15 stycznia 2021

PO CO JEST KOLOKWIUM HABILITACYJNE W NAUKACH HUMANISTYCZNYCH, SPOŁECZNYCH I TEOLOGICZNYCH?

 



Powracam do tego pytania, chociaż już jakiś czas temu podjąłem w blogu to zagadnienie. Nadal jednak rodzą się wątpliwości, które wynikają z bardzo ogólnych regulacji ustawowych. W wydanych komentarzach do Prawa o szkolnictwie wyższym, a mamy tu aż dwie publikacje, kwestie te nie są wyjaśnione. Rzecz dotyczy kolokwium habilitacyjnego, które jest obowiązkowe w trzech dziedzinach nauk. 

Komisja habilitacyjna jest zobowiązana do przeprowadzenia kolokwium habilitacyjnego, a zostało to określone w art. 221.9. 

Komisja habilitacyjna może przeprowadzić kolokwium habilitacyjne w zakresie osiągnięć naukowych albo artystycznych osoby ubiegającej się o stopień doktora habilitowanego. Kolokwium przeprowadza się w przypadku osiągnięć w zakresie nauk  humanistycznych, społecznych i teologicznych.   

Przeprowadzający kolokwium nie mogą  wykraczać poza wskazany w ustawie zakres i odpytywać habilitanta z innych kwestii. Podmioty mające uprawnienia do habilitowania w ramach poszczególnych dyscyplin naukowych mogą jednak określać warunki, w jakich to kolokwium ma przebiegać np. po wpłynięciu 4 recenzji. 

Niektóre jednostki umożliwiają udział w kolokwium habilitacyjnym członków rady dyscypliny/rady instytutu czy senatu, którzy mogą w trakcie jego przebiegu zadawać pytania habilitantowi/-ce. Jednak w analizie i dyskusji dotyczącej osiągnięć naukowych habilitanta udział biorą tylko i wyłącznie członkowie komisji habilitacyjnej. 

Przebieg kolokwium habilitacyjnego nie ma formalno-prawnego znaczenia dla oceny osiągnięć naukowych habilitanta/-ki, gdyż nie stanowi odrębnej sprawy wymagającej głosowania o jego przyjęciu czy odmowie przyjęcia. Można przypuszczać, że ustawodawca chciał zapewnić habilitantom możliwość odniesienia się do uwag, zastrzeżeń, jakie mogą pojawić się w recenzjach. 

W nieco dyskomfortowej sytuacji znajdą się te osoby, które otrzymają co najmniej dwie negatywne recenzje swoich osiągnięc naukowych. W świetle art.221.10 (...) Opinia nie może być pozytywna, jeżeli co najmniej 2 recenzje są negatywne.

Od habilitanta/-ki zatem zależy, czy w tej sytaucji skorzysta z prawa do udziału w kolokwium habilitacyjnym, skoro w żadnej mierze nie może ono zmienić wuniku uchwały komisji habilitacyjnej. Ten musi być bezwzględnie negatywny. Może to jednak mieć znaczenie dla zainteresowanej osoby, by przynajmniej wizerunkowo wyjaśnić kwestie, które jej zdaniem nie zostały ujęte w publikacjach, w związku z czym zostały negatywnie ocenione przez rzeczoznawców.                                 

Proszę nie traktować mojego wpisu jako komentarza prawnego, bo od tego są profesorowie nauk prawnych, tylko jako głos w dyskusji, będący następstwem toczących się już postępowań.