05 października 2011

Socjalizacja w hipokryzji politycznej









Politycy SLD gromią, gdzie tylko się da wszystkich tych, którzy w swoich filmach czy plakatach reklamowych wykrzystują seksistowski przekaz. Słusznie przeciwstawiają się degradowaniu kobiety do roli przedmiotu męskich żądz.

A tu, w końcówce kampanii wyborczej, kandydatka SLD - studentka z Lublina - odsłania prawdziwe oblicze ideologii godnego traktowania kobiet. Jej spot wyborczy emitowany w telewizji przed 22.00 zachęca do głosowania na nią wszystkich tych, którzy chcieliby zobaczyć, co też takiego ma ona pod stanikiem i co może jeszcze im zaoferować. Prezentując to, czego zapewne nauczyła się w czasie studiów, kończy zapytaniem: "Chcesz więcej? Głosuj na SLD. Tylko my możemy zrobić więcej." Rzecznik SLD stwierdził, że władze partii nie zamierzają zdjąć z listy wyborczej takiej kandydatki, gdyż "nie o to chodzi", by ja ukarać.

Może jest ciekaw, co ona jeszcze zdejmie? A swoją drogą, ciekawe, co ta pani studiuje. Dobrze, że kandydatka SLD nie studiuje pedagogiki, bo inaczej potwierdziłaby wyniki badań Jacka Kurzępy. Czekamy na komentarze lewicowych feministek. Tymczasem, w Lublinie może ją jeszcze zagospodarować politycznie Janusz Palikot. Tylko nie byłoby to chyba poprawne politycznie...skoro kandydatka studiuje politologię.


(http://www.kozaczek.pl/tag.php?k=katarzyna+lenart)