W świetle sondażu dotyczącego spraw, które są najważniejsze dla mieszkańców Polski, nie zaistniała w ogóle edukacja. Nie ma w nim też zainteresowania nauką czy szkolnictwem wyższym, pomimo wypowiedzi na ten temat niektórych kandydatów na urząd Prezydenta.
To,
że ich nie interesuje edukacja, szkolnictwo wyższe i nauka
wynika z walki o zdominowanie w spotkaniach z wyborcami kwestii, które są
bardziej podatne na wyzwolenie negatywnych emocji, by zapewnić im ochronę. Po
co mieliby straszyć edukacją szkolną, skoro ta sama w sobie jest
socjopatologiczna od reformy M. Handkego, którą poprzedził powrót do polityki
oświatowej socjalistyczny model zarządzania edukacją ideologią partii
władzy.
W trakcie turystyki wyborczej, podróżowania od powiatu do powiatu, z
jednego miasta do innych miast kandydaci do "pilnowania żyrandola w
pałacu" są czasami pytani o pogląd na temat edukacji a nawet o zachodzące
czy niewdrażane w niej zmiany. Dzięki temu jest wesoło, bywa śmiesznie lub
niepokojąco, a przejawia się m.in. w następujących ich
wypowiedziach:
- Rafał TRZASKOWSKI –
"dopytywany o to, czy proponowana przez Ministerstwo Edukacji
Narodowej edukacja
zdrowotna powinna być w szkołach dobrowolna czy
obowiązkowa, zaznaczył, że "jest to pytanie do rządu". - Ja
uważam, że oczywiście, że taka edukacja zdrowotna jest potrzebna,
ale powinna być dobrowolna. Tutaj zdanie powinno zostać
pozostawione rodzicom, tak myślę, będzie lepiej dla nas
wszystkich (...)".
- Karol NAWROCKI – "Uczeń
ze szkoły musi wychodzić Polakiem - stwierdził kandydat,
zapowiadając złożenie projektu ustawy "Dobra polska szkoła", który m.in. zakłada kreatywne spędzanie czasu
nauczycieli z uczniami, pracę w laboratoriach i przywrócenie
prac domowych oraz wprowadza darmowe lekcje prawa jazdy w szkole dla
młodzieży pełnoletniej. (...) jest gotowy poprzeć projekt
zakładający powiązanie wzrostu średniego wynagrodzenia w gospodarce
z wynagrodzeniami nauczycieli".
- Sławomir MENTZEN –
"wyższy poziom edukacji byśmy osiągnęli wtedy, kiedy studia byłyby płatne". Ministerstwo wyliczyło , że koszt studiów w Polsce w uczelniach państwowych wyniósłby, w zależności od kierunku studiów, od ok. 16tys. zł rocznie do 75 tys. zł. Kto studiuje w prywatnych szkołach wyższych, to wie, że w jednej z czołowych uczelni warszawskich najdroższy kierunek studiów kosztował w 2019 roku 24 tys. euro! Mamy rok 2025, więc koszty studiów wzrosły tam co najmniej dwukrotnie.
- Szymon HOŁOWNIA –
"Zastąpienie kuratoriów oświaty centrami doskonalenia dla nauczycieli,
likwidację ocen z zachowania uczniów i paski w różnych kolorach na
świadectwach za różne osiągnięcia zamiast dotychczasowych za wysoką
średnią".
- Grzegorz BRAUN – fałszywa
edukacja już od czasów Komisji Edukacji Narodowej-
centralizm, biurokratyzm, nowomowa.
- Magdalena BIEJAT –
"edukacja zdrowotna powinna być obowiązkowa, bo nasze dzieci zasługują na
dostęp do wiedzy".
- Krzysztof STANOWSKI – dziennikarz
- "teraz wyzwaniem jest „jak sprawić, by zniechęcić
cztery miliony osób do głosowania” na niego, bo on nie chce żadnych
głosów, a zależało mu jedynie na uzbieraniu podpisów."
- Marek JAKUBIAK –
nie wypowiada się wprost na temat edukacji, a pośrednio jest
"konserwatystą:.
- Adrian ZANDBERG –
nie wypowiada się bezpośrednio w swoim programie wyborczym na temat
edukacji, a pośrednio jest zwolennikiem świeckiego państwa.
O tym, na kogo zagłosują nauczyciele i akademicy lub czy pójdą na wybory, zadecydują ich poglądy na zupełnie inne kwestie niż edukacja, szkolnictwo wyższe czy nauka oraz niezwiązane z ich profesją opinie kandydatów.