19 listopada 2012

Marszałek Sejmu III RP ma zaszczyt zmniejszyć nauczycielom środki na doskonalenie zawodowe


Marszałek Sejmu III RP Ewa Kopacz w piśmie przewodnim skierowanym do Marszałka Senatu III RP Bogdana BORUSEWICZA pisze, że ma zaszczyt przesłać Panu Marszałkowi do rozpatrzenia przez Senat uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na 25. posiedzeniu w dniu 9 listopada 2012 r. ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z realizacją ustawy budżetowej.

Mało kto czyta tego typu dokumenty, ale ... okazuje się, że środowisko Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO), z którego wywodzi się obecna wiceminister edukacji narodowej Joanna Berdzik jest konsultantem dla MEN nowelizacji prawa oświatowego. To ono zorientowało się, że jego koleżanka, a była prezes, nie przyczyniła się do poprawy sytuacji zawodowej nauczycieli, skoro ma miejsce szkodliwe dla rozwoju jakościowego oświaty ograniczenie odpisu z subwencji oświatowej z dotychczasowego 1% na 0,5% na doskonalenie zawodowe nauczycieli.

Co gorsza, uchwalona przez Sejm Ustawa wprowadza cichcem, "tylnymi drzwiami" zmiany w prawie Ustawa Karta Nauczyciela, które wyeliminowały demokratyczne procedury, gdyż nie zostały poddane konsultacji społecznej. Jak to możliwe? I to nauczyciel nauczycielom zgotował taki los? Czyżby członkini OSKKO, a obecnie wiceministra zapomniała, jak to jeszcze kilkanaście miesięcy temu zabiegała o nauczycielskie sprawy z drugiej strony muru? To ma teraz w swoim b. środowisku silną opozycję, bowiem Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej, które zrzesza ok. 5 tys. dyrektorów szkół i urzędników oświatowych - członków rzeczywistych i ok. 15 tys. korespondentów, złożyło wniosek do Senatu RP o odrzucenie proponowanej w projekcie zmiany! Przytaczam tekst "Uzasadnienia", bo odsłania on manipulacje, jakie są od lat stosowane w tym urzędzie (chociaż zdaniem OSKKO ma to miejsce po raz pierwszy), bez względu na to, jakie stronnictwo polityczne jest u władzy (podkreśl. - BŚ):

Uzasadnienie.

Zapis ustawy mówi w nowym brzmieniu” wyodrębnia się w budżetach organów prowadzących szkoły w wysokości do 1% planowanych rocznych środków przeznaczonych na wynagrodzenia osobowe nauczycieli, jednak nie mniej niż 0,5% tych środków”

1. Stwierdziliśmy iż nie jest prawdą jedynie stworzenie możliwości „uelastycznienia” tych wydatków, ponieważ przewidujemy automatyczne ograniczenie ich do jedynie 0,5%.

Że tak się stanie, świadczy wypowiedź Ministra Edukacji Narodowej udzielona pismu samorządowemu „Wspólnota” (Wspólnota nr 43/44 z 31 października 2012r.):

Wspólnota: Jednak o kwotę prawię 300 mln, w stosunku do pierwszego wrześniowego projektu, zmniejszono projektowaną wysokość subwencji oświatowej na 2013 rok. Skąd ta zmiana?

Minister Edukacji Narodowej: […] We wstępnym projekcie budżetu nie wzięto także pod uwagę, że tzw. ustawa okołobudżetowa wygeneruje oszczędności. Zamraża ona wysokość kwoty bazowej do naliczania zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na poziomie z 2012 r. i z tego tytułu subwencja również została skorygowana. Zmieni się sposób naliczania środków na doskonalenie zawodowe nauczycieli. Będzie to od 0,5 proc. do 1 proc. wynagrodzeń osobowych. Do tej pory był sztywny zapis o wydzielaniu na ten cel 1 proc.

2. Proponowana zmiana jest niezwykle szkodliwa dla rozwoju jakościowego szkół, ponieważ dotyka najlepiej ocenianej zmiany reformatorskiej w oświacie ostatnich lat, czyli zapewnienia wystarczających środków na najistotniejszy element zapewnienia jakości nauczania – tj. doskonalenie kadry pedagogicznej.

3. Z przeprowadzonych przez nas konsultacji wynika jednoznacznie, że wszystkie aktywne i rozwijające się szkoły wykorzystują te środki w pełni. Obniżenie tych wydatków będzie jakościową katastrofą. Nie dajemy wiary zapewnieniom, że stworzona możliwość cięć wydatków na doskonalenie nie będzie wykorzystywana. Jest pewnym że będzie i to powszechnie – ponieważ państwo nie zapewni samorządom tych środków.

4. Wszystkie strony dyskusji o oświacie: Posłowie, resort edukacji, specjaliści i naukowcy a także opinia publiczna twierdzą jednogłośnie – nauczyciele nie są wystarczająco dobrze przygotowani do pracy ze współczesnymi uczniami.

5. Ze względu na niż demograficzny, nauczycieli jest zbyt wielu i drastycznie spadła liczba absolwentów przyjmowanych do pracy w szkołach. Poprawa jakości kadry pedagogicznej jest prawie w 100% oparta na doskonaleniu tych nauczycieli, którzy są już zatrudnieni w szkołach. Stąd „oszczędność” właśnie na doskonaleniu jest zabiegiem jednoznacznie godzącym w jakość oświaty, wiodącym do jej degradacji.

6. Niedemokratyczny jest zastosowany tryb uchwalania prawa oświatowego. Zmieniono Kartę Nauczyciela bez konsultacji z partnerami społecznymi, aktem prawnym pozornie niezwiązanym z oświatą. Po raz pierwszy środowisko oświatowe nie zostało zaproszone do konsultacji nad zmianą Karty Nauczyciela.