Wszystkim Paniom w dniu ICH ŚWIĘTA składam najserdeczniejsze życzenia:
by nie tylko w dniu 8 marca spotykały się ze strony mężczyzn z
miłością,
zrozumieniem,
życzliwością,
wytchnieniem,
empatią,
szacunkiem,
sympatią,
ratunkiem,
akceptacją,
pomocą,
afirmacją,
w dzień, nocą,
docenieniem,
podwyżką,
wraz z ciśnieniem
obniżką,
oraz
mogły bez diety
dbać o swoje zalety!
Za pozwoleniem, przyłączam się do tych życzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo ślicznie,
OdpowiedzUsuńza życzenia sympatyczne :-)
I oby mężczyźni byli mili
nie tylko 8 marca,
ale tak zwyczajnie na co dzień
- w każdej chwili :)
Bo łatwo jest kochać kobiecie i męża i dzieci,
gdy wie, że dla swego Księcia
jest najpiękniejsza na świecie :-)
Jak miło i poetycko! Dziękujemy
OdpowiedzUsuńDziękuję, Panie Profesorze, za wywołanie (pierwszego, a może ostatniego?) uśmiechu (wdzięczności) na mojej twarzy:-)
OdpowiedzUsuńDlaczego ostatniego? Życzę, by radość była bezinteresowna a mężczyźni okazywali wsparcie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Również w imieniu moich koleżanek z Akademii Ignatianum.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję; znajoma z Facebooka ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo miłe, Profesorze:) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTakże serdecznie dziękuję za przesympatyczną wiązankę z życzeniami :)
OdpowiedzUsuńRównie serdecznie dziękuję za przemiłą pamięć o nas i życzenia!
OdpowiedzUsuń