/lub nauki o wychowaniu przedmiotem własnych badań.

Jak wskazuje na stronie czasopisma zespół redakcyjny:

"Profil czasopisma określamy z perspektywy integralnego i kompleksowego analizowania zjawisk edukacyjnych, która wyłania się z dyscyplin humanistycznych i społecznych oraz specjalności pedagogicznych. Naszym zamiarem jest, by czasopismo inicjowało dyskusję na temat takiego właśnie oglądu zjawisk edukacyjnych i uczestniczyło w promowaniu refleksji dotyczącej nauk o wychowaniu oraz ich instytucjonalizacji.

W naszym zamyśle, czasopismo ma stanowić interdyscyplinarną przestrzeń służącą wymianie myśli, badań i doświadczeń. Tworząc tę przestrzeń, chcemy skupić uwagę na wielowymiarowym namyśle nad problematyką nauk o wychowaniu wraz z jego krytycznymi wariantami. Będziemy zarazem dbać o uwzględnianie tych aspektów praktyczności pedagogiki, które wymagają wysokiego poziomu refleksyjności. Towarzyszy nam bowiem cel ciągłego poszerzania perspektyw analizy problematyki edukacyjnej.

Zamierzamy tworzyć to czasopismo wspólnie ze wszystkimi, których zajmują aplikacyjne możliwości teorii i koncepcji pedagogicznych, podejść logiczno-filozoficznych, antropologicznych, socjologicznych, psychologicznych oraz metodologicznych, dla tworzenia zintegrowanej perspektywy nauk o wychowaniu. Zaproszenie do udziału w tworzeniu czasopisma adresujemy zwłaszcza do tych autorów, którzy obejmują zagadnienia nauk o wychowaniu w sposób całościowy.

Kształtując profil czasopisma, istotnym dla nas jest dbałość o nadanie mu wymiaru międzynarodowego. W tym celu będziemy kierować zaproszenia do autorów spoza Polski, którzy podejmują problematykę nauk o wychowaniu, jak również do recenzentów zagranicznych
."