10 kwietnia 2024

Młodzież nie może liczyć na wsparcie nauczycieli i duchownych

 


Dr Roman Solecki jest koordynatorem zespołu badawczego Krakowskiego Instytutu Logoterapii. Po raz kolejny mogłem spotkać go jako wykładowcę międzynarodowych konferencji "Uwaga! Smartfon" w ub. roku w Katowicach. W czasie tegorocznej edycji w Krakowie  przedstawiał wyniki badań o stanie i zakresie zaburzeń egzystencjalnych u dzieci i młodzieży. Pedagog, profilaktyk, certyfikowany logoterapeuta; psychoterapeuta uzależnień i mediator od lat zajmuje się sytuacją młodych pokoleń i ich aktywności w cyberprzestrzeni.  

W Krakowskim Instytucie Logoterapii R. Solecki zgłębia i upowszechnia myśl Viktora Emila Frankla  - twórcy trzeciej wiedeńskiej szkoły psychoterapii oraz rozwija opracowaną przez niego logoterapię jako metodę pracy, której celem jest leczenie poprzez pomoc w odnalezieniu i wzmocnieniu sensu życia. Warto zajrzeć na stronę tego Instytutu, bowiem znajdziemy na niej m.in. omawiane w czasie ostatniej konferencji wyniki badań takich zjawisk jak: depresja, aktywność w cyberprzestrzeni, uzależnienie od niej, poczucie sensu życia, rodzaj relacji dziecka z rodzicami, wsparcie społeczne, ale także cele życia, wartości, aspiracje czy marzenia. 

Przedstawiony przez dr. R. Soleckiego "Raport z badania ankietowego kondycji psychicznej młodzieży szkół ponadpodstawowych w Małopolsce", które zrealizował Krakowski Instytut Logoterapii w Krakowie na zlecenie Małopolskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, może być odczytywany z różnych perspektyw. Odczytując zawarte w nim dane można stwierdzić, że jest to swoistego rodzaju ocena nadzoru pedagogicznego byłej kuratorki małopolskiej oświaty  Barbary Nowak. 



Diagnozą objęto w 2023 roku 4094 dziewcząt i 3235 chłopców szkół ponadpodstawowych, a uzyskane dzięki niej dane mogą być odczytywane także jako odroczony efekt pandemii Covid-19. Zobaczmy zatem, co zostało uchwycone przez badaczy. Przywołam tylko te dane, które dotyczą sytuacji związanych z edukacją szkolną. 

W świetle ogólnej diagnozy (s.25) bardzo wysoki jest odsetek uczennic z możliwą depresją: 

 


Wśród uczniów pięcioletnich szkół ponadpodstawowych (technika) niemalże dwukrotnie wyższy odsetek osób z możliwą depresją stanowiły dziewczęta w stosunku do chłopców. Co takiego się dzieje w środowisku nastolatek, że mają poczucie bezsensu życia, doświadczając frustracji egzystencjalnej? Badacze niestety nie dociekali przyczyn tego stanu, natomiast ustalili, że w sytuacjach trudnych i kryzysowych uczniowie i uczennice nie mogli liczyć na swoich nauczycieli (s.27).


Podobnie nie chcą liczyć na wsparcie ze strony osób duchownych, a zdaje się, że taką też mają one misję w szkołach, niezależnie od prowadzenia fakultatywnych lekcji religii (s. 27). Przede wszystkim sami sobie radzą lub proszą o pomoc przyjaciół, rodziców, znajomych z paczki,  



 Natomiast uczniowie małopolskich liceów ogólnokształcących: osób z grupy dyskusyjnej w sieci, współgraczy online, osób duchownych i nauczycieli (s. 32):
 

 



 W podsumowaniu wyników badań R. Solecki stwierdza m.in.:” Wyniki badań pozwalają na zaobserwowanie w szkole takich zjawisk jak: poczucie sensu życia, depresja, uzależnienie od Internetu, aktywność w Sieci, wsparcie ze strony najbliższych, relacje z rodzicami, marzenia i cele młodych ludzi oraz ich wartości” (s. 61).  Uzyskane dane demistyfikują mit o rzekomym zaniku autorytetu rodziców, niskiej roli rodziny w rozwiązywaniu problemów życiowych młodzieży. Akurat w tym środowisku socjalizacyjnym jest na szczęście zdecydowanie lepiej niż w szkołach. To na rodzicach spoczywa troska o ich dzieci, które nie mogą liczyć w szkołach na wsparcie w kryzysowych dla nich sytuacjach.

   


 Skoro politycy wmawiają społeczeństwu, że kuratoria muszą istnieć, bo dzięki ich kadrom zapewnia się dzieciom i młodzieży jak najwyższej jakości proces kształcenia i wychowania, to na podstawie porażających wyników powyżej wymienionych badań powinniśmy zabiegać o likwidację tej „klasy próżniaczej”. Solecki nie zostawił przysłowiowej „suchej nitki” na toksyczności ponadpodstawowego szkolnictwa w województwie małopolskim. Słuchającym jego referatu na ten temat odjęło mowę. Milczenie kilkuset osób zgromadzonych w sali wykładowej Centrum Konferencyjnego „Fabryczna13” w Krakowie było najlepszym potwierdzeniem patologii w edukacji, której skutki doświadczają nastolatkowie.