To tytuł rozprawy, jaką wydał przed siedmiu laty Piotr Błajet, ówczesny pracownik naukowy Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK, a obecnie Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku. Przedmiotem tej dość nietypowej w pedagogice rozprawy stała się problematyka cielesności w różnych ujęciach. Mamy tu zatem rekonstrukcję fenomenologicznej perspektywy tożsamości ciała według Maurice Merleau-Ponty’ego, podstawy i inspiracje do badań nad uwarunkowaniami kondycji ludzkiej w filozofii Bliskiego Wschodu, diagnozę zagrożeń dla zdrowego stylu życia w szkołach, opis pop-zdrowia u tzw. „globalnego nastolatka”, uwrażliwienie na inhibitory edukacji zdrowotnej w szkole, zrozumienie cielesności przez pryzmat twórczości teatralnej Jerzego Grotowskiego czy jej odczytanie w poezji Czesława Miłosza. Jak słusznie pisze w swojej książce: "(...)aby pojęcie ciała jako kategorii pedagogicznej wypełnić treścią, wobec ugruntowanego w naszym myśleniu dualizmu spychającego ciało do roli przedmiotu, trzeba dalszej pogłębionej refleksji teoretycznej" (s.25)
Warto spojrzeć na tę publikację jak na swoiste preludium do wydanej w rok później kolejnej jego książki pt. Ciało jako kategoria pedagogiczna. W poszukiwaniu integralnego modelu edukacji (UMK Toruń 2006). Pierwsza z wspomnianych tu książek Piotra Błajeta stanowi niezaprzeczalnie istotną wartość we współczesnej pedagogice, bowiem w sposób uzasadniony merytorycznie przywraca ciału i cielesności równoważną rolę w stosunku do innych sfer kondycji ludzkiej. Nie jest to jednak pierwsza publikacja w naukach o wychowaniu, której autor podejmuje znaczenie tej kategorii dla procesu wychowania i formacji osobowości, gdyż problematyką tą, w kontekście edukacyjnym, zajmowali się m.in. Zygmunt Bauman - "Ciało i przemoc w obliczu ponowoczesności"(1995), Zbyszko Melosik - "Tożsamość, ciało, władza"(1996), Andrzej Pawłucki - "Osoba w pedagogice ciała” (2001) i „Pedagogika wartości ciała” (1996), E. Hyży - "Kobieta, ciało, tożsamość. Teorie podmiotu w filozofii feministycznej końca XX wieku"(2001), ale i J. Bielski, A. Nalaskowski, J. Bielas, M. Dziewięcki, A. Gaweł, H. Grabowski, L. Kopciewicz, K. Pospiszyl, J. Troska, A. Gromkowska i in.
Książka Piotra Błajeta nie reprezentuje jednak badań o charakterze historyczno-problemowym mimo, że miejscami nawiązuje on do cytatów wyłonionych z literatury minionych pokoleń badaczy. Skupia się jednak głównie na tych, którzy wpisują się w spuściznę myśli platońskiej czy kartezjańskiej. Pomija jednak nurt o korzeniach arystotelesowskich czy augustiańskich, a w pedagogice współczesnej prace chociażby S. Kunowskiego, A. S. Neilla czy V. Frankla. Nie jest to błędem, ale i nie może zarazem usprawiedliwiać konstatacji, jaką autor dzieli się na s. 36, że w dotychczasowym dorobku pedagogiki nie odnalazł prac, które uznawałyby ciało jako fundament osobowości, a cielesność traktowałyby jako fenomen współkonstytuujący podmiotowość człowieka.
Dla mnie, bez powyższego argumentu, podjęcie badań przez P. Błajeta zasługuje na uznanie, bo uzupełnia dyskurs współczesnej pedagogiki o wciąż jeszcze, niestety, utrzymujące się w praktyce i niektórych ideologiach wychowania negatywne nastawienie do ciała i cielesności. Badacz ten formułuje w swojej publikacji niezwykle ważne pytanie o to, czy w tak charakterystycznej dla ponowoczesności eksplozji mody na ciało i cielesność można znaleźć potencjał edukacyjny czy może zagrożenie dla rozwoju człowieka? Jaka jest możliwość przeniesienia zasady ciała jako zarazem podmiotu i przedmiotu na grunt wychowania? Znakomicie wypełnia lukę w zarysowanym przez Z. Kwiecińskiego stanie wiedzy o jednym z dziesięciu podstawowych składników i aspektów edukacji, jakim jest hominizacja. Słusznie P. Błajet upomina się o konieczność takiego jej zaistnienia w procesie edukacji, by nie była „debiologizacją” czy „denaturyzacją” człowieka, lecz integrowała jego biologiczność z poziomem mentalnym, duchowym.
Rozprawa P. Blajeta w znaczący sposób wpisuje się w literaturę pedagogiczną z zakresu współczesnej antropologii pedagogicznej, a zarazem uświadamia nam konieczność zmian w myśleniu pedagogicznym w obliczu dokonujących się przemian w globalnej kulturze oraz w obliczu redukowanego w niej obrazu ciała. Wciąż bowiem prowadzi on do utrzymywania się w szkolnej edukacji biomedycznego modelu człowieka. Przed nami Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej - EURO 2012, których jesteśmy współgospodarzami wraz z Ukrainą. Co wyniknie z nich także dla naszej wiedzy i doświadczeń o cielesności człowieka i próbach pokonywania własnych słabości w obliczu toczącej się rywalizacji sportowej.