06 lipca 2012

Wyróżnienia dla pedagogów w kraju i kolejne habilitacje na Słowacji

Zgodnie z Ustawą o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki tytuł profesora nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie wniosku Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów. Tytuł ten może być nadany osobie, która uzyskała stopień doktora habilitowanego, ma osiągnięcia naukowe lub artystyczne znacznie przekraczające wymagania stawiane w przewodzie habilitacyjnym, może także pochwalić się sukcesami dydaktycznymi, w tym w kształceniu kadry naukowej lub artystycznej. Wśród nominowanych w mijającym roku akademickim było aż trzech profesorów pedagogiki specjalnej: Iwona Chrzanowska z UAM w Poznaniu, Amadeusz Krause z Uniwersytetu Gdańskiego i Marzenna Zaorska z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz pedagog zdrowia Zbigniew Izdebski z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Gratuluję nominowanym profesorom!

*******

Nieco mniejszą rangę, bo o charakterze symbolicznych wyróżnień, miało uroczyste podsumowanie Ruchu Innowacyjnego w Edukacji, którego organizatorem jest Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi we współpracy z instytucjami o znaczeniu krajowym i międzynarodowym. Dyrektor tego wyjątkowego w Polsce Centrum - Janusz Moos troszczy się o to, by uroczystość podsumowująca działalność innowacyjną była nie tylko - jak pisze: szczególnie ważnym świętem dla nauczycieli prezentujących wysoki poziom refleksji i produktywności pedagogicznej, dla kreatorów ZMIANY w edukacji, dla osób wytwarzających i wdrażających do praktyki edukacyjnej pomysły rozwiązań problemów, ukierunkowane na wytwarzanie wiedzy przez uczących się, a więc dla nauczycieli stosujących w praktyce założenia kształcenia wielostronnego i konstruktywizmu w edukacji, dla organizatorów procesów innowacyjnych w otoczeniu szkoły oraz dla innowacyjnych pracodawców wpływających na strukturę i modele uczenia się. Jest to także dowodem na to, że mimo strukturalnych ograniczeń i dominującej w oświacie politycznej poprawności, są jeszcze nowatorzy, animatorzy zmian edukacyjnych i społecznych, którzy realizują pasje niezależnie od okoliczności zewnętrznych. Także tegoroczne spotkanie objęli swoim patronatem:
• Wojewoda Łódzki - Jolanta Chełmińska
• Marszałek Województwa Łódzkiego - Witold Stępień
• Prezydent Miasta Łodzi - Hanna Zdanowska
• Kuratorium Oświaty w Łodzi

W Pałacu Poznańskiego, w którym mieści się Muzeum Miasta Łodzi, przyznano tytuły i certyfikaty:
„Mistrza Pedagogii”,
„Kreatora innowacji”,
„Kreatora kształtowania kompetencji społecznych”,
„Ambasadora innowacyjnych idei i praktyk pedagogicznych”,
„Lidera w edukacji”,
„Partnera przyjaznego edukacji”,
„Innowacyjnego pracodawcy”,
„Talentu uczniowskiego” oraz
„Nauczyciela nowatora”.

Wśród laureatów pierwszej, najnowszej godności w nowatorskim ruchu byli profesorowie: Maria Dudzikowa, Beata Jachimczak i Stanisław Dylak z UAM w Poznaniu,
Ewa Marynowicz-Hetka, Małgorzata Leyko i Grażyna Poraj z Uniwersytetu Łódzkiego,
Stanisław Popek i Ryszard Bera z UMCS w Lublinie,
Olga Czerniawska z AHE w Łodzi, b. prof. UŁ,
Jan Miodek z Uniwersytetu Wrocławskiego,
Bogusław Śliwerski z Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie,
Sławomir Wiak z Politechniki Łódzkiej,
Henryk Bednarczyk z Instytutu Technologii i Eksploatacji w Radomiu,
Krystyna Milczarek-Pankowska z Uniwersytetu Warszawskiego
oraz niezwykle zasłużeni w kształceniu refleksyjnych praktyków doktorzy:
Aldona Kopik - z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach,
Jacek Pyżalski z Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi,
Joachim Pfeiffer z MTS Mathematisch Technische Software-Entwicklung GmbH,
i Małgorzata Rosin z UŁ.



Wśród wyróżnionych jako "Mistrz pedagogii" został też dyrektor ŁCDNiKP w Łodzi - mgr inż. Janusz Moos, którego współpracownicy przygotowali odrębny, zaskakujący dla Twórcy tych wyróżnień, certyfikat. Była to niewątpliwie wzruszająca dla dyrektora Centrum chwila, bowiem po raz pierwszy został w tak niespodziewany dla siebie sposób wyróżniony przez tych, z którymi od kilkudziesięciu lat nieustannie, z wielką pasją i osobistym zaangażowaniem troszczy się o jak najwyższą jakość polskiej edukacji, o wybitnych nauczycieli, wychowawców, społeczników i utalentowanych uczniów.

Z całego serca gratuluję Megamistrzowi pedagogicznego nowatorstwa w skali nie tylko łódzkiego województwa, ale całego kraju. Kiedy ktoś czyta, rozmawia czy dyskutuje o zmianach, reformach lub innowacjach w szkolnictwie zawodowym, to musi zetknąć się z nazwiskiem Janusza Moosa. Wiele ekip rządzących w resorcie edukacji korzystało z jego idei, projektów, a ŁCDNiKP zlecało niemalże laboratoryjne, pilotażówe ich weryfikowanie, bo kluczowa jest wiarygodność partnera w tych procesach. Pracujący w Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi nauczyciele, pedagodzy, specjaliści różnych dziedzin mają to szczęście, że są w twórczym i niepokornym środowisku oświatowym. Nic dziwnego, że sami stają się "drożdżami" i kreatorami nowatorstwa pedagogicznego w regionie oraz w kraju. Wspomniana tu uroczystość była zatem także ICH świętem.

*******

Jak informują polscy naukowcy, którzy habilitowali się w Katolickim Uniwersytecie w Rużomberku, pominąłem w tym roku akademickim jeszcze dwóch pedagogów, a raczej dwie pedagożki, które uzyskały habilitację z (nienaukowej w Polsce) dyscypliny -"praca socjalna" w dn. 23 maja 2012 r. na Wydziale Pedagogicznym. Praca socjalna jest w naszym kraju jedynie kierunkiem kształcenia. Na Słowacji łączy się kategorię kierunku kształcenia z dyscypliną naukową, stąd można właśnie tam uzyskać habilitację czy profesurę z "pracy socjalnej".

Pani dr Monika Ostrowska z Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie obroniła rozprawę habilitacyjną pt. "Vzdelávanie odborníkov v oblasti sociálnej práce v Európskej únii" ("Kształcenie specjalistów w zakresie pracy socjalnej w Unii Europejskiej") i wygłosiła wykład habilitacyjny pt. "Syndróm vyhorenia sociálneho pracovníka" (Syndrom wypalenia zawodowego pracownika socjalnego").

Drugą, habilitowaną z pracy socjalnej została dr Dorota Ruszkiewicz z Filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach w Piotrkowie Trybunalskim, która półtorej godziny później obroniła swoją rozprawę pt. "Život osamote - útek od rodiny, či znamenie našich časov" (Życie w samotności - ucieczka od rodziny czy znak naszych czasów") oraz wygłosiła wykład habilitacyjny pt. "Spoločenská a emocionálna podpora v sociálnej práci" ("Społeczne i emocjonalne wsparcie w pracy socjalnej"). Pani dr hab. D. Ruszkiewicz obroniła w 2003 r. na Wydziale Nauk Społecznych KUL pracę doktorską pt. "Realizacja funkcji opiekuńczo-wychowawczej w rodzinie samotnego ojca", czyniąc z problematyki osamotnienia główny problem swoich zainteresowań naukowych. Kielecka uczelnia ma już zatem od 2004 r. dziewiątego, a może i dziesiątego z kolei absolwenta postępowania habilitacyjnego lub profesorskiego w KU w Rużomberku na Słowacji.

A tak na marginesie, zaplanowanie obrony pracy habilitacyjnej i wykładu habilitacyjnego na 90 minut, w sytuacji, kiedy procedura (nie wpsominając o innych normach) wymaga jeszcze wyrażenia opinii o dorobku kandydata przez recenzentów oraz zadanie mu pytań, by udzielił na nie odpowiedzi, wskazuje na "teleekspresowe" tempo promocji.