Koncentruję się w blogu przede wszystkim na pedagogice jako nauce i jako praktyce oświatowo-wychowawczej. Z tym większym niepokojem przyjąłem informację Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, że wśród laureatów konkursu START 2017 Fundacji na rzecz Nauki Polskiej nie znalazła się ani jedna pedagożki czy pedagog. Być może aplikowali o stypendium, bo wpłynęło aż 1152 wniosków na ten konkurs. Niestety, jeśli nawet, to nie zostali docenieni jako projektanci "wyspy innowacyjnej doskonałości".
W tym roku powyższa Fundacja przeznaczyła w ramach konkursu ok. 3 mln zł na stypendia dla młodych naukowców. Jak informuje nasz resort: Już po raz 25 FNP nagrodziła najlepszych badaczy młodego pokolenia. START jest największym w Polsce programem stypendialnym dedykowanym naukowcom, którzy nie ukończyli trzydziestego roku życia. Od 1993 roku z takiej formy pomocy skorzystało już ponad 2800 osób. Stypendia, których roczna wysokość wynosi 28 tys. zł, mają na celu wspierać finansowo badaczy i umożliwić im pełne poświęcenie się nauce.
Powinniśmy wyciągnąć wnioski z wyników tego konkursu. Jak podaje Fundacja, laureatami zostało 8,68 proc. osób spośród ubiegających się o stypendium. Wśród nich było 60 mężczyzn i 40 kobiet. Skoro 48 laureatów ma stopień naukowy doktora, to zapewne 52 to doktoranci. Wśród najmłodszych uczonych - doktorów przeważają kobiety. Laureaci reprezentują w głównej mierze nauki chemiczne i biologiczne (po 15 stypendystów) oraz nauki fizyczne (9 stypendystów). Doliczyłem się 5 psychologów, wśród których jest tylko jeden mężczyzna.
Chyba znakiem czasu jest względnie wysoka reprezentacja przedstawicieli nauk humanistycznych w dyscyplinie historia. Słabo są reprezentowane nauki techniczne. Największa liczba stypendystów pochodzi z Uniwersytetu Warszawskiego (18 stypendystów), Uniwersytetu Jagiellońskiego (14 stypendystów), Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (7 stypendystów), Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Wrocławskiego (po 6 stypendystów).
Chyba już czas, młodzi doktorzy - na zwiększenie szans konkursowych. Czyżby pedagogika przestała być nauką innowacyjną? Czy może w tym roku będzie więcej laureatów w konkursach Narodowego Centrum Nauki? Tam środki mogą być zdecydowanie wyższe, i nie na rok, ale trzy lata.